BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
E-dokumentacja – czym to się je
NIL przygotowała „Kompendium procesu cyfryzacji opieki zdrowotnej”.
Czym jest EDM? Co i kiedy będzie wymagane? Jakie programy komputerowe są niezbędne? – odpowiedzi na te pytania lekarze znajdą w udostępnionym przez Naczelną Izbę Lekarską kompendium dotyczącym elektronicznej dokumentacji medycznej. Zawiera ono informacje, jak w praktyce każdy lekarz powinien się przygotować do procesu cyfryzacji opieki zdrowotnej.
Kompendium jest przeznaczone dla lekarzy prowadzących praktyki lekarskie lub podmioty lecznicze, dla których kupno indywidualnie zaprojektowanego systemu teleinformatycznego służącego do prowadzenia dokumentacji medycznej byłoby nieracjonalne.
Jednocześnie – jak podkreśla na swojej stronie internetowej NIL – samorząd podtrzymuje postulat „analizy terminów wdrażania kolejnych etapów projektu, nie z uwagi na nieprzygotowanie podmiotów wykonujących działalność leczniczą, ale z powodu niedookreślenia wymogów stawianych systemom teleinformatycznym usługodawców i braku możliwości podjęcia przez ich kierowników racjonalnych decyzji inwestycyjnych w tym zakresie”.
NIL przypomina lekarzom: „Niestety, na dzień sporządzenia tego opracowania mamy przed sobą w najbliższym czasie dwie daty graniczne, do których musimy wykonać następujące czynności: 31 grudnia 2018 roku – zgłoszenie gotowości podłączenia swego systemu teleinformatycznego do e-recepty (dotyczy wszystkich gabinetów);
1 stycznia 2019 roku – rozpoczęcie prowadzenia dokumentacji medycznej (klasycznej) w formacie elektronicznym przez wszystkie placówki medyczne mające kontrakt z NFZ, za wyjątkiem placówek POZ prowadzonych w formie praktyki lekarskiej.
O ile pierwszy obowiązek zapewne nie wzbudza tyle emocji, gdyż zapewne 2 stycznia nikt się o to nie upomni (choć zapewne e-receptę władze będą chciały wdrożyć w 2019 roku), o tyle prowadzenie dokumentacji przez placówki mające kontrakt w formacie niezgodnym z przepisami może podlegać kontroli i nałożeniu kary umownej do wysokości 1 proc. rocznej wartości kontraktu” – ostrzega NIL we wstępie do kompendium.