Patofizjologia klasterowego bólu głowy jest wciąż niejasna. Model bólu wskazuje na dystrybucję przez nerw trójdzielny, odznacza się jednostronnymi cechami autonomicznymi i epizodycznym charakterem ataków. Ciężki ból jest prawdopodobnie wynikiem aktywacji pierwszej gałęzi nerwu trójdzielnego, symptomy autonomiczne natomiast są aktywowane przez czaszkową przywspółczulną część nerwu twarzowego.[11]

Leczenie klasterowego bólu głowy polega na pierwszej pomocy w przypadku ataków i profilaktyce przeciwko ich nawrotom w czasie klasterów. Złotym standardem jest podskórne podawanie sumatryptanu. Jest to terapia bezpieczna nawet w przypadku częstego stosowania. Istnieją jednak przeciwwskazania: u pacjentów z niedokrwienną chorobą serca, niekontrolowanym nadciśnieniem, dusznicą bolesną, a także po przebytym zawale mięśnia sercowego. Inne standardowe leczenie, które jest bezpieczne i pozbawione działań niepożądanych, polega na podawaniu czystego tlenu, co okazuje się efektywne w 70 proc. przypadków.[12] Zaaplikowanie sumatryptanu w sprayu do nosa znosi ból do 30 minut. W profilaktyce najczęściej wybieranym lekiem jest werapamil, natomiast w początkowej fazie efektywne są glikokortykosteroidy, które szybko hamują atak, w czasie gdy inne leki dopiero zaczynają pomagać.

Podsumowanie

Opisane powyżej różne typy pierwotnych bólów głowy charakteryzują się często podobnymi objawami, dlatego przy diagnozowaniu kluczowe jest dokładne przeprowadzenie badania podmiotowego.

Do góry