BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Lekiem ogólnym pierwszego rzutu jest gryzeofulwina, stosowana w dawce 20 mg/kg mc. w 2 dawkach podzielonych przez co najmniej 8 tygodni, zażywana po posiłku obfitującym w tłuszcze (niestety lek jest niedostępny w Polsce). W leczeniu grzybicy owłosionej skóry głowy zaleca się także terbinafinę, itrakonazol (od 16 r.ż.) oraz flukonazol. Lekiem z wyboru ze względu na dobrą tolerancję, wysoki odsetek skuteczności i niski koszt jest terbinafina. Terbinafinę stosuje się u dzieci w dawkach uzależnionych od masy ciała:
- 10-25 kg – 62,5 mg na dobę
- 20-40 kg – 125 mg na dobę
- >40 kg – 250 mg na dobę.
Zalecany czas leczenia terbinafiną grzybicy strzygącej głębokiej wynosi do 16 tygodni6. Flukonazol jest mniej skuteczny niż gryzeofulwina i terbinafina. Jest jednak bardzo dobrze tolerowany przez dzieci i ma postać płynną. Podaje się go w dawce 6 mg/kg mc. na dobę przez 4 tygodnie. Flukonazol można stosować u dzieci powyżej 6 miesiąca życia5,6.
Należy pamiętać, aby zawsze poinformować rodziców dziecka, że jest ono potencjalnym źródłem zakażenia dla otoczenia. To samo dotyczy zwierząt, od których dziecko zaraziło się grzybicą i które powinny zostać poddane leczeniu przez lekarza weterynarii3-5.
Opisy przypadków
Poniżej przedstawiamy dwa przypadki grzybicy owłosionej skóry głowy. Pragniemy w ten sposób zwrócić uwagę na różnice w obrazie klinicznym w zależności od rodzaju grzyba, który wywołał chorobę.
Przypadek 1
Dziewczynka 7-letnia została przyjęta na Oddział Dermatologiczny Szpitala Dziecięcego im. prof. dr. med. J. Bogdanowicza w Warszawie w celu diagnostyki i leczenia zmian na owłosionej skórze głowy. Mama dziewczynki zaobserwowała je mniej więcej 2 tygodnie przed hospitalizacją. Z wywiadu wynikało, że w tym okresie dziewczynka miała kontakt z królikiem. Po kilku dniach do zmian skórnych dołączył obrzęk powiek, a w worku spojówkowym pojawiła się ropna wydzielina. Początkowo dziewczynka była hospitalizowana na Oddziale Pediatrycznym Szpitala Powiatowego w Wołominie. W trakcie leczenia zastosowano dożylnie biofuroksym, doustnie leki przeciwhistaminowe i miejscowo klotrymazol. Ze względu na brak poprawy dziewczynkę konsultowano dermatologicznie, a następnie przyjęto na oddział dermatologiczny.
Przy przyjęciu pacjentka w dobrym stanie ogólnym, bez gorączki, w badaniu przedmiotowym bez odchyleń, miejscowo na owłosionej skórze głowy, w okolicy szczytowej, widoczny zapalny guz z rozmiękaniem, na brzegach pokryty zasychającą wydzieliną surowiczo-ropną. Zmianie towarzyszył ból przy palpacji oraz brak włosów na guzie (ryc. 1 i 2). Dziewczynka była ogólnie zdrowa, nie przyjmowała na stałe żadnych leków. W wykonanych badaniach laboratoryjnych z odchyleń stwierdzono niewielki wzrost stężenia białka C-reaktywnego (CRP – C-reactive protein), pozostałe badania w normie. Ponieważ podejrzewano grzybicę owłosionej skóry głowy, wykonano badanie w lampie Wooda, w którym stwierdzono brak fluorescencji. W badaniu mykologicznym w preparacie bezpośrednim stwierdzono strzępki grzybów, a w hodowli uzyskano wzrost Trichophyton mentagrophytes var. granulosum. W leczeniu zastosowano doustnie sulfametoksazol z trimetoprimem 2 × na dobę przez 2 tygodnie, terbinafinę 125 mg na dobę oraz miejscowo klotrymazol i preparat złożony zawierający rezorcynę, fenol i kwas borowy. Pacjentka pozostawała pod opieką poradni dermatologicznej – po 4 miesiącach uzyskano ustąpienie zmian skórnych oraz ujemne wyniki badań mykologicznych.
Przypadek 2
Chłopiec 5-letni został skierowany na Oddział Dermatologiczny Szpitala Dziecięcego im. prof. dr. med. J. Bogdanowicza w Warszawie w celu diagnostyki i leczenia zmian o charakterze łysienia plackowatego. Błędne rozpoznanie, ustalone przez lekarza pediatrę, prawdopodobnie wynikało z faktu, że mama chłopca cierpiała na chorobę Hashimoto i niedoczynność tarczycy. Zmiany skórne były obecne od ok. 3-4 tygodni, z tendencją do poszerzania się. Po zebraniu wywiadu okazało się, że chłopiec przed ich wystąpieniem bawił się z kotem.
Przy przyjęciu pacjent w dobrym stanie ogólnym, bez gorączki, w badaniu przedmiotowym wyczuwalne drobne węzły chłonne szyjne, miejscowo na owłosionej skórze głowy kilka okrągłych ognisk z niewielkim rumieniem oraz z nierówno ułamanymi włosami, z przerzedzeniem włosów w miejscach zakażonych (ryc. 3 i 4). Chłopiec ogólnie zdrowy, nie przyjmował na stałe żadnych leków.
W wykonanych badaniach laboratoryjnych nie stwierdzono odchyleń. Na oddziale wykonano badanie w lampie Wooda, w którym widoczna była zielonkawa fluorescencja. W badaniu mykologicznym w preparacie bezpośrednim stwierdzono strzępki grzybów, a w hodowli uzyskano wzrost Microsporum canis.
W trakcie hospitalizacji zastosowano terbinafinę 125 mg na dobę. Leczenie kontynuowano w poradni dermatologicznej. Po 3 miesiącach uzyskano remisję kliniczną, a w kontrolnym badaniu mykologicznym nie stwierdzono obecności grzyba.