ŚWIĄTECZNA DARMOWA DOSTAWA od 20 grudnia do 8 stycznia! Zamówienia złożone w tym okresie wyślemy od 2 stycznia 2025. Sprawdź >
Podatki
Ordynator zwolniony z VAT
Edyta Szewerniak-Milewska
Organy podatkowe są zgodne: lekarz, który leczy pacjentów i jednocześnie jest ordynatorem bądź zastępcą ordynatora oddziału, świadczy usługę kompleksową i nie musi płacić VAT.
Takie właśnie stanowisko zajął dyrektor Izby Skarbowej w Katowicach w sprawie dr. J.W., pediatry i neonatologa, prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą Prywatny Gabinet Lekarski J.W. Lekarz zawarł ze szpitalem umowę o udzielaniu świadczeń zdrowotnych na oddziale oraz w gabinetach poradni specjalistycznych szpitala, a także wykonywaniu czynności ordynatora na oddziale neonatologii z intensywną opieką medyczną.
J.W. twierdził, że ma prawo do zwolnienia z opodatkowania VAT na podstawie art. 43 ust. 1 pkt 18 ustawy o VAT. Przepis ten dotyczy usług opieki medycznej, służących profilaktyce, zachowaniu, ratowaniu, przywracaniu i poprawie zdrowia. Jeżeli świadczenia spełniają te warunki, są zwolnione z VAT. Z pewnością zwolnienie z opodatkowania obejmuje usługi medyczne świadczone przez lekarza w poradni przyszpitalnej lub na oddziale. Jednak zdaniem lekarza także wykonywanie obowiązków ordynatora, np. nadzór nad procesem diagnostyczno-leczniczym na oddziale, zwoływanie konsultacyjnej narady lekarskiej czy stosowanie na oddziale metod leczenia zgodnych z aktualną wiedzą lekarską, wypełnia przesłanki, o których stanowi ten przepis. Głównym celem pracy ordynatora, który np. organizuje zespół przeprowadzający operację, jest bowiem ochrona oraz ratowanie zdrowia pacjenta. Jest to więc usługa ściśle związaną z usługami medycznymi i opieką szpitalną, zaś praca ordynatora nie ma na celu jedynie poprawy komfortu i dobrego samopoczucia osoby hospitalizowanej, co nie byłoby podstawą do zwolnienia, lecz służy poprawie zdrowia pacjenta.
Lekarz, który jednocześnie jest też ordynatorem, świadczy więc usługi nierozerwalnie ze sobą związane. Nie pełniłby funkcji ordynatora, gdyby nie był lekarzem, mamy zatem do czynienia nie tylko z tożsamością podmiotu świadczącego usługę, ale również z jednolitością świadczenia.
Z tym stanowiskiem zgodził się dyrektor Izby Skarbowej w Katowicach w interpretacji indywidualnej z 23 kwietnia 2015 roku (sygn. IBPP3/4512-53/15/AŚ). Stwierdził, że chociaż w pewnym aspekcie zadania ordynatora sprowadzają się do zadań administracyjnych (zarządczych), wykonuje on również wiele obowiązków diagnostyczno-leczniczych. A liczy się nie charakter, lecz cel usługi. Głównym celem jest zachowanie, ratowanie, przywracanie i poprawa zdrowia osób leczonych i operowanych na oddziale. Dlatego usługi udzielania świadczeń zdrowotnych połączone z kierowaniem oddziałem stanowią jedno, nierozerwalne świadczenie kompleksowe. „Wyodrębnienie niektórych zadań ordynatora byłoby sztuczne i fałszujące podstawowy cel powołania ordynatora w szpitalu” – stwierdził dyrektor katowickiej izby. „Celem pracy ordynatora jest profilaktyka, zachowanie, ratowanie, przywracanie i poprawa zdrowia pacjentów, co w swej istocie odpowiada koncepcji opieki medycznej, ma bezpośredni związek z leczeniem, a co za tym idzie, usługa wykonywana przez Wnioskodawcę powinna korzystać ze zwolnienia od podatku od towarów i usług” – dodał.
Taką samą decyzję (sygn. IBPP3/4512-50/15/AŚ) dyrektor Izby Skarbowej w Katowicach wydał 23 kwietnia 2015 roku w sprawie dr. J.J., lekarza specjalisty w dziedzinie położnictwa i ginekologii, który także prowadzi działalność gospodarczą. On również łączy pracę lekarza z obowiązkami ordynatora szpitalnego oddziału. Pytając fiskus o zwolnienie świadczonych przez siebie usług z VAT, otrzymał interpretację indywidualną, w której stwierdzono, że „świadczenia zdrowotne wraz z wykonywaniem czynności związanych z kierowaniem oddziałem jako ordynator korzystają ze zwolnienia od podatku od towarów i usług na podstawie art. 43 ust. 1 pkt 19 lit. a ustawy”.
Okazuje się, że nie tylko łączenie pracy lekarza z funkcją ordynatora, ale także zastępcy ordynatora może liczyć na zwolnienie z VAT. Takie właśnie stanowisko zajął dyrektor Izby Skarbowej w Katowicach w interpretacji indywidualnej z 6 maja 2015 roku (sygn. IBPP3/4512-51/15/KG). Sprawa dotyczyła dr. n. med. K.B., specjalisty w dziedzinie położnictwa i ginekologii, prowadzącego w ramach działalności własną praktykę. Lekarz świadczy usługi medyczne, na które składają się obowiązki lekarza oraz zastępcy ordynatora szpitalnego oddziału, a podczas nieobecności ordynatora – funkcja ordynatora.
We wniosku do organu podatkowego specjalista stwierdził m.in., że w umowie ze szpitalem zobowiązał się do udzielania świadczeń zdrowotnych, polegających na ratowaniu, przywracaniu i poprawie zdrowia pacjenta i poprzez wykonywanie wszystkich swoich obowiązków realizuje wymienione zamierzenia. W jego opinii bowiem również zadania zastępcy ordynatora są związane z wykonywaniem zawodu lekarza.
Dyrektor katowickiej izby zgodził się z jego argumentami. Powołał się przy tym na stanowisko Trybunału Sprawiedliwości UE, który w większości orzeczeń dotyczących potencjalnego zwolnienia dla usług o charakterze medycznym uzależniał zwolnienie od celu wykonywanych świadczeń. Na przykład w orzeczeniu w sprawie C-91/12 (Skatteverket v. PFC Clinic AB) trybunał zauważył, że cel świadczeń medycznych ma znaczenie dla ustalenia, czy podlegają one zwolnieniom z podatku. „Zwolnienia te znajdują bowiem zastosowanie tylko do świadczeń służących diagnozowaniu i leczeniu chorób lub zaburzeń zdrowia bądź ochronie, utrzymywaniu i przywracaniu dobrego stanu zdrowia osób” – napisano w orzeczeniu.