Praktyka kliniczna

Naczyniaki u dzieci – ważne informacje dla pediatry

Dr hab. med. Anna Raciborska

Lek. med. Katarzyna Bilska

Klinika Chirurgii Onkologicznej Dzieci i Młodzieży, Instytut Matki i Dziecka, Warszawa

Adres do korespondencji: Dr hab. med. Anna Raciborska, Klinika Chirurgii Onkologicznej Dzieci i Młodzieży, Instytut Matki i Dziecka, ul. Kasprzaka 17a, 01-211 Warszawa, e-mail: anna.raciborska@hoga.pl

Wprowadzenie

Kiedy mówimy o nowotworze, przede wszystkim myślimy o zmianach złośliwych. Zgodnie z klasyfikacją nowotwory dzielą się jednak na zmiany łagodne i zmiany złośliwe. W poprzednich artykułach starałyśmy się przybliżyć problematykę niektórych nowotworów złośliwych. Tym razem chciałybyśmy pokazać grupę chorób, z którą lekarze stykają się prawie codziennie w swojej praktyce klinicznej – anomalie naczyniowe. Mimo że zazwyczaj zmiany te nie stanowią zagrożenia życia, prawidłowe postępowanie często zapobiega powstaniu powikłań. Dodatkowo chciałybyśmy również zwrócić uwagę na wczesne objawy mogące sugerować rozwój złośliwej choroby nowotworowej na tle zmiany łagodnej, pamiętając, że wczesne rozpoznanie jest jednym z podstawowych czynników warunkujących powodzenie leczenia, wpływającym nie tylko na rokowanie, ale też na jakość życia pacjenta po zakończonej terapii.

Omówienie

Nowotwory łagodne (czyli niezłośliwe albo o tzw. miejscowej złośliwości) utworzone są zazwyczaj z tkanek dojrzałych i wysoko zróżnicowanych, a swoją budową przypominają tkanki prawidłowe. Mogą być umiejscowione wszędzie. Najczęściej rosną powoli, są dobrze odgraniczone, nie naciekają okolicznych tkanek ani narządów, nie dają przerzutów. Mogą powodować zniekształcenia, gdy osiągają olbrzymie rozmiary. Zazwyczaj są całkowicie uleczalne. Ich szkodliwy wpływ na organizm może wynikać z ucisku na narządy ważne życiowo, uszkodzenia naczyń i w rezultacie krwawienia, tworzenia owrzodzeń, wydzielania nadmiernej ilości różnych substancji, np. hormonu, który wpływa na pracę organizmu. Ich umiejscowienie w widocznych partiach ciała może wpływać na postrzeganie chorego dziecka w grupie rówieśniczej i zaburzać jego rozwój psychospołeczny. Choć niezmiernie rzadko, niekiedy może nastąpić transformacja w zmianę złośliwą, która już zazwyczaj zagraża zdrowiu i życiu pacjenta.

Zmiany naczyniopochodne są najpowszechniej występującymi zaburzeniami rozwojowymi w wieku niemowlęcym. Są to miękkotkankowe guzy położone powierzchownie lub pod tkanką podskórną, rzadko w narządach wewnętrznych. Mogą objawiać się jako dyskretne, szybko przemijające defekty kosmetyczne, mogą jednak także (ze względu na rozmiary, lokalizację i/lub przebieg kliniczny) powodować poważne uszkodzenia narządów i zaburzenia ich funkcji, a czasami wręcz być przyczyną bezpośredniego zagrożenia życia. Anomalie naczyniowe dzielą się na dwie duże grupy: guzy naczyniowe (powstające w wyniku nieprawidłowej proliferacji komórek) i malformacje naczyniowe (powstające w wyniku dysmorfogenezy).

Pełna wersja artykułu omawia następujące zagadnienia:

Objawy

W chwili urodzenia widocznych jest około 1 proc. zmian. W miejscu późniejszej zmiany w chwili narodzin najczęściej skóra jest czysta i [...]

Gdzie skierować pacjenta

W Polsce istnieje bardzo dobrze działający system opieki onkologicznej dla dzieci i młodzieży z 19 ośrodkami w większych miastach na terenie [...]

Leczenie

Większość naczyniaków nie wymaga leczenia, są to zmiany małe – umiejscowione na kończynach lub tułowiu – i nie wpływają na rozwój [...]

Opieka pediatryczna nad pacjentem w trakcie leczenia

Kiedy dziecko ze zmianą naczyniową nie otrzymuje leczenia doustnego, powinno być traktowane jak każdy zdrowy pacjent. Nie ma przeciwwskazań do szczepień [...]

Opieka pediatryczna po zakończonym leczeniu

Dziecko ze zmianą naczyniową o charakterze łagodnym po zakończonym leczeniu nie wymaga odrębnego postępowania i powinno być traktowane jak każdy zdrowy [...]

Podsumowanie

Tak jak poprzednio, podkreślamy, że najczęściej bagatelizowanie objawów zgłaszanych przez pacjenta i rodzinę, niedokładne badanie kliniczne, a także oszczędność w wykonaniu [...]
Do góry