Wcześniej popełnione błędy

1. Niezebranie pełnych wywiadów, co mogłoby naprowadzić na właściwą diagnozę.

2. Niezastanowienie się nad wszystkimi możliwymi przyczynami bólu barku.

3. Niewykonanie badań obrazowych. Do uwidocznienia guza wystarczyłoby badanie RTG.

4. Przywiązanie do jednej, nieprawidłowej diagnozy.

5. Przewlekłe leczenie mimo braku poprawy.

6. Niepotrzebne zwiększanie dawek leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych.

7. Zbyt późne wykonanie badania RTG.

8. Przewlekłe leczenie bez postawienia rozpoznania.

9. Chory padł ofiarą ograniczeń systemu opieki zdrowotnej, która nie zawsze pozwala lekarzowi zrobić takie badania, które powinien.

Jaka jest lekcja z tej historii

  • Dla nowotworów płuc typowe jest, że początkowo przebiegają one bezobjawowo lub skąpoobjawowo. W późniejszym etapie mogą mieć manifestację pozapłucną: bóle kręgosłupa, klatki piersiowej czy barku. I często u tych chorych diagnozuje się zespół bolesnego barku czy zmiany zwyrodnieniowe barku i kręgosłupa. Stąd opóźnienie diagnostyczne, często wielomiesięczne, a nawet kilkuletnie.
  • Dlatego w przypadku bólów o trudnej do określenia etiologii trzeba zawsze próbować ustalić rozpoznanie. Sytuacją, która zawsze powinna być sygnałem alarmowym, jest przedłużający się ból barku lub szyi u pacjenta w średnim wieku. Są to objawy, które mogą świadczyć o guzie Pancoasta.
  • Tak więc w sytuacji, gdy ból pojawia się nagle, bez uchwytnej przyczyny, należy bardzo ostrożnie zlecać chorym leki przeciwbólowe. W każdym przypadku trzeba się zastanowić, czy u podłoża dolegliwości nie leżą poważne choroby, które wymagają szybkiej interwencji medycznej. Leczenie objawowe, bez postawienia diagnozy, może doprowadzić do istotnych opóźnień w leczeniu, które – tak jak w przypadku tego pacjenta – może istotnie pogorszyć rokowanie.

Do góry