Bielscy anestezjolodzy otrzymali pół miliona na sprzęt
Szpital wojewódzki doceniony za rozwój transplantologii
Szpital Wojewódzki w Bielsku-Białej pochwalił się nagrodą 500 tys. złotych od Ministerstwa Zdrowia na sprzęt dla Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii. Pieniądze przekazano w ramach Narodowego Programu Rozwoju Medycyny Transplantacyjnej.
Bielska placówka znalazła się wśród 50 podmiotów w Polsce z największą aktywnością donacyjną za 2022 r. W ocenie uwzględniono liczbę dawców potencjalnych, rzeczywistych oraz pobranych do przeszczepiania narządów.
W 2023 r. Szpital Wojewódzki w Bielsku-Białej zgłosił trzech dawców wielonarządowych z orzeczoną śmiercią mózgu. W 2022 r. było ich sześciu.
Co szpital kupi za pół miliona
Według Łukasza Matlakiewicza, zastępcy dyrektora ds. administracyjno-technicznych, pół miliona złotych zostanie przeznaczone na zakup: urządzenia do mechanicznej kompresji klatki piersiowej, monitorowania hemodynamicznego, mobilnego USG, defibrylatora wielofunkcyjnego oraz wideobronchoskopu intubacyjnego. – Zgodnie z zaleceniami resortu zdrowia sprzęt musimy kupić do końca tego roku – powiedział dyrektor.
Dr n. med. Katarzyna Kuchnicka, ordynator Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii oraz szpitalny koordynator transplantacyjny, wyjaśniła, że nowe urządzenia będą wykorzystywane głównie do leczenia i obserwacji pacjentów, którzy trafiają na Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii.
Dodała także, że od wielu lat trwają w Polsce dyskusje i starania o to, aby pozyskiwać większą liczbę organów od dawców i tym samym wykonywać większą liczbę przeszczepień.
Kupiona aparatura będzie więc wykorzystywana również do monitorowania pacjentów, którzy mogą być potencjalnymi dawcami narządów. – Program resortu zdrowia, w ramach którego otrzymaliśmy dofinansowanie, służy zwiększeniu liczby przeszczepień narządów. Będziemy w naszej placówce potencjał dawstwa nadal monitorować i w miarę możliwości zwiększać – wyjaśniła.
Wymagane zgody
Szpital Wojewódzki w Bielsku-Białej jest jedną z placówek, które regularnie zgłaszają dawców, u których orzeczono śmierć mózgu, do podlegającego ministrowi zdrowia Centrum Organizacyjno-Koordynacyjnego do Spraw Transplantacji „Poltransplant”.
O pobraniu narządów można myśleć wyłącznie po stwierdzeniu śmierci mózgu u pacjenta lub nieodwracalnego zatrzymania krążenia. Orzeczenie śmierci mózgu dokonuje jednomyślnie dwóch lekarzy specjalistów, w tym jeden specjalista anestezjologii i intensywnej terapii, a drugi w dziedzinie neurologii lub neurochirurgii.
Procedura pobierania organów od dawcy odbywa się wyłącznie w sytuacji, kiedy uzyskane są wszystkie zgody wymagane prawem.
Miliard do wzięcia w kolejnych latach
Przypomnijmy, że w kwietniu tego roku ówczesny minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział dofinansowanie z UE dla najbardziej aktywnych ośrodków transplantacyjnych, by odbudować dwuletni regres podczas pandemii COVID-19. – Chcemy przyspieszyć rozwój medycyny transplantacyjnej w Polsce – mówił. Poinformował wówczas, że w ramach kontynuacji Narodowego Programu Rozwoju Medycyny Transplantacyjnej przez kolejne 9 lat do ośrodków trafi prawie miliard złotych.