Ministerstwo przeczytało projekt i oniemiało

Czy minister zaakceptuje w całości nowelę napisaną przez lekarzy?

Choć od przygotowania projektu nowelizacji ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty minęły ponad dwa miesiące, o jego dalszych losach cisza. Projekt jest kluczowy, bo to właśnie w nim przełożono na konkretne akty prawne zapisy porozumienia zawartego między ministrem zdrowia i Porozumieniem Rezydentów OZZL. Opracował go zespół powołany przez ministra zdrowia, w skład którego weszli m.in. rezydenci. Zaproponowane zmiany liczyły ok. 200 stron.
Zespół, a także NIL oraz OZZL, rekomendowały przyjęcie projektu w całości, bo tylko to gwarantuje, że reforma zadziała. Kłopot w tym, że dokument utknął w Ministerstwie Zdrowia i wciąż nie został skierowany do dalszych prac. Łukasz Jankowski, prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie, powiedział w „Dzienniku Gazecie Prawnej”, że resort nie do końca był przygotowany na to, że otrzyma gotowy projekt. Część zapisów, np. takich jak zmniejszenie liczby specjalizacji, resort wprawdzie popiera, ale są też propozycje, które wiążą się z kosztami, np. podwyżki płac lekarzy w trakcie szkolenia.
Decyzja o ostatecznym kształcie ustawy i rozporządzeń należy do ministra zdrowia. Najpóźniej pod koniec marca 2019 roku, zgodnie z porozumieniem z ministrem zdrowia, resort ma przekazać nowelizację Radzie Ministrów. Żeby projekt został uchwalony przez obecny parlament, powinien trafić do Sejmu najpóźniej w maju.
Tymczasem zniecierpliwieni rezydenci zapowiadają wznowienie protestu jesienią, a wcześniej planują dużą manifestację.
Oto najważniejsze propozycje zawarte w projekcie:
Wprowadzenie podziału stażu podyplomowego na moduł stały i 12-tygodniowy moduł personalizowany. Stażysta będzie mógł wybrać 1-3 placówki, gdzie chce się szkolić i poznać specyfikę pracy.
Wprowadzenie Państwowego Egzaminu Modułowego (PEM). PEM ma potwierdzać posiadanie dobrze ugruntowanej wiedzy obejmującej moduły podstawowe.
Wprowadzenie ogólnopolskiego systemu umożliwiającego nabór na niemal dowolną liczbę specjalizacji w Polsce, bazujący na liście rankingowej. Projekt daje też możliwość specjalizowania się osobom, które już są specjalistami, ale nie odbyły tego szkolenia w trybie rezydenckim, a nawet wprowadza możliwość odbycia drugiej rezydentury, za zgodą ministra, jeżeli będzie ona zaliczana do dziedzin priorytetowych.
Zwiększenie kontroli CMKP i ministra zdrowia nad ośrodkami prowadzącymi szkolenia specjalizacyjne.
Wprowadzenie podziału na specjalizacje, specjalizacje szczegółowe (podspecjalizacje) oraz umiejętności lekarskie. Zmniejszy się liczba specjalizacji, które można odbywać po stażu podyplomowym – z 77 do 50.
Wprowadzenie umiejętności lekarskich; certyfikat umiejętności będzie można zdobyć na podstawie szkoleń i egzaminów organizowanych przez Centrum Egzaminów Medycznych (CEM) lub zewnętrznych egzaminów, np. renomowanych europejskich towarzystw naukowych, uznawanych przez CEM.
W kwestiach związanych z prawem pracy znalazł się m.in. zapis, że nie można dopełniać podstawowego czasu pracy godzinami dyżurowymi.
Wprowadzony został zapis, że czas specjalizacji nie jest wydłużany z powodu zejścia po dyżurze, a także że macierzyństwo i względy zdrowotne zwalniają z dyżurowania łącznie do dwóch lat.
Uregulowanie kwestii wynagrodzeń – chodzi m.in. o dwie średnie krajowe dla rezydenta i trzy średnie krajowe dla specjalisty oraz wartości pośrednie m.in. za przystąpienie do specjalizacji deficytowej lub zdanie PEM.
Likwidacja tzw. wolontariatu, czyli pracy za darmo.

ID