Odkrycia i technologie
Trening interwałowy może pomóc w terapii osób z chorobą Parkinsona
Konrad Wojciechowski
Choroba Parkinsona prowadzi do zaburzeń ruchowych, zesztywnienia i spowolnienia pracy mięśni. Pacjenci cierpią na przewlekły stan zapalny zlokalizowany w mózgu lub na jego obwodzie, który – za sprawą astrocytów – doprowadza do uszkodzenia połączeń między neuronami. Procesom tym towarzyszy narastający stres oksydacyjny, co przyczynia się do obumierania mózgowych komórek nerwowych produkujących dopaminę odpowiedzialną za kontrolę równowagi i ruchów ciała.
Żaden lek dostępny na rynku nie jest w stanie przeciwdziałać degeneracyjnemu procesowi toczącemu się w omawianej chorobie. Przepisywana pacjentom lewodopa pomaga jedynie na uzupełnienie stężenia dopaminy w organizmie, ale nie redukuje stanu zapalnego ani stresu oksydacyjnego.
Obniżanie stanu zapalnego wzmożoną aktywnością fizyczną
Dr n. med. Paulina Małczyńska-Sims z Zakładu Genetyki Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie razem z zespołem badawczym postanowiła przeanalizować wpływ treningu interwałowego o wysokiej intensywności (HIIT − high-intensity interval training) na zmiany w organizmie u pacjentów z chorobą Parkinsona. Wpływ długotrwałego treningu na obniżenie stanu zapalnego, poprzez wywołanie czynników adaptacyjnych w organizmie, został potwierdzony u osób z otyłością oraz cukrzycą typu 2. Badanie dr Małczyńskiej-Sims było prowadzone w ramach jej rozprawy doktorskiej pod naukowym patronatem promotorek dr hab. n. med. Anny Sułek i prof. dr hab. n. med. Małgorzaty Chalimoniuk.
W omawianym badaniu wzięło udział 28 osób w różnym stadium choroby Parkinsona (ogólnym, początkowym i średnio zaawansowanym). Wśród nich kobiety i mężczyźni, w wieku przeważnie od 50 do 65 r.ż., uprawiający rekreacyjnie aktywność fizyczną (np. tan...