• fragmentacja doświadczenia – AI (wyszukiwarki, asystenci, media generatywne) sprzyja życiu w świecie „odprysków informacji” – pofragmentowanych danych, krótkich impulsów, szybkich odpowiedzi. To pogłębia zjawisko opisane przez Bollasa: trudność w budowaniu ciągłego, refleksyjnego doświadczenia „ja” (self)
  • rozdzielenie myśli i uczuć – skoro AI dostarcza gotowych narracji, interpretacji i nawet tekstów emocjonalnych, człowiek coraz mniej konfrontuje się z własnym lękiem, złością bądź melancholią. Pojawia się ryzyko dalszego odcinania emocji od myśli – podobnie jak w borderline, tylko w wersji zautomatyzowanej i uspołecznionej
  • nowa normopatia technologiczna – tak jak po II wojnie światowej pojawiła się normopatia, a jej przedstawiciel to osobowość patologicznie normalna, zanurzona w materialnym komforcie, tak w erze AI może narodzić się „technopatia”: przejawiająca jej cechy osoba utożsamia się z maszynową racjonalnością, gromadzeniem danych i natychmiastowym rozwiązywaniem problemów. Zyskuje poczucie bezpieczeństwa, ale traci głębię przeżywania i zdolność do introspekcji
  • redukcja podmiotowości – człowiek w coraz większym stopniu może doświadczać siebie jako przedmiotu w świecie przedmiotów, zredukowanego do węzła danych i preferencji, które AI odczytuje, przewiduje i odtwarza. To może pogłębiać wrażenie utraty autentycznego „ja” (self) i prowadzić do dezintegracji tożsamości
  • nowa forma rozszczepienia – w XX w. rozszczepienie dotyczyło optymizmu/pesymizmu, idealizacji/dewaluacji. W epoce AI rozszczepienie może przyjąć formę: świat wirtualny vs. doświadczenie cielesne, algorytmiczne „ja” vs. przeżywające „ja”. Obie części mogą istnieć równolegle, nie spotykając się ze sobą
  • konsekwencja kulturowa – tak jak Camus pisał o martwym charakterze, a Bollas o normopatii, AI może stać się wehikułem kulturowej osobowości opartej na wydajności, symulacji i odcięciu od głębokiej subiektywności.

Nowe zaburzenia psychiczne

Odpowiedź na pytanie drugie: można wskazać kilka możliwych „nowych” zaburzeń psychicznych albo transformacji już istniejących:

  • zaburzenia tożsamości i podmiotowości – ludzie coraz częściej będą doświadczali rozdźwięku między „ja realnym” a „ja cyfrowym” (avatar, profil, feed). Pojawi się coś w rodzaju „rozszczepienia tożsamości technologicznej” – nie schizofrenia, ale chroniczny rozdźwięk między tym, kim się jest w świecie przeżyć a tym, kim się jest w oczach algorytmów
  • zaburzenia relacyjne – uzależnienie od sztucznej intymności (AI-terapeuci, partnerzy konwersacyjni, awatary). Zanik głębokich więzi międzyludzkich, nasilenie samotności egzystencjalnej przy jednoczesnym złudzeniu ciągłej obecności. Możliwe rozpowszechnienie zaburzeń więzi o charakterze unikającym – łatwiej będzie zwrócić się ku AI niż ku realnemu człowiekowi
  • nowa normopatia cyfrowa (technopatia) – jej przedstawiciel to osobowość nadmiernie racjonalna, pozornie stabilna, ale odcięta od życia wewnętrznego. Podobnie jak normopata kocha fakty, technopata kocha dane, algorytmy i przewidywalność. Ryzyko pustki wewnętrznej, depresji maskowanej wydajnością i pozorną dobrą adaptacją
  • zaburzenia lękowe i paranoidalne – lęki związane z utratą kontroli nad technologią, śledzeniem, manipulacją algorytmiczną. Może powstać nowa odmiana paranoi technologicznej – przekonania, że AI bądź algorytmy personalnie ingerują w myśli, decyzje albo losy jednostki
  • nowe formy depresji – w przeciwieństwie do depresji melancholijnej XIX w. lub pustej depresji XX w., może to być depresja symulacyjna: poczucie bycia zastąpionym przez AI, własnej zbędności, bycia nieautentycznym. Poczucie, że wszystko można wygenerować, utrata sensu twórczości i wysiłku
  • zaburzenia związane z percepcją i uwagą – rozszczepienie uwagi: życie w nieustannym przepływie mikrosygnałów, powiadomień, fragmentów treści. Chroniczne trudności z koncentracją i pamięcią mogą przekształcić się w poznawcze borderline – oscylacja między pobudzeniem informacyjnym a pustką poznawczą
  • zaburzenia psychosomatyczne – nadmierne zanurzenie w świecie sztucznej predykcji (AI, big data) może osłabić kontakt z własnym ciałem. Możemy obserwować nową formę somatycznej alienacji – człowiek nie ufa sygnałom własnego organizmu, ale temu, co podaje mu aplikacja/AI.

Medium 21102

Podsumowując: AI nie tyle wytworzy zupełnie nowe jednostki nozologiczne, ile przekształci znane zaburzenia (depresję, borderline, paranoję, uzależnienia) w nowe, kulturowo zakorzenione formy. Tak jak borderline stało się diagnozą epoki powojennej, a normopatia – epoki konsumpcji, tak w epoce AI możemy spodziewać się technopatii i zaburzeń związanych z tożsamością cyfrową.

Powyższe opisy wskazują na zmiany, które nie dotyczą powstania nowych jednostek nozologicznych, lecz raczej głębokiej transformacji sposobu istnienia, doświadczania samych siebie i relacji z otoczeniem. Mogą mieć miejsce: fragmentacja doświadczenia (zamiast ciągłości), rozszczepienie myśli i uczuć, wytwarzanie pseudonormalności, redukcja podmiotowości, rozszczepienie na część zanurzoną w internecie i część istniejącą w realności analogowej, wytworzenie tożsamości bazujących nie na subiektywnym przeżywaniu, ale na realizacji cudzych potrzeb, wydajności oraz symulowanie życia.

Interwencje bazujące na kontakcie z naturą

W tym kontekście interwencje wykorzystujące kontakt ze środowiskiem naturalnym mogą stanowić sposób interwencji o znaczeniu terapeutycznym, odwracającym wyżej wymienione procesy. W literaturze dotyczącej wspomnianej tematyki często można spotkać następujące jej ujęcia6,7:

  • podejścia oparte na kontakcie z naturą (NBAs – nature-based approaches) – termin parasolowy, który odnosi się do działań promujących bezpośredni kontakt ze środowiskiem naturalnym, zwiększających styczność lub więź z przyrodą zarówno poprzez przebywanie na zewnątrz, np. w miejskiej zieleni, lasach lub nad wodą, jak i poprzez wprowadzanie elementów natury do wnętrz
  • interwencje bazujące na naturze (NBIs – nature-based interventions) – w kontekście zdrowia odnoszą się do interwencji wykorzystujących kontakt ze środowiskiem naturalnym realizowany z myślą o konkretnym celu zdrowotnym. Przykładem są interwencje pod postacią terapii leśnych
  • więź z naturą (nature connectedness) – subiektywne poczucie jednostki dotyczące jej relacji z przyrodą. To pojęcie jest silniej powiązane z dobrostanem niż sam fakt przebywania w środowisku naturalnym
  • zielone recepty (GRx – green prescribing) – szeroko rozumiana forma interwencji zdrowotnej bazującej na kontakcie z naturą. Zazwyczaj są one przeznaczone dla pacjentów z określonymi potrzebami zdrowotnymi i mogą stanowić uzupełnienie tradycyjnych metod leczenia, szczególnie w przypadku chorób przewlekłych.

Nie jest celem tej pracy dokonywanie przeglądu efektów prezentowanych podjeść i interwencji, zostały one wyczerpująco przedstawione w języku polskim w publikacji „Ekopsychiatria”8. Natomiast intencją prezentacji tego artykułu jest zestawienie przedstawionych wyżej informacji na temat wpływu aktualnych procesów cywilizacyjnych i technologicznych z efektami możliwymi do osiągniecia w ramach interwencji bazujących na kontakcie z naturą. Opisy te zostały sformułowane zarówno na podstawie własnego doświadczenia9,10, jak i piśmiennictwa naukowego8,11-16 (tab. 1).

Small 20882

Tabela 1. Zestawienie głównych zjawisk psychicznych związanych z intensywną ekspozycją na technologie cyfrowe/AI oraz przewidywanych efektów interwencji bazujących na kontakcie z naturą (NBIs/GRx). Propozycja mechanizmów i punktów uchwytu

Podsumowanie

Rozwój technologii, powszechność używania mediów społecznościowych, komunikatorów internetowych oraz dostępność sztucznej inteligencji przynoszą ze sobą nie tylko zmiany w zachowaniach, ale też w samym sposobie doświadczania własnego istnienia przez ludzi. Zjawiska takie jak fragmentacja doświadczenia, rozdzielenie myśli i uczuć, technopatia bądź nowa forma rozszczepienia wskazują na potencjalne zagrożenia dla budowania spójnej tożsamości jednostki, refleksyjnego myślenia oraz integracji tożsamości, a także wzajemnej integracji myślenia, emocji, percepcji i kontaktów z otoczeniem. Interwencje bazujące na kontakcie ze środowiskiem naturalnym oferują uzasadnioną naukowo i przynoszącą konkretne rozwiązania praktyczne możliwość przeciwdziałania tym negatywnym skutkom: wspierają ciągłość doświadczania samego siebie i bycia w relacji z otoczeniem, integrują aspekty poznawcze, emocjonalne i cielesne, wzmacniają poczucie podmiotowości oraz umożliwiają zachodzenie procesów refleksji nad własnym życiem i relacją ze światem.

Kontakt ze środowiskiem naturalnym i interwencje bazujące na takim kontakcie, poprzez angażowanie zmysłów, emocji i myśli w sposób bezpośredni i wielomodalny umożliwiają (czasowe lub trwałe) przeżycie przez jednostkę spójnego, całościowego doświadczenia. Takie podejście wywiera działanie odwrotne od technologicznej fragmentacji i normopatii cyfrowej i może pozwolić jednostce odzyskać głębszy kontakt z samym sobą oraz otaczającym światem. W obliczu rosnącej ekspozycji na media cyfrowe i AI, uwzględnienie środowiska naturalnego w praktykach edukacyjnych, terapeutycznych i rekreacyjnych może stanowić skuteczny element wspierający zdrowie psychiczne i dostarczający bazującego na realnym doświadczeniu poczucia istnienia w sposób pełny, a nie pofragmentowany.

Jednocześnie nie sugerujemy, że interwencje z wykorzystaniem kontaktu z naturą (w tym korzystanie z tzw. zielonych recept) stanowią uniwersalne panaceum na wszystkie zagrożenia współczesności. Traktujemy je raczej jako jedną z potencjalnie dostępnych opcji, która może zostać włączona do katalogu interwencji prozdrowotnych. Naszym zdaniem warto rozważać ich wdrażanie w praktyce, szczególnie w obszarze wspierania zdrowia psychicznego. Zgodnie z przedstawioną wcześniej koncepcją budowania spójnej tożsamości jednostki i integracji jej funkcjonowania, podobne efekty mogą być osiągane także poprzez inne formy oddziaływań – psychoterapeutyczne, społeczne bądź bazujące na twórczości oraz kontakcie z kulturą i sztuką.

Zdjęcia: archiwa prywatne, Angel_nt/iStock/Getty Images Plus/Getty Images, Primipil/iStock/Getty Images Plus/Getty Images

Do góry