Ortopedia

Biologiczny implant więzadła krzyżowego

Wojciech Skowroński

Chirurdzy ze Szpitala Urazowego w Piekarach Śląskich jako pierwsi na świecie zastosowali jako rutynową metodę leczniczą rekonstrukcję więzadła krzyżowego przedniego, z wykorzystaniem specjalnie wypreparowanego, niewywołującego reakcji odrzuceniowej implantu pochodzenia zwierzęcego. To przełom w ortopedii. Metoda dedykowana jest przede wszystkim młodym pacjentom po wielokrotnym leczeniu operacyjnym – twierdzą piekarscy chirurdzy.

Implant ALCR to rusztowanie biologiczne przeznaczone do pełnej rekonstrukcji zerwanego więzadła krzyżowego przedniego (ACL) wykorzystywany podczas zabiegów jednoczesnej rekonstrukcji więzadeł i podczas zabiegów rewizyjnych.

Small kolano implant1 opt

Ryc. 1. Opracowanie przeszczepu.

– Ten przeszczep składa się z części kostnej i miękkiej, czyli więzadła rzepki i bloczka kostnego, i przypomina typowy przeszczep wykonywany w naszym ośrodku u pacjentów w czasie rekonstrukcji więzadła krzyżowego przedniego, jednak zalety samego materiału przewyższają właściwości stosowanych do tej pory implantów – mówi kierujący zespołem dr hab. med. Wojciech Widuchowski.

Dzięki zastosowaniu nowoczesnego implantu tkanka użyta do ksenotransplantacji zostaje „zhumanizowana”. Można ją bezpiecznie wszczepiać, ponieważ wpasowuje się w tkankę ludzką, dając jednocześnie stabilizację mechaniczną.

– Przeszczep opracowano tak, by nie powodował reakcji odrzuceniowej u człowieka. Antygeny, które zawiera, zostały w sposób enzymatyczny „przykryte”, dlatego organizm traktuje je jako własną tkankę, którą może wbudować we własne struktury – opisuje dr Widuchowski, wskazując pacjentów, u których ta metoda rekonstrukcji znajdzie szczególne zastosowanie. – Jest ona przeznaczona dla chorych po wielokrotnych rekonstrukcjach, gdzie pobieranie kolejnego przeszczepu osłabiłoby kończynę pacjenta. Drugie zastosowanie dotyczy kolana z urazem wielowięzadłowym, w sytuacji gdy potrzebujemy wielu różnych ścięgien do rekonstrukcji licznych więzadeł jednocześnie.

Small ryc 2 operacja kolana opt

Ryc. 2. Operacja kolana.

Do tego pierwszego, pionierskiego zabiegu wytypowano 27-letniego pacjenta, który z powodu zerwania więzadła krzyżowego przedniego już raz przeszedł zabieg rekonstrukcji, jednak kolejny wypadek, któremu uległ, doprowadził do uszkodzenia przeszczepu i konieczności ponownego zabiegu. Wykorzystano przeszczep o długości 10 cm.

– Sama technika jest nam doskonale znana i sprawdzona. Innowacyjność polega na zastosowaniu materiału. Ten ksenograf pochodzi z ciała zwierzęcia, ale po wypreparowaniu nie ma z nim już nic wspólnego – to implant, który ze względu na swoje cechy biochemiczne i immunologiczne nadaje się idealnie do zastosowania w ciele człowieka – mówi dr n. med. Michał Mielnik, ordynator Oddziału Urazowo-Ortopedycznego z Pododdziałem Artroskopii i Chirurgii Kolana piekarskiego szpitala. Implant, który dostarczany jest w stanie sterylnym, dzięki biokompatybilności wspiera regenerację tkanek poprzez namnażanie się komórek i może być dopasowany do indywidualnych potrzeb pacjenta.

Pionierski zabieg trwał niespełna godzinę i przebiegał bez powikłań. Implant po odpowiednim dopasowaniu został wprowadzony w częściach proksymalnej i dystalnej, a odpowiednie ustawienie napięcia i zablokowanie dwiema śrubami interferencyjnymi w częściach bliższych i dalszych spowoduje jego funkcjonalność. Najtrudniejszy moment to prawidłowy dobór napięcia więzadła krzyżowego, by kolano nie było zbyt ścisłe, co mogłoby skutkować ograniczeniem funkcji zgięcia, lub nie było zbyt ruchome, co z kolei wpłynęłoby na prawidłowe funkcjonowanie implantu.

Przygotowanie do zabiegu to standardowa procedura.

– Prawidłowy wybór pacjenta, jego odpowiednia kwalifikacja i dobór doświadczonego operatora sprawia, że możliwość popełnienia błędu zbliżona jest do zera. Ze względu na innowacyjność samego materiału technika nie jest obciążona, natomiast inne powikłania, takie jak np. stany zapalne przy tego rodzaju zabiegów, raczej nie występują – mówi dr Mielnik. Ponieważ implant został pozbawiony wszystkich cech związanych z odpowiedzią immunologiczną organizmu pacjenta, nie istnieje potrzeba aplikowania leków obniżających odporność organizmu.

Operowany pacjent wraca do zdrowia, jednak czeka go dziewięciomiesięczny okres rehabilitacji. Później powróci do pełnej sprawności. Całkowity proces przebudowy w tkankę ludzką trwa zwykle około dwóch lat.

Szpital Urazowy w Piekarach Śląskich jest jednym z wiodących w kraju ośrodków zajmujących się medycyną sportową, dlatego firma produkująca nowoczesne implanty zaproponowała przeprowadzenie innowacyjnego zabiegu właśnie w tym szpitalu. Jedna z wykorzystywanych współcześnie metod polega na pobieraniu tkanek ze zwłok ludzkich. W opisywanym przypadku jest on w postaci zamrożonej dostępny od razu po zgłoszeniu zapotrzebowania. Jego koszt to ok. 5 tys. zł. W USA wykonano jedynie pięć zabiegów pilotażowych. Następnie w Europie i w RPA było przeprowadzone badanie kliniczne porównujące ten przeszczep z allograftem. Zabieg w Piekarach był pierwszym w skali światowej zastosowaniem tej metody w codziennym postępowaniu terapeutycznym. Był refundowany przez NFZ.

– Zgłoszenie tego rodzaju zabiegów do NFZ z kwalifikacją jako rekonstrukcyjne czy rewizyjne wiąże się oczywiście z pełną refundacją. Liczymy, że metoda będzie wykorzystywana na dużą skalę – jeśli będziemy stosować tego rodzaju implanty w pierwotnych rekonstrukcjach więzadeł krzyżowych, to mówimy o setkach pacjentów, w przypadku operacji rewizyjnych o kilkunastu, kilkudziesięciu przypadkach rocznie. Te implanty zaczynają być przystosowywane do innych stawów. Kolano zatem to początek, dalsze zabiegi mogą być dedykowane młodym pacjentom z uszkodzonym obrąbkiem na tle pourazowym bądź na tle konfliktu udowo-panewkowego. Podobne zastosowanie może dotyczyć stawów skokowego i ramiennego – podsumowuje dr Mielnik.

Do góry