Kardiologia

Napoje energetyczne – nie tylko groźba syndromu kofeinowego 

Dr n. med. Marcin Barylski

Picie dużych ilości napojów energetycznych może prowadzić do rozwoju choroby wieńcowej, zaburzeń rytmu serca, a nawet nagłego zgonu sercowego. 96 proc. spośród nich zawiera kofeinę, której ilość w 250 ml napoju odpowiada dwóm kawom espresso. Kofeina jest jednym z najsilniejszych agonistów receptorów rianodynowych, gdyż prowadzi do nasilonego uwalniania wapnia z komórek mięśnia sercowego. Sprzyja zaburzeniom rytmu serca, ma negatywny wpływ na jego kurczliwość i wykorzystanie tlenu.

Badanie dotyczyło zgłaszanych we Francji niepożądanych zdarzeń związanych z piciem napojów energetycznych, a jego wyniki porównano z opublikowanymi danymi w literaturze światowej. Podczas dwuletniego okresu obserwacyjnego odnotowano 257 zdarzeń, spośród których 95 dotyczyło układu krążenia, 74 – problemów psychiatrycznych, a 57 – neurologicznych. W niektórych przypadkach objawy te współwystępowały. Zatrzymanie krążenia, nagły lub niewyjaśniony zgon odnotowano w co najmniej ośmiu przypadkach. U 46 osób stwierdzono zaburzenia rytmu serca, u 13 bóle dławicowe, zaś u trzech osób doszło do rozwoju nadciśnienia tętniczego. Najbardziej powszechnym problemem był tzw. syndrom kofeinowy, który wystąpił u 60 osób, w postaci tachykardii, drżenia rąk, niepokoju i bólu głowy.

Przypomniano, że lekarze powinni informować pacjentów o potencjalnym niebezpieczeństwie, jakie wiąże się z piciem napojów energetycznych, a w szczególności osoby z arytmią katecholaminergiczną, zespołem długiego QT lub chorobą wieńcową. ■

Do góry