Słowo wstępne
Słowo wstępne
prof. dr hab. n. med. Jarosław Kocięcki
Szanowni Państwo!
To prawda, że co pewien czas powracamy w naszych artykułach do problemów, które – zdawałoby się – były już poruszane. Wszystkie kolejne prace jednak stanowią uzupełnienie albo aktualizację wcześniej prezentowanych zagadnień, co nierzadko pozwala pogłębić dotychczasową wiedzę i spojrzeć na daną kwestię z zupełnie innej perspektywy.
Pierwsza praca, którą chcielibyśmy Państwa zainteresować, poświęcona jest jaskrze młodzieńczej. To stosunkowo rzadka choroba o nie do końca poznanej patogenezie, prowadząca do neurodegeneracji nerwu wzrokowego w wyniku podwyższonego ciśnienia wewnątrzgałkowego. Może ujawnić się na każdym etapie rozwoju dziecka, a niejednokrotnie również w dorosłym życiu. Często przez długi czas pozostaje bezobjawowa, co może prowadzić do opóźnień w jej diagnostyce. Wczesne rozpoznanie i odpowiednio szybko włączone leczenie zapobiegają postępowi zmian degeneracyjnych, warunkując prawidłowy rozwój dziecka oraz dobrą jakość życia.
Kolejny artykuł poświęcony jest posteroidowej jaskrze wtórnej związanej z przedłużonym miejscowym lub ogólnym stosowaniem glikokortykosteroidów. Pacjentów poddanych steroidoterapii należy uważnie obserwować oraz kontrolować ciśnienie wewnątrzgałkowe, a jeśli rozwinie się u nich jaskra wtórna – wprowadzić terapię podobną do stosowanej w jaskrze pierwotnej otwartego kąta.
W ostatnich latach coraz większą popularnością cieszy się chirurgia refrakcyjna. Jej dostępność dla pacjentów stopniowo się zwiększa. Należy jednak pamiętać, że nadal nie u wszystkich osób możemy skorygować wadę wzroku metodami laserowymi, choć liczba przeciwwskazań ogólnych i okulistycznych stopniowo się zmniejsza. Warto je poznać, czytając artykuł dr Danuty Horodyńskiej poświęcony temu zagadnieniu.
Naszych Czytelników zajmujących się chirurgią z pewnością zainteresuje tekst przygotowany przez prof. Marka Prosta na temat operacji opadającej powieki górnej z dostępu przedniego. Artykuł opisuje różne typy ptozy oraz metody postępowania.
Ostatnie dwa lata pod wieloma względami dały nam się dotkliwie we znaki, m.in. zmuszając w wielu przypadkach do opracowania alternatywnych sposobów komunikowania się z chorym. W wielu sytuacjach telemedycyna, o której mowa, mogła okazać się dużym ułatwieniem – ale czy rzeczywiście? Zapewne niewiele osób zdaje sobie sprawę z aspektów prawnych takiego rozwiązania, dlatego gorąco polecam Państwu artykuł poświęcony temu zagadnieniu.
Jestem pewien, że aktualne wydanie „Okulistyki po Dyplomie” spotka się z dużym zainteresowaniem naszych Czytelników.