W powiększeniu
Adherence, czyli w poszukiwaniu wytrwałości
Ewa Biernacka
Około 50% chorych po pół roku od diagnozy nie przyjmuje leków w stopniu umożliwiającym skuteczną kontrolę choroby. Przepisany lek przeciwnadciśnieniowy przestaje przyjmować w ciągu pierwszego roku 50% pacjentów. Co drugi pacjent po zawale serca nie przestrzega zaleceń lekarskich
Zjawisko niestosowania się do farmakologicznych zaleceń lekarza
Nierozpoczęcie lub opóźnione rozpoczęcie zalecanego leczenia, nieoptymalne wdrażanie przepisanego schematu dawkowania albo przedwczesne przerwanie leczenia stanowią różne formy nieprzestrzegania zaleceń lekarskich. Ilościowe określenie stopnia przestrzegania jest trudne. Nie wyznaczono też progu, powyżej lub poniżej którego pacjenta można uznać za przestrzegającego/nieprzestrzegającego zaleceń. W literaturze często przyjmuje się arbitralnie próg 80%, jednak ten punkt odcięcia nie jest uznawany powszechnie. Długoterminowe przestrzeganie zaleceń lekarskich bywa przedwcześnie przerywane. Metodą monitoringu elektronicznego wykazano, że ok. połowy pacjentów zaprzestaje przyjmowania leków przeciwnadciśnieniowych w ciągu roku. Odstawienie leczenia z powodu działań niepożądanych lub terapii wielolekowej również jest bardzo częste. W przypadku antagonistów receptora angiotensyny obserwuje się niższy współczynnik ryzyka, przy β-adrenolitykach i lekach moczopędnych prawdopodobieństwo przerwania leczenia jest wyższe.
Choć nowoczesne terapie w kardiologii przyczyniły się do zmniejszenia śmiertelności z powodu choroby wieńcowej o 50%, to zarazem – wg statystyk – ok. połowy pacjentów w krajach o wysokich dochodach nie stosuje się do zaleceń terapeutycznych, zaś w krajach o niskich dochodach ten odsetek jest jeszcze wyższy. Tymczasem badania wskazują, że w farmakoterapii nadciśnienia tętniczego (NT) non-adherence jest głównym czynnikiem niepowodzeń w leczeniu i zwiększonego ryzyka chorobowości, a także śmiertelności. Konsekwencje są medyczne (przerwanie terapii NT o 39-61% podwyższa ryzyko zgonu z jakiejkolwiek przyczyny w porównaniu z osobami kontynuującymi leczenie; w leczeniu statynami zwiększa ryzyko incydentów sercowo-naczyniowych o ponad 25% w ciągu 5 lat), społeczne (obniżenie jakości życia pacjentów i ich rodzin, powikłania, częstsze hospitalizacje) i ekonomiczne (poprawa adherence mogłaby zmniejszyć wydatki na leczenie powikłań o ok. 30%).
W ciągu ostatnich dziesięcioleci poczyniono duże postępy w poprawie wyników leczenia osób z NT. Tymczasem wysokie ciśnienie krwi pozostaje wciąż głównym modyfikowalnym czynnikiem ryzyka zgonów – zgodnie z danymi Global Burden of Disease (2019 r.)....