Ostry dyżur

Opieka nefrologiczna do pilnej poprawy

Monika Stelmach

Choroby nerek dotyczą w Polsce ok. 4 mln osób, z których większość nie ma postawionej diagnozy. Rosną dane epidemiologiczne, a jednocześnie pogarsza się dostępność do leczenia; ubywa łóżek na oddziałach nefrologicznych i w stacjach dializ. Konieczne są pilne zmiany, które usprawnią działanie tej dziedziny medycyny. Między innymi w celu ich opracowania powołano Parlamentarny Zespół ds. Nefrologii. Eksperci nakreślili najważniejsze problemy do rozwiązania

Parlamentarny Zespół ds. Nefrologii zwraca uwagę na epidemiologię. Na przewlekłą chorobę nerek (PChN) choruje w naszym kraju ok. 4,7 mln osób, 90% z nich o tym nie wie. Z powodu PChN i związanych z tą chorobą powikłań umiera rocznie aż 80-100 tys. osób i aż 95% przedwcześnie w konsekwencji zbyt późnej bądź niewłaściwej diagnozy.

– Co drugi pacjent po diagnozie od razu trafia na dializy. Liczba późno rozpoznawanych przypadków rośnie. Choroba przez wiele lat nie daje objawów – zwraca uwagę prof. dr hab. n. med. Ryszard Gellert, konsultant krajowy w dziedzinie nefrologii.

Opieka koordynowana kamieniem milowym

Eksperci podkreślają dużą rolę lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) w rozpoznaniu chorób nerek. Do nefrologów pacjenci trafiają już ze wstępną diagnozą. PChN jest najczęstszym powikłaniem innych chorób, m.in. nadciśnienia tętniczego, cukrzycy, choroby otyłościowej lub chorób reumatycznych.

– Pierwotne choroby nerek są rzadkie albo ultrarzadkie. Terapia, w tym dializy i przeszczepienia, to dług, który spłacamy za inne dziedziny medycyny, gdzie zabrakło diagnozy i właściwego leczenia na znacznie wcześniejszych etapach – zauważa prof. Gellert.

Diagnostyka PChN polega na ogólnym badaniu moczu i badaniu stężenia kreatyniny w surowicy krwi – na podstawie stężenia kreatyniny oblicza się wielkość przesączenia kłębuszkowego (eGFR). Można także wykonać badanie albuminurii i na jego podstawie wykryć PChN wcześniej niż za pomocą badania kreatyniny i wprowadzić leczenie nefroprotekcyjne. Szczególną uwagę na potrzebę regularnych pomiarów kreatyniny i albuminurii lekarze podstawowej opieki zdrowotnej powinni zwrócić u chorych z grupy podwyższonego ryzyka, czyli z cukrzycą, nadciśnieniem tętniczym oraz niewydolnością serca. Ale wartościowe może być także zwykłe badanie moczu, które w przypadku nieprawidłowości zwróci uwagę lekarza i skłoni go do bardziej szczegółowej diagnostyki.

Eksperci przyznają, że kamieniem milowym jest wprowadzenie opieki koordynowanej nad pacjentem z przewlekłą chorobą nerek w POZ, która zaczęła obowiązywać od 1 listopada 2023 r. Jej celem jest wczesne wykrywanie choroby i włączenie farmakoterapii, ...

Pełna wersja artykułu omawia następujące zagadnienia:

Trudny dostęp do specjalistów

Ogólnopolskie Stowarzyszenie Moje Nerki (OSMN) w badaniu sondażowym zapytało pacjentów o jakość i dostępność leczenia w Polsce. Badanie zostało zrealizowane w lipcu 2024 r. na próbie [...]

Pacjenci nie korzystają z postępu medycyny

Z powodu niskich wycen procedur nefrologicznych wielu pacjentów nie korzysta z postępu medycyny. Aż 22% chorych trafia na dializy bez szczegółowego rozpoznania choroby [...]

Zbyt mało przeszczepień nerek

Najskuteczniejsza terapia nerkozastępcza pacjentów dotkniętych schyłkową niewydolnością nerek to przeszczepienie narządu. Pacjent po przeszczepieniu zwykle wraca do pełnej aktywności, lecz do [...]

Konieczność szybkich zmian

W badaniach OSMN na pytanie ogólnie o jakość opieki nefrologicznej dobrze oceniło ją 37% ankietowanych, średnio 33%, a 11% źle i bardzo źle.

Do góry