ŚWIĄTECZNA DARMOWA DOSTAWA od 20 grudnia do 8 stycznia! Zamówienia złożone w tym okresie wyślemy od 2 stycznia 2025. Sprawdź >
Sukces jedno ma imię
Przeszczepienie rogówek u niewidomego
Wojciech Skowroński
Dzięki operacji przeprowadzonej w Katowicach w grudniu ub.r., tuż przed świętami Bożego Narodzenia, pacjent z Ukrainy po 30 latach odzyskał wzrok. To również dla nas niezwykłe i wzruszające przeżycie, które w tej specjalizacji zdarza się raz na 10-15 lat – mówią lekarze uczestniczący przy transplantacji
Serhii Sydorenko, 55-letni pacjent z Ukrainy, 30 lat temu uległ wypadkowi, w czasie którego doznał oparzenia obu oczu. Od tego czasu nie poruszał się samodzielnie, opiekowała się nim żona. Mimo że świat stracił dla niego barwy, nie poddał się, nie zrezygnował ze swojej wielkiej pasji, jaką jest sport. Dwa razy zdobył medale w judo podczas Igrzysk Paraolimpijskich w Sydney i Pekinie. Kiedy wraz z żoną, uciekając przed wojną, szukał schronienia w Poznaniu, dowiedział się, że na Śląsku działa ośrodek specjalizujący się w leczeniu oparzeń oczu. Ponieważ leczenie Ukraińców podczas trwającej wojny jest w Polsce refundowane, pacjent został zdiagnozowany w Okręgowym Szpitalu Kolejowym w Katowicach, gdzie działa Katedra i Oddział Kliniczny Okulistyki Wydziału Nauk Medycznych w Zabrzu Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, a następnie zakwalifikowany do leczenia operacyjnego.
− Jak każdy pacjent, Serhii Sydorenko został zapisany do kolejki. Przywiózł ze sobą pełną teczkę próśb oraz rekomendacji ukraińskich lekarzy i urzędników. Przyznam, że cieszę się, że tych listów nie czytałem, gdyż ich treść stanowiłaby dla mnie obciążenie. Dopiero po zabiegu dowiedziałem się, kogo operowałem – mówi prof. dr hab. n. med. Edward Wylęgała, kierownik oddziału i Katedry Okulistyki SUM.
Nacięcie rogówki wielkości 8,5 mm
Chirurdzy wykonali zabieg usunięcia bielma rogówki, połączony z wycięciem zaćmionej soczewki i przeszczepieniem amerykańskiej sztucznej rogówki typu Boston 1 (ryc. 1 A i B).