W analizie skorygowanej o ryzyko związane z wiekiem, płcią i średnią grubością cIMT średnia progresja grubości cITM nie wiązała się z większym ryzykiem wystąpienia złożonego punktu końcowego (ryzyko względne [HR] 0,97, 95% przedział ufności [PU] 0,94-1,00). Wyniki były podobne, gdy analizę dodatkowo skorygowano o klasyczne czynniki ryzyka chorób układu krążenia (nadciśnienie tętnicze, leczenie hipotensyjne, hipercholesterolemię, leczenie hipolipemizujące, nikotynizm, cukrzycę) (HR 0,98, 95% PU 0,95-1,01). Wykazano natomiast związek średniej grubości cITM w dwóch kolejnych badaniach z ryzykiem sercowo-naczyniowym (HR dla złożonego punktu końcowego 1,16, 95% PU 1,10-1,22, po skorygowaniu o wiek, płeć, średni wzrost grubości cITM oraz klasyczne czynniki ryzyka chorób układu krążenia).

W powyższym badaniu nie wykazano związku między wzrostem grubości cITM w kolejnych badaniach ultrasonograficznych a ryzykiem sercowo-naczyniowym. Autorzy badania zwracają uwagę, że parametr ten nie może obecnie stanowić wartościowego wskaźnika w ocenie ryzyka, a tym bardziej zastępczego punktu końcowego w badaniach klinicznych.

Lancet 2012; 379: 2053-62

Pacjent z przewlekłą chorobą nerek to chory najwyższego ryzyka niepożądanych zdarzeń wieńcowych

W najnowszych zaleceniach Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego dotyczących leczenia dyslipidemii przewlekła choroba nerek (PChN) i cukrzyca są uznane za ekwiwalent choroby wieńcowej. W Lancet ukazała się interesująca praca porównująca ryzyko wystąpienia zdarzeń wieńcowych u pacjentów z cukrzycą i przewlekłą chorobą nerek. Wyniki opracowano retrospektywnie w oparciu o informacje zgromadzone w dwóch bazach danych: Alberta Kidney Disease Network (AKDN) oraz National Health and Nutrition Examination Survey (NHANES).

Chorych podzielono na 5 grup: 1) chorzy z wywiadem w kierunku zawału serca, 2) chorzy bez wywiadu w kierunku zawału serca, bez cukrzycy i PChN, 3) chorzy bez wywiadu w kierunku zawału serca z cukrzycą, ale bez PChN, 4) chorzy bez wywiadu w kierunku zawału serca bez cukrzycy, ale z PChN, 5) chorzy bez wywiadu w kierunku zawału serca z cukrzycą i PChN. Przewlekłą chorobę nerek definiowano na podstawie wartości wskaźnika filtracji kłębuszkowej mieszczącego się w przedziale 15-59 ml/min/1,73 m2, czyli III i IV stadium choroby. Średni czas obserwacji wynosił 48 miesięcy. W tym czasie pierwszorzędowy punkt końcowy (zawał mięśnia sercowego) wystąpił u 11 340 (1%) z 1 268 029 chorych. W analizie nieskorygowanej o inne czynniki ryzyka przebyty zawał serca był najsilniejszym czynnikiem predykcyjnym zawału serca (18,5 zawału na 1000 osobolat, 95% przedział ufności [PU] 17,4-19,8). W grupie bez wywiadu w kierunku zawału serca do zawału częściej dochodziło w grupie z PChN i bez cukrzycy (grupa 4), niż u chorych z cukrzycą, ale bez PChN (grupa 3) (6,9 na 1000 osobolat w grupie 4, 95% PU 6,6-7,2 vs 5,4 na 1000 osobolat w grupie 3, 95% PU 5,2-5,7, p <0,001). Różnica częstości występowania zawału między chorymi z grupy 3 a 4 była jeszcze większa, gdy granicę rozpoznania PChN przesunięto do wartości <45 ml/min/1,73m2 (6,6 zawałów na 1000 osobolat w grupie 3, 95% PU 6,4-6,9 vs 12,4 zawałów na 1000 osobolat w grupie 4, 95% PU 9,7-15,9).

Wyniki powyższego badania wskazują, że przewlekła choroba nerek jest wskaźnikiem najwyższego ryzyka wystąpienia zdarzeń wieńcowych.

Lancet 2012; 380; 807-814

Czy statyny chronią pacjentów przed nagłym zatrzymaniem krążenia, nagłym zgonem sercowym i częstoskurczami komorowymi?

W ostatnich latach coraz więcej dyskusji toczy się na temat roli procesów zapalnych w patofizjologii komorowych zaburzeń rytmu serca i nagłych zgonów sercowych, jak również przeciwzapalnego działania statyn. Odkrycia te stały się podstawą hipotezy o związku terapii statynami ze zmniejszeniem częstości występowania komorowych zaburzeń rytmu serca, którą potwierdzono w nierandomizowanych badaniach. Na łamach European Heart Journal opublikowano wyniki pierwszej metaanalizy randomizowanych badań klinicznych, w których oceniano wyniki chorych leczonych statynami w porównaniu z grupą kontrolną (badania grupy A) oraz porównujących standardowy i intensywny schemat leczenia statynami (badania grupy B). Warunkiem włączenia badania do analizy było co najmniej 6-miesięczne przyjmowanie leku, wielkość populacji przekraczająca 100 uczestników oraz dostępność danych dotyczących występowania częstoskurczów komorowych, incydentów nagłego zatrzymania krążenia oraz nagłych zgonów sercowych. Na podstawie słów kluczowych (statyna, fluwastatyna, prawastatyna itp.) wybrano ostatecznie 37 badań z baz: MEDLINE (lata 1996-2010), EMBASE (1985-2010) oraz Cochrane (do 2010 r.). W grupie A obejmującej 29 badań (n=113 568) nie wykazano korzyści ze stosowania statyn pod postacią zmniejszenia częstości występowania częstokurczów komorowych (212 wśród chorych leczonych statynami vs 209 w grupie kontrolnej, iloraz szans [OR] 1,2, 95% przedział ufności [PU] 0,84-1,25, p=0,870) lub epizodów nagłego zatrzymania krążenia (82 wśród chorych leczonych statynami vs 78 w grupie kontrolnej, OR 1,05, 95% PU 0,76-1,45, p=0,84). Obserwowano natomiast 10% zmniejszenie częstości występowania nagłych zgonów sercowych (1131 wśród chorych leczonych statynami vs 1252 w grupie kontrolnej, [OR] 0,90, 95% PU 0,82-0,97, p=0,01) oraz 22% zmniejszenie częstości pozostałych zgonów z przyczyn sercowych, najczęściej związanych z chorobą wieńcową (1235 wśród chorych leczonych statynami vs 1553 w grupie kontrolnej, OR 0,78, 95% PU 0,71-0,87, p <0,001). Po włączeniu do analizy danych pacjentów z grupy B (8 badań, 41 452 uczestników) wyniki były zbliżone.

Wyniki powyższej analizy wskazują na związek stosowania statyn z istotnym zmniejszeniem częstości zgonów z przyczyn sercowych i brak ich wpływu na występowanie częstoskurczów komorowych.

Eur Heart J 2012; 33: 1571-1581

Do góry