Zaawansowane zabiegi z osoczem i fibryną: nowe możliwości leczenia w ramach NFZ

Szansa na poprawę standardów leczenia w Polsce choroby zwyrodnieniowej stawów i ran

Lekarze zyskają nowe narzędzie w walce z przewlekłymi schorzeniami – od września będą mogli kierować swoich pacjentów na zaawansowane zabiegi z wykorzystaniem autogenicznego osocza bogatopłytkowego oraz fibryny bogatopłytkowej. Procedury te zostaną włączone do wykazu świadczeń gwarantowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ) w ramach leczenia szpitalnego - przewiduje nowelizacja rozporządzenia ministra zdrowia, opublikowana przez Rządowe Centrum Legislacji.

Nowe możliwości terapeutyczne mają szczególne znaczenie dla lekarzy, którzy dotychczas musieli ograniczać się do standardowych metod leczenia, często nieskutecznych lub niewystarczająco efektywnych. Włączenie zabiegów z osoczem i fibryną do świadczeń gwarantowanych oznacza, że lekarze będą mogli oferować pacjentom leczenie, które nie tylko przyspiesza proces zdrowienia, ale również zmniejsza ból i poprawia jakość życia.

Siedem wskazań, nowe nadzieje dla pacjentów

Procedury te będą dostępne w leczeniu siedmiu konkretnych schorzeń, w tym choroby zwyrodnieniowej stawów, przewlekłych ran, zapalenia powięzi mięśni stopy oraz martwicy kości szczęki i żuchwy. Możliwość skierowania pacjenta na tak zaawansowane terapie otwiera nowe perspektywy w leczeniu trudnych przypadków, szczególnie tam, gdzie standardowe metody zawodzą.

Dla lekarzy, szczególnie tych pracujących w szpitalach, włączenie tych procedur do katalogu świadczeń NFZ to nie tylko poszerzenie oferty terapeutycznej, ale także szansa na skuteczniejsze leczenie pacjentów. Jak wynika z badań cytowanych przez Agencję Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji (AOTMiT), zabiegi te mogą skrócić pobyt pacjenta w szpitalu nawet o sześć dni, zmniejszyć liczbę opatrunków potrzebnych do leczenia ran oraz obniżyć ryzyko powikłań, takich jak utrata przeszczepu skóry.

Praktyczne korzyści i finansowanie

Przewiduje się, że z nowych zabiegów skorzysta rocznie około 2109 pacjentów, z czego ponad połowa leczona będzie w trybie stacjonarnym. Roczny koszt wprowadzenia tych procedur do systemu opieki zdrowotnej wyniesie około 1,225 mln zł i przyniesie korzyści zarówno dla zdrowia pacjentów, jak i finalnie dla finansów systemu ochrony zdrowia.

Rozporządzenie wejdzie w życie 14 dni po ogłoszeniu. To oznacza, że już wkrótce lekarze będą mogli korzystać z nowych narzędzi w codziennej praktyce i efektywniej pomagać pacjentom.


id, PAP