BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Słowo wstępne
Słowo wstępne
prof. dr hab. n. med. Maria Barcikowska, Redaktor Naczelna
Drogie Koleżanki i Drodzy Koledzy!
Zapraszam serdecznie do zapoznania się z kolejnym numerem „Neurologii po Dyplomie”. Warto poczytać i pomyśleć. Pomimo licznych zmian – nowych klasyfikacji, metod postępowania, coraz obszerniejszych rekomendacji i odmiennych stanowisk – neurologia wydaje się ciągle nauką pewną, uporządkowaną i pozwalającą na kojące uspokojenie emocji.
Kiedyś włączyłam się w prace koła naukowego prowadzonego przez Profesora Andrzeja Friedmana (wtedy jeszcze studenta). Działało ono przy Klinice Neurologii Akademii Medycznej w Warszawie, której kierownikiem była wówczas Pani Profesor Irena Hausmanowa-Petrusewicz. Dołączyłam do koła, ponieważ miałam wrażenie, że jeśli w medycynie istnieje coś naprawdę logicznego, to jest to neurologia! Potem okazało się, że w przekonaniu tym było wiele młodzieńczej naiwności, ale niech tam. Dwudziestego października były imieniny Ireny. Pierwsze bez Pani Profesor Hausmanowej, która zmarła tego lata. Dla wielu neurologów polskich i światowych była to bardzo smutna wiadomość. Pani Profesor była neurologiem wyjątkowym. Była lekarzem i naukowcem – barwnym, żądnym świata naukowcem. Z Jej odejściem skończyła się epoka w neurologii. Ponieważ jednak zawsze wyprzedzała Ona swój czas, może wciąż jest z nami. Wszystko będzie trochę inne, może prostsze… Będzie nam żal, że ironiczne i cięte komentarze (niestety często bardzo słuszne) nie kończą naszych spotkań albo nie zaczynają kolejnych burzliwych dyskusji. Będzie nam brak uporu Pani Profesor i Jej żelaznej konsekwencji, nawet jeżeli czasami było to dla nas trudne.
W tych pełnych zgiełku czasach warto zająć się neurologią – logiczną, spokojną i elegancką, szczególnie gdy z każdej strony wdziera się nam w głowę nieznośny gwar, który najlepiej przeczekać przy lekturze najnowszej „Neurologii po Dyplomie”.
Z jesiennymi pozdrowieniami!