BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Słowo wstępne
Słowo wstępne
prof. dr hab. n. med. Mariusz Frączek
Szanowni Państwo!
W ciągu ostatnich dekad filozofia postępowania medycznego diametralnie się zmieniła. Działanie wielu lekarzy opierało się na wiedzy zdobytej w trakcie studiów, a potem w ogromnej większości na własnym doświadczeniu zawodowym. Interpretacja wyników leczenia odnosząca się do stosunkowo wąskiej grupy chorych nie mogła być zatem właściwa, a to właśnie ona wyznaczała kierunki działania. Z takim sposobem, jakkolwiek by patrzeć, archaicznego postępowania zetknąłem się parę dni temu w aptece. W kolejce przede mną stał młody człowiek z receptą na lek recepturowy. Magister farmacji z wyraźnym zażenowaniem sprawdzał dostępność poszczególnych składników i próbował oszacować koszt złożonego leku. Ponieważ trwało to znacznie dłużej niż chwilę, kierowany ludzką słabością, ale i zainteresowaniem spojrzałem przez ramię na listę składników. Były to różne substancje, włącznie z preparatem używanym do leczenia choroby wrzodowej, podane w formie czopka doodbytniczego. No cóż, rozumiem, że taki skład i forma podania wynikają z osobistego doświadczenia lekarza. To już przeszłość. Od wielu lat działania lekarskie opieramy na medycynie bazującej na dowodach naukowych (EBM – evidence based medicine). W tym celu przeprowadza się badania na dużych grupach chorych, często są to obserwacje wieloośrodkowe. Algorytmy diagnostyczne i terapeutyczne tworzy się, wykorzystując nowoczesne metody statystyczne. W ten sposób opracowano standardy leczenia, ograniczając siłą rzeczy indywidualnie wypracowane procedury medyczne. Ten sztywny gorset norm w niektórych sytuacjach może ograniczać działania lekarza, ale niewątpliwie jest konieczny w obliczu ekonomizacji i standaryzacji usług medycznych. Należy jednak zauważyć, że zdecydowana większość wytycznych wprowadzanych w Polsce opiera się na wynikach badań prowadzonych w krajach wysoko rozwiniętych. Powstaje zatem pytanie: czy polskie algorytmy nie powinny być dostosowane do aktualnych możliwości finansowych naszego kraju?
Publikacja najnowszych rekomendacji European Society for Vascular Surgery (ESVS) przeznaczonych dla lekarzy leczących pacjentów z tętniakami aorty brzusznej i tętnic biodrowych autorstwa dr. hab. Jacka Wrońskiego wpisuje się w nurt standardowego postępowania medycznego. Istotą wytycznych ESVS jest łącznie 125 problemów, z jakimi zmagają się ośrodki wykonujące procedury u chorych z tętniakami aorty brzusznej. Dotyczą one sposobów diagnostyki i leczenia w różnych sytuacjach klinicznych oraz badań kontrolnych. Każda z rekomendacji poparta jest cytowanym piśmiennictwem. Gorąco zachęcam do zapoznania się z pierwszą częścią tej publikacji.
Kolejnym ciekawym artykułem jest praca zespołu pod kierunkiem prof. Jacka Szmei z Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu pt. „Co nowego w leczeniu chirurgicznym choroby Leśniowskiego-Crohna?”. Autorzy nie poprzestali na omówieniu metod leczenia chirurgicznego, przeanalizowali również sposoby niezabiegowe oraz ogólne wskazania do leczenia, tworząc rodzaj kompendium postępowania w tej specyficznej grupie pacjentów.
Kolejnym owocem współpracy między zespołami lekarskim a pielęgniarskim jest publikacja autorstwa prof. Marii Szewczyk, dr n. o zdr. Elżbiety Kozłowskiej i dr n. med. Katarzyny Cierzniakowskiej z Wydziału Nauk o Zdrowiu Collegium Medicum w Bydgoszczy pt. „Postępowanie miejscowe w oparzeniach”.
Zespół prof. Zbigniewa Gałązki z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego przygotował artykuł o sposobach postępowania z chorym na pheochromocytoma, poczynając od ustalenia rozpoznania, a kończąc na leczeniu operacyjnym.
Dr n. o zdr. Elżbieta Antos z Zakładu Pielęgniarstwa Klinicznego Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie przedstawiła szereg problemów związanych z transplantacją narządów. Artykuł nie pochodzi z ośrodka transplantacyjnego i nie omawia aspektów technicznych przeszczepienia. Autorka spogląda na problem od strony prawnej, etycznej i edukacyjnej.
Zgodnie z Państwa oczekiwaniami staramy się przedstawić na łamach „Chirurgii po Dyplomie” interesujące przypadki kliniczne. Tym razem zespół pod kierunkiem prof. Dariusza Janczaka prezentuje dwa przypadki chorych na żylną chorobę zakrzepowo-zatorową.
Bieżące wydanie czasopisma kończy nasz nieodłączny kącik prawny. Dr Radosław Drozd zadaje kolejne przewrotne pytanie: czy pacjent może zmusić lekarza do niebezpiecznego leczenia?