Praktyka lekarska

Filary farmakoterapii w niewydolności serca

O flozynach, kamizelce defibrylującej, nadmiernej hospitalizacji, roli pielęgniarek w opiece nad pacjentami z niewydolnością serca i potrzebie stworzenia opieki paliatywnej nad chorymi mówi w rozmowie z Ryszardem Sterczyńskim prof. dr hab. n. med. Agnieszka Pawlak, prezes Asocjacji Niewydolności Serca Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego (ANS PTK)

Medical Tribune: Pacjent z niewydolnością serca (NS) to senior (75+). Zyskał co prawda refundowane flozyny, a niebawem zyska także kamizelkę defibrylującą, lecz nadal ma bardzo trudny dostęp do specjalisty, rehabilitacji, zbyt często trafia też do szpitala z powodu zaostrzenia choroby. Czy tak naprawdę ma się z czego cieszyć?

Prof. Agnieszka Pawlak: Rzeczywiście, populacja chorych z niewydolnością serca to w 70% osoby po 70 r.ż. Interesujący zaś jest rozkład wieku chorych hospitalizowanych z powodu NS i leczonych ambulatoryjnie. Według danych otrzymanych z Ministerstwa Zdrowia pacjenci z niewydolnością serca >75 r.ż. w opiece ambulatoryjnej stanowią ok. 45% chorych, pozostali to osoby młodsze. Zatem aż 55% pacjentów z NS to chorzy <75 r.ż. Od pewnego czasu Asocjacja Niewydolności Serca podkreśla, że wzrasta również populacja ludzi młodych z niewydolnością serca (na skutek nieprawidłowego stylu życia, dużej dawki stresu) i o tej grupie chorych również należy pamiętać.

Nieco inaczej proporcje układają się w populacji chorych hospitalizowanych, bo tu osoby >70 r.ż. stanowią aż ok. 75% wszystkich hospitalizowanych z powodu NS.

Dostępność terapii o udowodnionej skuteczności w leczeniu niewydolności serca jest zatem podstawowym elementem skutecznej walki z jej progresją, złym rokowaniem i liczbą hospitalizacji. I niewątpliwie poza β-adrenolitykami, inhibitorami konwertazy angiotensyny (ACE-i − angiotensin-converting-enzyme inhibitors)/antagonistami receptora angiotensyny II (ARNI – angiotensin receptor-neprilysin inhibitor) i inhibitorami meprylizyny, antagonistami receptora mineralokortykoidowego (MRA − mineralocorticoid receptor antagonists), flozyny są obecnie lekiem istotnym i jednym z filarów farmakoterapii NS. Refundację flozyn należy uznać za korzystny element w dążeniu do poprawy losu chorych z NS. Musimy pamiętać, że leczenie tych osób jest kosztowne i nierzadko przekracza budżet domowy przeznaczony na sprawy medyczne. Dlatego spotykamy w naszej praktyce chorych z zaostrzeniami niewydolności serca i dodatkowymi hospitalizacjami z powodu odstawienia leków. Refundacja flozyn zwiększa szansę na stosowanie przez chorych zalecanej terapii i pozwala ufać, że będzie kontynuowana po wypisie ze szpitala.

Do góry