Nadciśnienie tętnicze

Redaktor działu: prof. dr hab. n. med. Andrzej Januszewicz Klinika Nadciśnienia Tętniczego, Instytut Kardiologii, Warszawa

Krótki czas snu jako czynnik ryzyka rozwoju nadciśnienia tętniczego

Aleksander Prejbisz,1 Andrzej Januszewicz,1 Włodzimierz Januszewicz2

1 Klinika Nadciśnienia Tętniczego, Instytut Kardiologii, Warszawa
2 Warszawa

Adres do korespondencji: dr n. med. Aleksander Prejbisz, Klinika Nadciśnienia Tętniczego, Instytut Kardiologii, ul. Alpejska 42, 04-628 Warszawa

Kardiologia po Dyplomie 2013; 12 (4): 24-29

Wprowadzenie

W ostatnich latach rośnie zainteresowanie udziałem zaburzeń snu w patogenezie nadciśnienia tętniczego i powikłań sercowo-naczyniowych. Badania epidemiologiczne i kliniczne sugerują znaczenie krótkiego czasu snu, bezsenności, a zwłaszcza obturacyjnego bezdechu sennego w rozwoju nadciśnienia tętniczego, chorób układu krążenia i zaburzeń metabolicznych [1-5]. Problem ten nabiera szczególnego znaczenia w świetle badań, które wykazały, że na przestrzeni kilku dekad odsetek dorosłych w Stanach Zjednoczonych, u których sen trwał krócej niż 7-8 godzin, wzrósł z 20-23% w 1985 r. do prawie 30% w latach 2005-2007 [6,7]. Można przypuszczać, że wyzwania i rosnąca presja czynników psychosocjalnych współczesnego życia przyczyniają się do skrócenia czasu snu, co prowadzi do jego niedoboru [8]. Czas snu potrzebny dla zachowania zdrowia zależy od wielu czynników, m.in. od płci i wieku. Wykazuje duże osobnicze różnice, co prawdopodobnie ma podłoże genetyczne [9,10]. Ograniczone ramy opracowania pozwalają na omówienie jedynie tych badań, które miały na celu określenie optymalnej długości i jakości snu w odniesieniu do częstości rozwoju nadciśnienia tętniczego i jego powikłań narządowych. Z konieczności pominięto zagadnienie obturacyjnego bezdechu sennego i bezsenności, które są szeroko omówione w piśmiennictwie medycznym [11-18].

Należy zaznaczyć, że ograniczenie ilości snu (krótki czas snu) nie ma powszechnie przyjętej definicji (np. nie określono granicznej wartości minimalnej długości snu), nie jest uznawane za schorzenie, a raczej jest wyrazem tzw. niezdrowego stylu życia [19].

Związek między krótkim czasem snu a występowaniem i rozwojem nadciśnienia tętniczego

Badania przeprowadzone w ramach programu Western New York Health Study obejmowały 3027 osób bez chorób układu krążenia. Wykazano istotny i niezależny od wieku związek między skróconym czasem snu (<6 godz.) a obecnością nadciśnienia tętniczego. Dotyczyło to jedynie kobiet, zwłaszcza w okresie przedmenopauzalnym. Zależność ta nie wykazywała związku z klasycznymi czynnikami ryzyka sercowo-naczyniowego, sytuacją społeczno-ekonomiczną i współistnieniem zaburzeń nastroju [20]. Badania potwierdziły wcześniejsze obserwacje, wskazujące na wpływ krótkiego czasu snu na występowanie nadciśnienia tętniczego u kobiet [21].

W innym szeroko zakrojonym badaniu znanym pod akronimem NHANES (National Health and Nutrition Examination Survey) wykazano częstsze występowanie nadciśnienia tętniczego u osób w średnim wieku z depresją. Również krótki czas snu i bezsenność wykazy...

Pełna wersja artykułu omawia następujące zagadnienia:

Związek między krótkim czasem snu a występowaniem i rozwojem nadciśnienia tętniczego

Badania przeprowadzone w ramach programu Western New York Health Study obejmowały 3027 osób bez chorób układu krążenia. Wykazano istotny i niezależny od [...]

Patomechanizm związku między krótkim czasem snu a rozwojem nadciśnienia tętniczego

Patomechanizm zależności między krótkim czasem trwania snu a rozwojem nadciśnienia tętniczego i zdarzeń sercowo-naczyniowych był przedmiotem kilku interesujących badań. Z czynników [...]

Wpływ krótkiego czasu snu na powikłania narządowe nadciśnienia tętniczego

Należy wspomnieć o ciekawych badaniach dotyczących oceny związku między występowaniem zaburzeń snu a obecnością i nasileniem zmian miażdżycowych w układzie naczyniowym. [...]

Podsumowanie

Rola krótkiego czasu snu w wieloczynnikowej patogenezie nadciśnienia tętniczego i powikłań sercowo-naczyniowych nie jest w pełni wyjaśniona i wymaga dalszych badań. [...]
Do góry