Słowo wstępne

Słowo wstępne

Wal­de­mar Ba­na­siak

Re­dak­tor Na­czel­ny

Small banasiak waldemar fmt

Wal­de­mar Ba­na­siak

Sza­now­ni Pań­stwo,

Stycz­nio­wy nu­mer „Me­dy­cy­ny po Dy­plo­mie” za­po­wia­da się wy­jąt­ko­wo cie­ka­wie. Spo­śród wie­lu waż­nych dla prak­ty­ki le­kar­skiej do­ku­men­tów pre­zen­tu­je­my Pań­stwu kon­sen­sus eks­per­tów Ame­ri­can Col­le­ge of Car­dio­lo­gy Fo­un­da­tion, Ame­ri­can Col­le­ge of Ga­stro­en­te­ro­lo­gy i Ame­ri­can He­art As­so­cia­tion do­ty­czą­cy zmniej­sza­nia ry­zy­ka po­wi­kłań żo­łąd­ko­wo­-je­li­to­wych u pa­cjen­tów sto­su­ją­cych le­ki an­ty­agre­ga­cyj­ne i nie­ste­ro­ido­we le­ki prze­ciw­za­pal­ne (NLPZ) z nie­zwy­kle in­te­re­su­ją­cy­mi ko­men­ta­rza­mi prof. Ada­ma Wit­kow­skie­go i prof. Ja­ro­sła­wa Re­gu­ły. Jest to istot­ny do­ku­ment, wska­zu­ją­cy, w ja­ki spo­sób sku­tecz­nie za­po­bie­gać krwa­wie­niom do prze­wo­du po­kar­mo­we­go – pro­ble­mo­wi, któ­ry jesz­cze do nie­daw­na za­przą­tał umy­sły głów­nie ga­stro­lo­gów i chi­rur­gów. Le­cze­nie wie­lu scho­rzeń le­ka­mi an­ty­agre­ga­cyj­ny­mi lub prze­ciw­za­krze­po­wy­mi nie tyl­ko w ostrej, ale tak­że w prze­wle­kłej fa­zie cho­rób, oraz nie­kon­tro­lo­wa­ne przyj­mo­wa­nie NLPZ przez pa­cjen­tów w spo­sób nie­po­mier­ny zwięk­szy­ło praw­do­po­do­bień­stwo wy­stą­pie­nia po­wi­kłań ze stro­ny prze­wo­du po­kar­mo­we­go. Wo­bec na­ra­sta­nia te­go pro­ble­mu na­le­ży przed­się­wziąć dzia­ła­nia w ce­lu po­pu­la­ry­za­cji tych za­le­ceń i ich po­wszech­ne­go wy­ko­rzy­sta­nia w prak­ty­ce kli­nicz­nej.

Ko­lej­nym waż­nym do­ku­men­tem, któ­ry przed­sta­wia­my, są wy­tycz­ne Eu­ro­pe­an So­cie­ty of Car­dio­lo­gy do­ty­czą­ce po­stę­po­wa­nia z cho­rym z za­wa­łem ser­ca z unie­sie­niem od­cin­ka ST, omó­wio­ne przez doc. Krzysz­to­fa Re­czu­cha. W ostat­niej de­ka­dzie prze­pro­wa­dzo­no ol­brzy­mią licz­bę ba­dań pro­spek­tyw­nych oce­nia­ją­cych róż­no­rod­ne aspek­ty te­ra­peu­tycz­ne w tej gru­pie cho­rych, w związ­ku z czym le­ka­rzo­wi prak­ty­ko­wi trud­no by­ło cza­sa­mi na­dą­żyć za ich wy­ni­ka­mi, któ­re czę­sto by­ły roz­bież­ne lub nie­jed­no­znacz­ne. Dzię­ki uak­tu­al­nia­nym co dwa la­ta wy­tycz­nym moż­na uzy­skać do­stęp do wy­stan­da­ry­zo­wa­nej wie­dzy w tym za­kre­sie i sto­su­jąc ją na co dzień, prak­ty­ko­wać me­dy­cy­nę opar­tą na dowodach.

„Sym­po­zjum” po­świę­co­ne zo­sta­ło pro­ble­mom ne­fro­lo­gicz­nym. Je­go lek­tu­rę, po­dob­nie, jak po­przed­nio wy­mie­nio­nych do­ku­men­tów, po­le­cam nie tyl­ko ne­fro­lo­gom, ale tak­że le­ka­rzom in­nych tzw. in­ter­ni­stycz­nych i za­bie­go­wych spe­cjal­no­ści. Licz­ba pa­cjen­tów z dys­funk­cją ne­rek (mniej lub bar­dziej za­awan­so­wa­ną) na­ra­sta i dla­te­go nie wol­no w sy­tu­acji jej roz­po­zna­nia dzwo­nić na­tych­miast po kon­sul­tu­ją­ce­go ne­fro­lo­ga. Więk­szość pro­ble­mów ne­fro­lo­gicz­nych moż­na bo­wiem roz­wią­zać sa­me­mu, a ne­fro­lo­go­wi po­zo­sta­wić szcze­gól­nie trud­ne i wy­jąt­ko­we przy­pad­ki. Sym­po­zjum po­prze­dza wstęp­ne sło­wo prof. An­drze­ja Więc­ka, któ­ry tak­że sko­men­to­wał ar­ty­kuł po­świę­co­ny bla­skom i cie­niom sto­so­wa­nia sta­tyn w cho­ro­bach ne­rek. Cu­krzy­ca nie­od­łącz­nie ko­ja­rzy nam się z pa­to­lo­gią ner­ko­wą i dla­te­go war­to prze­czy­tać ak­tu­al­ne wy­tycz­ne do­ty­czą­ce po­stę­po­wa­nia w tej sy­tu­acji kli­nicz­nej, któ­re omó­wio­ne zo­sta­ły przez prof. Sta­ni­sła­wa Cze­kal­skie­go. W tym dzia­le pi­sma moż­na za­po­znać się tak­że z za­sa­da­mi do­ty­czą­cy­mi po­stę­po­wa­nia u cho­rych z hi­per­ka­lie­mią, za­rów­no w sta­nach na­głych, jak i w  sy­tu­acjach spo­ty­ka­nych w opie­ce am­bu­la­to­ryj­nej, któ­re zo­sta­ły opa­trzo­ne ko­men­ta­rzem prof. Edwar­da Fran­ka. War­to też zwró­cić uwa­gę na ko­men­tarz prof. An­drze­ja Ja­nu­sze­wi­cza do­ty­czą­cy ar­ty­ku­łu po­świę­co­ne­mu zwę­że­niu tęt­ni­cy ner­ko­wej. Klam­rą spi­na­ją­cą wszyst­kie in­for­ma­cje ne­fro­lo­gicz­ne jest spra­woz­da­nie z ostat­nie­go zjaz­du ne­fro­lo­gicz­ne­go z Fi­la­del­fii prof. Mi­cha­ła My­śliw­ca i doc. Be­aty Na­um­nik.

W do­bie glo­ba­li­za­cji co­raz czę­ściej bę­dzie­my mie­li do czy­nie­nia z pa­cjen­ta­mi, któ­rzy po po­wro­cie z da­le­kich wy­praw tu­ry­stycz­nych lub biz­ne­so­wych zgła­sza­ją róż­no­rod­ne ob­ja­wy, z któ­ry­mi do­tych­czas nie mie­li­śmy do czy­nie­nia. Dla­te­go war­to prze­czy­tać ar­ty­kuł po­świę­co­ny ma­la­rii, naj­częst­szej cho­ro­bie za­kaź­nej, któ­ra mo­że zmie­nić ży­cie nie­jed­ne­go tu­ry­sty czy biz­nes­me­na, z bar­dzo prak­tycz­nym ko­men­ta­rzem prof. Pio­tra Za­bo­row­skie­go.

W dzia­le „Ho­ry­zon­ty Me­dy­cy­ny” tym ra­zem mo­że­my prze­czy­tać o po­stę­po­wa­niu w cho­ro­bach opłuc­nej.

Oczy­wi­ście bę­dą Pań­stwo mo­gli za­po­znać się tak­że z ko­lej­ny­mi py­ta­nia­mi do eg­za­mi­nu z in­ter­ny i skon­fron­to­wać swo­je od­po­wie­dzi z od­po­wie­dzia­mi na­szych eks­per­tów.

Ży­czę Pań­stwu przy­jem­nej lek­tu­ry.

Medium podpis opt
Do góry