Zalety nowej metody cięcia cesarskiego FAUCS, zwanej porodem brzusznym
lek. Bartosz Basiaga1
lek. Karolina Bednarz1
lek. Sebastian Baczkowski2
dr n. med. Anna Fuchs1
prof. dr hab. n. med. Wojciech Cnota1
- Francuska technika ambulatoryjnego cięcia cesarskiego (FAUCS) jako alternatywa dla tradycyjnego cięcia cesarskiego
- Cięcie cesarskie metodą FAUCS w praktyce – omówienie techniki chirurgicznej
- Czym różni się metoda FAUCS od standardowej techniki cięcia cesarskiego?
Do najczęściej wykonywanych operacji na świecie zalicza się cięcie cesarskie. Do XVII wieku zabieg ten był śmiertelny dla kobiety, przeprowadzano go w celu ratowania noworodka zmarłej lub umierającej matki1. Mimo podejmowanych inicjatyw mających na celu przeciwdziałanie trendowi rosnącej liczby tych operacji nadal obserwuje się tendencję wzrostową w zakresie odsetka cięć cesarskich2. W porównaniu z porodem drogą pochwową cięcie cesarskie częściej wiąże się ze zwiększoną chorobowością, koniecznością zapewnienia pacjentce znacznej opieki i wyższymi kosztami (dłuższy pobyt w szpitalu), stosowaniem leków przeciwbólowych oraz z ryzykiem powikłań3. We współczesnym świecie kluczowe staje się udoskonalenie techniki cięcia cesarskiego tak, aby po urodzeniu matka mogła jak najszybciej zajmować się noworodkiem, co bezpośrednio wpływa na więź między nią a dzieckiem oraz laktację. Wraz z postępem obejmującym koncentrację na opiece okołoporodowej powrót do dostępu pozaotrzewnowego ponownie budzi zainteresowanie. Wiąże się z mniejszym zapotrzebowaniem na dożylne leki przeciwbólowe, krótszym pobytem pacjentki w szpitalu i wcześniejszym jej powrotem do domu, gdzie karmienie piersią może być kontynuowane w bardziej komfortowych warunkach3,4.
Technika Misgav Ladach jest jedną z najczęściej stosowanych metod cięcia cesarskiego. W latach 90. XX wieku została zmodyfikowana przez Starka i wsp. na podstawie laparotomii Joela-Cohena, opisanej pierwotnie dla histerektomii5. W porównaniu z tradycyjnym cięciem cesarskim sposobem Pfannenstiela-Kerra metoda Misgav Ladach okazała się mieć kilka zalet, takich jak: krótszy czas operacji, mniejsze zużycie materiałów szewnych, mniejsza utrata krwi, a także mniejszy ból pooperacyjny i mniej infekcji rany6. Francuska technika ambulatoryjnego cięcia cesarskiego (FAUCS – French ambulatory cesarean section) opiera się na nowatorskim dostępie pozaotrzewnowym, który – jak się wydaje – wymaga krótszego czasu rekonwalescencji, przy czym 90% pacjentek wypisywanych jest ze szpitala dzień po operacji7. Rozwój anestezjologii i szerokie zastosowanie znieczulenia przewodowego do cięcia cesarskiego wpłynęły istotnie na zmniejszenie śmiertelności wśród matek, lecz nadal zabieg ten wiąże się z 10-krotnie większym ryzykiem krwotoku porodowego oraz powikłań zakrzepowo-zatorowych będących główną przyczyną zgonów kobiet w związku z porodem8-10. Również w perspektywie odległych efektów zwraca się uwagę na narastające wraz z kolejnym cięciem cesarskim ryzyko nieprawidłowej implantacji łożyska pod postacią łożyska przodującego i wrastającego10.