Bezpieczeństwo leków przeciwgorączkowych stosowanych w pediatrii
dr n. med. i n. o zdr. Anna Flotyńska-Adamczyk
- Przegląd leków przeciwgorączkowych stosowanych u dzieci
- Działania niepożądane niesteroidowych leków przeciwzapalnych
- Przeciwwskazania do stosowania kwasu acetylosalicylowego u dzieci
Gorączka
Gorączka jest stanem, w którym obserwuje się podwyższenie ciepłoty ciała >38°C mierzonej w odbytnicy lub >38,5°C mierzonej pod pachą, w uchu. Jest objawem występującym często; w 95% przypadków przyczyną gorączki o niejasnej przyczynie jest infekcja1. Gorączka jest też najczęstszym powodem zgłaszania się rodziców z dzieckiem do lekarza, zarówno w ambulatoryjnej, jak i szpitalnej opiece zdrowotnej.
Wskazaniem do leczenia przeciwgorączkowego jest temperatura ciała ≥38°C. Według wytycznych American Academy of Pediatrics (AAP) to nie normalizacja ciepłoty ciała powinna być celem terapii, lecz poprawa samopoczucia dziecka2. Wielu rodziców podaje leki przeciwgorączkowe w momencie, gdy temperatura ciała dziecka nie spełnia jeszcze kryterium rozpoznania gorączki. Blisko połowa opiekunów gorączkujących dzieci stosuje leki przeciwgorączkowe niewłaściwie – około 15% podaje zbyt duże dawki, dlatego należy im wytłumaczyć, że podczas dawkowania leków przeciwgorączkowych należy bardziej kierować się masą ciała niż wiekiem dziecka2. Prawie 85% rodziców przyznaje, że podczas gorączki dziecka nie śpi i czuwa nad nim. Zdaniem 80% amerykańskich pediatrów nie należy budzić dziecka na podanie kolejnej dawki leku przeciwgorączkowego.
Część rodziców, jak również środowisk medycznych, obawia się podawania leków przeciwgorączkowych, argumentując to nasileniem/rozwojem infekcji. Dostępne wyniki badań nie rozstrzygają jednoznacznie, czy podanie leków przeciwgorączkowych, a w szczególności ibuprofenu – zarówno w monoterapii, jak i w leczeniu skojarzonym – zwiększa ryzyko powikłań infekcyjnych. Autorzy badania, w którym podanie ibuprofenu lub ibuprofenu z paracetamolem u dzieci chorych na ospę wietrzną wiązało się z częstszym występowaniem niemartwiczego zapalenia tkanek miękkich wywołanego przez paciorkowce grupy A, sugerują, że prawdopodobnie to cięższy przebieg choroby podstawowej (wymagający intensywniejszego leczenia przeciwgorączkowego) był znaczącym czynnikiem ryzyka rozwoju tych powikłań, a nie samo podanie leku3,4. Natomiast faktem jest, że gorączka opóźnia wzrost oraz namnażanie bakterii i wirusów, zwiększa uwalnianie neutrofilów, a także proliferację limfocytów T.
Leki przeciwgorączkowe nie zapobiegają drgawkom gorączkowym, które nie wynikają z samej gorączki, lecz z niedojrzałości ośrodkowego układu nerwowego. Drgawki gorączkowe definiuje się jako napady drgawkowe pojawiające się u dzieci w wieku od 6 mies...