Medycyna ratunkowa
Bieg niekoniecznie po zdrowie, czyli przypadek mężczyzny, u którego doszło do zatrzymania krążenia w przebiegu hipertermii
dr n. med. Grzegorz Gogolewski
- Każdy medyk powinien mieć aktualną wiedzę i umiejętności ratowania pacjenta, który się znalazł w hipertermii. Niniejszy artykuł, zawierający opis przypadku, w przystępny sposób przybliża metodę postępowania w takiej sytuacji
Opis przypadku
W upalny lipcowy dzień zespół ratownictwa medycznego (ZRM) Pogotowia Ratunkowego dostał zgłoszenie o priorytecie K1 (czyli wyjazd pilny, w ciągu 60 sekund, na sygnale) do blisko 30-letniego nieprzytomnego mężczyzny. Według relacji wzywającego, który okazał się lekarzem, pacjent był uczestnikiem długodystansowego biegu (półmaratonu). Lekarz również brał udział w zawodach i w pewnym momencie podczas biegu, mniej więcej 50 m przed sobą, zobaczył opadającego z sił i zataczającego się uczestnika, który w końcu osunął się na ziemię. Lekarz stwierdził, że biegacz był nieprzytomny z zachowanym swobodnym, szybkim oddechem, miał mocno zaczerwienioną, gorącą i pokrytą potem skórę twarzy, dobrze wyczuwalne, napięte, szybkie tętno na tętnicy promieniowej. Nie reagował na głos, za to reagował nieznacznie na bodziec bólowy.
W momencie przyjazdu ratownicy zastali nieprzytomnego mężczyznę ułożonego w pozycji bezpiecznej w zacienionym konarami drzew miejscu, dokąd został przeniesiony z mocno nasłonecznionej trasy biegu. Wokół niego było kilka osób, które za pomocą swoich koszulek, machając, robiły nad nim sztuczny nawiew. Obecny na miejscu zdarzenia lekarz, który wezwał pomoc, oznajmił ratownikom, że na podstawie przeprowadzonego badania wywnioskował, że jedną z prawdopodobnych przyczyn takiego stanu może być udar cieplny. W związku z takim podejrzeniem wdrożył z pomocą kilku biegaczy w czasie oczekiwania na przyjazd ZRM ewakuację pacjenta z nasłonecznionej trasy i zarządził przyniesienie dużej ilości wody z oddalonego ok. 200 m od trasy biegu punktu odżywiania, dzięki czemu było możliwe regularne skraplanie skóry tułowia i kończyn mężczyzny obfitą ilością letniej wody oraz wykonanie zimnych kompresów na dłonie, stopy, policzki i pachwiny. Dodatkowo proces parowania płynu z powierzchni skóry został wzmocniony przez świadków ruchem powietrza wymuszonym machaniem koszulkami.
Przybyli na miejsce ratownicy medyczni przystąpili do szybkiego pomiaru temperatury ciała nieprzytomnego mężczyzny na błonie bębenkowej – mimo dość chłodnej skóry w dotyku czujnik wskazał 41°C. Chory spełniał zatem wszystkie objawy wchodzące w skład triady, za pomocą której rozpoznaje się udar cieplny. Tworzą ją:
- ciężka hipertermia (temperatura centralna >40°C)
- objawy neurologiczne (np. omdlenie, zasłabnięcie, utrata przytomności)
- niedawna bierna ekspozycja na czynniki środowiskowe (tzw. klasyczny lub bierny udar cieplny) albo ekspozycja na nadmierny wysiłek fizyczny (tzw. udar cieplny lub hipertermia związana z wysiłkiem fizycznym).