Stomatologia zintegrowana

Wolny przeszczep błony śluzowej w leczeniu powikłania zamknięcia połączenia ustno-zatokowego

Lek. dent. Justyna Drozdowska

Dr hab. med. Agnieszka Droździk

Zakład Stomatologii Zintegrowanej Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie, kierownik: dr hab. med. Katarzyna Grocholewicz, prof. nadzw. PUM

Adres do korespondencji:

Dr hab. med. Agnieszka Droździk

Zakład Stomatologii Zintegrowanej Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego al. Powstańców Wlkp. 72/6

70-111 Szczecin

W artykule przedstawiono przypadek kliniczny odtworzenia strefy dziąsła właściwego u trzydziestoletniej pacjentki z wykorzystaniem wolnego przeszczepu dziąsłowego. Spłycony przedsionek i brak strefy dziąsła skeratynizowanego były wynikiem zamknięcia połączenia ustno-zatokowego po ekstrakcji pierwszego zęba trzonowego dwa lata wcześniej. Dzięki zastosowanej metodzie augmentacji uzyskano pogłębienie przedsionka i poszerzenie strefy dziąsła przyczepionego, poprawiając w ten sposób skuteczność zabiegów higienicznych oraz umożliwiając leczenie protetyczne.

Połączenie ustno-zatokowe polegające na otwarciu światła zatoki do jamy ustnej może być jednym z powikłań podczas ekstrakcji zębów, których wierzchołki korzeni lub zmiany okołowierzchołkowe wpuklają się do zatoki szczękowej. Połączenie ustno-zatokowe najczęściej wymaga zamknięcia, a jedną z metod jest użycie płata dziąsłowego z policzka.[1] Dla dobrej adaptacji brzegów rany i jej zamknięcia bez napięcia konieczna jest duża mobilizacja płata, możliwa dzięki podcięciu okostnej u jego podstawy. Konsekwencją takiego postępowania jest spłycenie przedsionka i znaczne zwężenie strefy dziąsła zębodołowego, które utrudniają, a czasami wręcz uniemożliwiają, uzupełnienie braku zębowego z wykorzystaniem zarówno uzupełnień stałych, ruchomych jak i wspartych na implantach. Spłycony przedsionek i wąska strefa dziąsła skeratynizowanego stanowią także problem dla pacjentów, utrudniają przeprowadzanie zabiegów higienicznych oraz sprzyjają retencji pokarmów. W takiej sytuacji korzystnym rozwiązaniem terapeutycznym jest augmentacja dziąsła.[2]

Według ostatniego przeglądu piśmiennictwa z 2009 roku oceniającego metody augmentacji tkanek miękkich, dokoronowe przemieszczenie płata i westibuloplastyka w połączeniu z autogenną tkanką dziąsłową umożliwiają najbardziej znamienne poszerzenie dziąsła zębodołowego.[3] Wykorzystanie autogennego przeszczepu wciąż jest postrzegane jako złoty standard w zabiegach augmentacji, mimo iż materiały inżynierii tkankowej stanowią realną alternatywę dla pobierania przeszczepu.[2]

Pełna wersja artykułu omawia następujące zagadnienia:

Opis przypadku

Trzydziestoletnia pacjentka została skierowana do periodontologa przed planowanym uzupełnieniem braku międzyzębowego w pierwszym kwadrancie. Była ogólnie zdrowa i nie przyjmowała leków. [...]

Dyskusja

Płytki przedsionek i brak strefy dziąsła właściwego, które mogą powstać po zamknięciu połączenia ustno-zatokowego, utrudniają rekonstrukcję braków właściwie na każdym etapie [...]

Do góry