Prewencja stanu przedrzucawkowego w przypadkach klinicznych

dr hab. n. med. Przemysław Kosiński1

prof. dr hab. n. med. Aleksander Prejbisz2

prof. dr hab. n. med. Piotr Dobrowolski2

1Klinika Położnictwa, Perinatologii i Ginekologii, Warszawski Uniwersytet Medyczny 
2Zakład Epidemiologii, Prewencji Chorób Układu Krążenia i Promocji Zdrowia, Narodowy Instytut Kardiologii Stefana kardynała Wyszyńskiego – Państwowy Instytut Badawczy w Warszawie

Adres do korespondencji:

dr hab. n. med. Przemysław Kosiński

Klinika Położnictwa, Perinatologii i Ginekologii,

Warszawski Uniwersytet Medyczny

ul. Żwirki i Wigury 63A, 02-091 Warszawa

e-mail: pkosinski@wum.edu.pl

  • Ocena ryzyka wystąpienia stanu przedrzucawkowego w praktyce – omówienie przypadków klinicznych
  • Patofizjologia i czynniki ryzyka stanu przedrzucawkowego
  • Kwas acetylosalicylowy w profilaktyce preeklampsji

Stan przedrzucawkowy (preeklampsja) występuje u 2-8% kobiet w ciąży. Stanowi zagrożenie życia ciężarnych i ich potomstwa. Według definicji jest to nadciśnienie tętnicze występujące po 20 tygodniu ciąży współwystępujące z objawami sugerującymi uszkodzenie narządów (nerek, wątroby) i/lub zagrożenie dobrostanu matki lub płodu. Najbardziej niekorzystny przebieg stanu przedrzucawkowego występuje przed 32 tygodniem ciąży, ponieważ bezpośrednio wiąże się z koniecznością zaplanowania porodu oraz z wcześniactwem i z wszelkimi jego konsekwencjami dla noworodka i matki. Obecnie preeklampsja stanowi przyczynę aż 15% porodów przedwczesnych1. Nawet 1/3 wszystkich przypadków stanu przedrzucawkowego wymaga jatrogennego porodu przedwczesnego, co w sposób oczywisty stanowi także ogromne obciążenie dla systemów opieki zdrowia na całym świecie.

Aktualna wiedza medyczna pozwala nie tylko określić grupę wysokiego ryzyka stanu przedrzucawkowego, lecz także efektywnie mu zapobiegać poprzez zastosowanie profilaktyki farmakologicznej. Bez wątpienia największe znaczenie praktyczne ma w tym zakresie prawidłowo wykonane przesiewowe badanie ultrasonograficzne pierwszego trymestru (w 11-13 tygodniu ciąży). Niestety wielu położników nie przypomina pacjentkom o konieczności wykonania tego badania (lub nawet je odradza!), używając argumentu, że lepsze są badania wykorzystujące wolne DNA. Prawdą jest, że testy oparte na wolnym DNA są skuteczniejsze w skriningu trisomii u płodu, ale nie mają żadnej wartości w ocenie ryzyka preeklampsji. Dlatego też ogromnym błędem jest świadoma rezygnacja z oceny markerów ultrasonograficznych (to przecież także wczesny skrining w kierunku wad anatomicznych serca płodu) w połączeniu z badaniem biochemicznym. Tylko w ten sposób możliwa jest spersonalizowana kalkulacja ryzyka stanu przedrzucawkowego u pacjentki. Gdy ryzyko jest znane, należy podjąć decyzję kliniczną, czy konieczne jest włączenie profilaktyki z wykorzystaniem kwasu acetylosalicylowego. Każdy położnik powinien mieć świadomość, że jest to decyzja, która wpłynie na każdy pozostały dzień i tydzień ciąży.

W najbliższym czasie należy spodziewać się dyskusji dotyczącej zakresu testu biochemicznego jako składowej badania przesiewowego. Możliwe, że jedną z opcji najskuteczniejszego skriningu będzie połączenie oceny markerów ultrasonograficznych z oznac...

Pełna wersja artykułu omawia następujące zagadnienia:

Komentarz

Należy podkreślić, że powikłania jatrogennych porodów przedwczesnych nie tylko obejmują zwiększoną śmiertelność noworodków, małą urodzeniową masę ciała czy podwyższone ryzyko wystąpienia [...]

Podsumowanie

Mimo że kwas acetylosalicylowy jest stosowany od wielu lat także w położnictwie, dopiero w ostatniej dekadzie dostarczone zostały dowody naukowe potwierdzające [...]

Do góry