BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Siedem stron zamiast dwóch to walka z papierologią?
Samorząd krytykuje nowy wzór zlecenia na wyroby medyczne.
Rozporządzenie w sprawie zlecenia na zaopatrzenie w wyroby medyczne oraz zlecenia naprawy wyrobu medycznego, które obowiązuje już od kwietnia, wprowadza nowy wzór dokumentu. Samorząd lekarski uważa jednak, że zmiana, zamiast skrócić czas potrzebny na wystawienie zlecenia, tylko go wydłużyła i pogłębiła biurokratyzację.
Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Andrzej Matyja wystosował pismo do ministra zdrowia, w którym stwierdził, że siedmiostronicowy wzór zlecenia jest wyrazem niezrozumienia realnego stanu i potrzeb publicznej opieki zdrowotnej. Wypełnienie nowego dokumentu może zająć cały czas przeznaczony na wizytę lekarską. Przeciętnie polskiemu pacjentowi przysługuje 15 minut na konsultację lekarską. Wypisanie nowego wzoru zlecenia może zajmować lekarzowi nawet 20 minut. Oznacza to zmniejszenie liczby pacjentów przyjmowanych danego dnia, wydłużenie kolejek, ograniczenie dostępu do wyrobów medycznych oraz publicznego systemu zdrowia.
Andrzej Matyja przypomniał, że środowisko lekarskie z aprobatą potraktowało deklarację Ministerstwa Zdrowia, że odbiurokratyzowanie zawodu lekarza to priorytet. Potrojenie objętości zlecenia na wyroby medyczne trudno uznać za spełnienie tej obietnicy.
Samorząd lekarski zgłaszał potrzebę uproszczenia wzoru zlecenia na wyroby medyczne. Kształt i treść podpisanego rozporządzenia wskazuje jednak, że uwagi nie zostały wysłuchane, a prowadzone rozmowy były stratą czasu.
„Wprowadzany siedmiostronicowy wzór zlecenia na wyroby medyczne pokazuje, jak bardzo Ministerstwo Zdrowia jest dalekie od rozumienia realnego stanu i potrzeb publicznej opieki zdrowotnej. Już teraz wypełnienie dwustronicowego zlecenia zajmuje lekarzom dużo czasu i bywa problematyczne” – napisał Andrzej Matyja.
Według samorządu tylko 30 proc. gabinetów lekarskich jest zinformatyzowanych, co oznacza, że wielostronicowy dokument będzie musiało wypełniać ręcznie ponad 60 tysięcy lekarzy.
Samorząd lekarski oczekuje szybkiej nowelizacji rozporządzenia i istotnego uproszczenia wzoru zlecenia. Deklaruje też chęć udziału w otwartym dialogu z Ministerstwem Zdrowia, którego przedmiotem będzie poprawa stanu opieki zdrowotnej.