BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Słowo wstępne
Słowo wstępne
prof. dr hab. n. med. Dariusz Moczulski
Z Z uwagą przeczytałem informację, że od 1 lipca 2021 r. Narodowy Fundusz Zdrowia wspólnie z Ministerstwem Zdrowia rozpoczął realizację programu „Profilaktyka 40 PLUS”. W jego ramach każda osoba, która ukończyła 40 lat, będzie mogła do 31 grudnia 2021 r. dobrowolnie i bezpłatnie wykonać jednorazowo pakiet badań diagnostycznych. Pakiet ten zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn zawiera między innymi istotne badanie służące wczesnemu rozpoznaniu cukrzycy. W ramach programu „Profilaktyka 40 PLUS” każdy będzie mógł wykonać między innymi badanie stężenia glukozy w osoczu krwi żylnej na czczo. Poza tym u każdego zostaną przeprowadzone: badanie ogólne moczu, stężenie cholesterolu całkowitego albo kontrolny profil lipidowy, ocena funkcji wątroby (AlAT, AspAT, GGTP) oraz badanie stężenia kreatyniny w surowicy. U każdej osoby, która zgłosi się do tego programu, zostanie wykonany pomiar masy ciała, wzrostu, obwodu w pasie oraz obliczony wskaźnik masy ciała (BMI). Dzięki temu programowi będzie można rozpoznać cukrzycę u osób, u których nie zdiagnozowano jej do tej pory, mimo że mają podwyższone stężenie glukozy we krwi, lecz nie były poddane badaniom przesiewowym. Będzie można również znaleźć osoby z wysokim ryzykiem zachorowania na cukrzycę i zalecić im postępowanie profilaktyczne. Część badań z pakietu umożliwia także rozpoznanie powikłań cukrzycy, choćby takich jak cukrzycowa choroba nerek. Program ten pomoże w finansowaniu badań przesiewowych w kierunku najczęstszych chorób, w tym cukrzycy.
Niestety badania przesiewowe w kierunku cukrzycy nie były do tej pory realizowane zgodnie z zaleceniami towarzystw naukowych. Nie oznaczano stężenia glukozy w osoczu krwi żylnej na czczo u każdej osoby co trzy lata, począwszy od 45 r.ż. Nie wykonywano również powszechnie badania stężenia glukozy w osoczu krwi na czczo raz w roku u dorosłych z czynnikami ryzyka cukrzycy.
Uważam, że pieniądze przeznaczone na badania przesiewowe są dobrą inwestycją i że każda wydana na ten cel złotówka powinna się przyczynić do zaoszczędzenia kilku złotych w przyszłości, chociażby dzięki opóźnieniu wystąpienia powikłań cukrzycy. Program „Profilaktyka 40 PLUS” traktuję jako istotny krok w kierunku wczesnego rozpoznania i profilaktyki cukrzycy. Generalnie marzy mi się jednak spójny system społecznej opieki zdrowotnej, w którym każdy ma swojego stałego, zaufanego i niezmieniającego się przez dekady lekarza medycyny rodzinnej. Lekarz taki zaprasza każdego ze swoich pacjentów raz w roku na planową wizytę, żeby przeprowadzić dokładne badania podmiotowe i przedmiotowe. Na tej podstawie szacuje ryzyko najczęstszych chorób, w tym cukrzycy, i zleca odpowiednie badania przesiewowe, ale w taki sposób, aby skuteczność zaplanowanego postępowania była wysoka. Po uzyskaniu wyników zleconych badań lekarz kontaktuje się z pacjentem, wydając ostateczne zalecenia. Może brzmi to jak utopia, ale jeżeli taki system działa gdzieś na świecie, to trudno to tak nazwać. Mam gorącą nadzieję, że program „Profilaktyka 40 PLUS” będzie pierwszym i nie ostatnim krokiem w kierunku takiej „utopii” i że nie stanie się on tylko tymczasową protezą mało wydolnego społecznego systemu opieki zdrowotnej.
W bieżącym numerze „Diabetologii po Dyplomie” polecam artykuł „Rola lekarza medycyny rodzinnej w walce z cukrzycą. Promocja zdrowia, profilaktyka pierwotna i wtórna cukrzycy typu 2”. Nawiązuje on do wyżej poruszonego tematu wczesnego rozpoznania i profilaktyki cukrzycy.