BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Endodoncja
Idealny materiał do wypełniania kanałów – czy taki istnieje?
Lek. dent. Izabela Lipińska-Dziki
Głównym celem leczenia endodontycznego jest dokładne oczyszczenie chemomechaniczne systemu kanałowego oraz późniejsze trójwymiarowe wypełnienie pustych przestrzeni. Służą do tego różne materiały. Jedne z nich spełniają rolę głównego ćwieka (obturatora), zadaniem innych jest jego uszczelnienie.
W artykule omówiono aktualne podejście do stosowania różnych produktów oraz porównano ich cechy, by ułatwić najlepszy wybór kliniczny.
Każdy z nas staje w pewnym momencie przed dylematem, jakie urządzenie czy też materiał wybrać do swojej praktyki. Rynek ewoluuje, wciąż ukazują się nowe produkty, które mają na celu ułatwić nam pracę. Sprawić, że będzie ona szybsza, a jej efekty przewidywalne i zakończone sukcesem.
Endodoncja, ze względu na konieczność dokładnego oczyszczenia systemu kanałowego, a następnie jego trójwymiarowe wypełnienie, jest wdzięcznym polem do popisu dla firm farmaceutycznych.
Czy istnieje jednak idealny materiał do obturacji? Jakimi właściwościami powinien się charakteryzować? Na co należy zwrócić uwagę?
Wymagania w stosunku do materiałów wypełniających zostały określone wiele lat temu. Stwierdzono, że idealny produkt powinien być:
- obojętny dla tkanek okołowierzchołkowych,
- nierozpuszczalny w płynach tkankowych,
- objętościowo stabilny,
- dający kontrast na zdjęciach RTG,
- szczelnie przylegający,
- łatwy do umieszczenia i usunięcia z kanału,
- resorbowalny poza wierzchołkiem,
- bakteriobójczy/bakteriostatyczny,
- nieprzebarwiający zębiny,
- sterylny lub podlegający łatwej dezynfekcji.[1,2]
Jednak żaden z obecnych materiałów nie spełnia w stu procentach tych wymagań.
Natomiast najlepiej przebadanym produktem, mającym najwięcej cech zbliżonych do ideału, jest gutaperka.[3]
Gutaperka
Po raz pierwszy została użyta w stomatologii pod koniec XIX wieku jako tymczasowy materiał do wypełniania kanałów. Do roku 1950 była stosowana bez użycia uszczelniacza.[4]
Takie jej zastosowanie oraz brak metod termicznych były powodem wielu niepowodzeń leczenia endodontycznego. Zraziło to sporą ilość lekarzy do jej stosowania.
W późniejszym czasie zaczęto łączyć gutaperkę z uszczelniaczem i ten sposób wypełniania przetrwał do dzisiaj. Zapewnia on szczelniejsze przyleganie materiału do ścian kanału. Jednak wciąż nie powoduje połączenia adhezyjnego z kanalikami zębinowymi w sposób dokładny i przewidywalny, a właśnie to hermetyczne zamknięcie jest tak ważne, aby leczenie zakończyło się sukcesem. Stąd wniosek, że na jakość wypełnienia ma wpływ nie tylko użyta gutaperka, ale także rodzaj użytego uszczelniacza.