ŚWIĄTECZNA DARMOWA DOSTAWA od 20 grudnia do 8 stycznia! Zamówienia złożone w tym okresie wyślemy od 2 stycznia 2025. Sprawdź >
Czy minister Ziobro poprze zmiany przepisów proponowane przez lekarzy?
Ministerstwo Sprawiedliwości obiecuje nie zwiększać represji
Mimo podpisania przez prezydenta Andrzeja Dudę tarczy antykryzysowej 4.0, samorząd lekarski nie zamierza odpuścić sprawy niebezpiecznego przepisu, na mocy którego za nieumyślny błąd lekarz trafi do więzienia. Naczelna Rada Lekarska przedstawi własną propozycję uregulowań w tym zakresie. Rozpocznie też nagłaśnianie informacji o skutkach, które spowoduje podpisana właśnie ustawa.
Już teraz samorząd lekarski wskazuje lekarzom, by niosąc niezbędną pomoc pacjentom, nie podejmowali nadmiernego ryzyka, które może prowadzić do poniesienia odpowiedzialności.
Tymi między innymi ustaleniami zakończyło się 23 czerwca nadzwyczajne posiedzenie Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej oraz Konwentu Prezesów Okręgowych Rad Lekarskich. Zostało ono zwołane po tym, jak mimo apeli Prezydent RP dzień wcześniej podpisał tzw. tarczę antykryzysową 4.0. Wśród wielu zmian i przepisów dotyczących epidemii nowelizuje ona również przepis art. 37a Kodeksu karnego i w tym zakresie jest, w ocenie samorządu lekarskiego, kolejną próbą zaostrzenia odpowiedzialności karnej lekarzy oraz lekarzy dentystów za tzw. błędy medyczne.
Przepis zmienia zasady wymierzania przez sądy kar za przestępstwa zagrożone karą pozbawienia wolności nieprzekraczającą 8 lat, w tym sprawy, w których lekarz niosący pomoc medyczną w sposób nieumyślny popełnia tzw. błąd lekarski.
„Trudno się zgodzić z tym, że ustawodawca – bez żadnej publicznej dyskusji – jedną zmianą wpływa na możliwą odpowiedzialność zarówno lekarza za ryzyko, jakie wiąże się z wykonywaniem tego zawodu, jak też za przestępstwa takie jak pobicie z użyciem noża albo kija bejsbolowego, udział w zbrojnym gangu lub grupie terrorystycznej czy doprowadzenie ofiary do ciężkiego kalectwa w wyniku pobicia” – czytamy w komunikacie wydanym po posiedzeniu.
Naczelna Rada Lekarska poinformowała także, że 23 czerwca spotkali się przedstawiciele samorządu lekarskiego oraz Ministerstwa Sprawiedliwości i Prokuratury Krajowej. Stronę rządową reprezentował wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł, a stronę samorządu naczelny rzecznik odpowiedzialności zawodowej Grzegorz Wrona.
Lekarze informowali o swych obawach, że zaostrzenie przepisów karnych może doprowadzić do pozbawienia wolności w sytuacji nieumyślnego błędu, a także spowodować częstsze niż do tej pory wyroki orzekania zakazu wykonywania zawodu. Uzyskali stanowczą obietnicę, że przepisy te nie będą zwiększać represji w stosunku do środowiska lekarskiego i nie wpłyną na zasady orzekania kar w sprawach związanych z błędami podczas procesu leczenia. Ewentualne zmiany w przepisach karnych mogące dotyczyć bezpośrednio działań zawodowych lekarzy będą konsultowane.
„Dostrzegając deklarację Ministerstwa Sprawiedliwości o przychylności wobec środowiska medycznego, zwłaszcza w okresie stanu zagrożenia epidemicznego, samorząd lekarski przekaże stronie rządowej projekt przepisów uwalniających pracowników ochrony zdrowia od odpowiedzialności cywilnej i karnej za uchybienia niebędące rażącymi, popełnione podczas działań podejmowanych w ramach zwalczania epidemii. Jesteśmy przekonani, że Ministerstwo Sprawiedliwości poprze te rozwiązania i doprowadzi do ich uchwalenia w tak samo szybki sposób, jak miało to miejsce w przypadku ostatnich zmian” – czytamy w komunikacie po posiedzeniu władz Naczelnej Izby Lekarskiej.