ŚWIĄTECZNA DARMOWA DOSTAWA od 20 grudnia do 8 stycznia! Zamówienia złożone w tym okresie wyślemy od 2 stycznia 2025. Sprawdź >
Specyficzne urazy
Również w okresie dziecięcym trzony kości długich w odróżnieniu od nasad są bardziej zmineralizowane i kruche oraz mniej elastyczne. Skutkuje to większą podatnością na złamania trzonów niż nasad, bowiem te ostatnie z uwagi na elastyczną chrząstkę wzrostową dodatkowo absorbują energię urazu, działającą w osi długiej kości. Uwzględniając wzrost kości na grubość i ich przebudowę od strony grubszej, mocniejszej i bardziej unaczynionej okostnej, możemy mieć do czynienia ze złamaniami kości typu zielonej gałązki (greenstick fracture). Jest to złamanie podokostnowe z przerwaniem ciągłości tkanki kostnej, ale z zachowaniem struktury okostnej. Tylko u dzieci w przypadku złamań kości długich obserwujemy spontaniczną korekcję przemieszczeń w płaszczyźnie czołowej, zaś mniejszą podatność na autokorekcję w płaszczyźnie strzałkowej. Natomiast w przypadku przemieszczeń rotacyjnych nie zachodzą zjawiska spontanicznej korekcji, dlatego istnieje konieczność nastawiania złamanych kości w osi anatomicznej.
Także wyłącznie w wieku dziecięcym występują urazowe uszkodzenia chrząstki wzrostowej. Dlatego przy wysokoenergetycznych urazach może dochodzić do oddzielenia się (złuszczenia) nasady od przynasady, które przebiega wzdłuż chrząstki wzrostowej. W ortopedii według podziału Saltera i Harrisa wyróżnia się pięć typów złuszczeń nasady, przy czym najlepiej co do wyleczenia rokują trzy pierwsze. Do powstawania zaburzeń wzrostowych kończyn usposabiają złuszczenia typu V, natomiast typu IV prowadzą do przedwczesnego zarośnięcia chrząstki wzrostowej i zaburzenia wzrostu kości na długość. Z praktyki klinicznej wynika, że wszystkie złuszczenia ostre kwalifikują się do leczenia operacyjnego.
W diagnostyce obrazowej obrażeń narządu ruchu wieku dziecięcego zwykle stosuje się klasyczne badanie radiologiczne. Jednak odczyt radiogramów może być utrudniony z powodu obecności obszarów chrząstki wzrostowej, nietypowych chrząstkozrostów, rowków naczyniowych oraz dwu- lub trzypunktowych punktów kostnienia nasad. W takich niejednoznacznych diagnostycznie przypadkach posiłkujemy się badaniami CT, CT-3D oraz MRI.
Zwiększanie aktywności
Mając na uwadze przedstawione powyżej uwarunkowania, pamiętajmy, że nadmierne i niewłaściwie kontrolowane zwiększanie aktywności sportowej u dzieci i młodzieży może spowodować zaburzenia rozwojowe narządu ruchu (układu mięśniowo-szkieletowego), układu krążenia, układu oddechowego oraz nieprawidłowości w sferze psychologicznej (sudden impact and overuse injuries). Dlatego zasady treningu sportowego u dzieci i młodzieży powinny być oparte na następujących założeniach:
1. Każde zwiększenie intensywności treningu musi być poprzedzone specjalistycznym badaniem lekarskim (przychodnie sportowo-lekarskie).
2. Program treningu powinien uwzględniać indywidualne możliwości w zależności od wieku, płci i biologicznych prawidłowości okresu dorastania.
3. Trening powinien być oparty na nowoczesnych aktualnych naukowych zasadach dotyczących rozwoju, przeciążeń i profilaktyki urazów młodego organizmu, niedopuszczania do nadmiernych obciążeń i skutecznej profilaktyki urazów.
Podsumowanie
Traumatologia dzieci i młodzieży wymaga profesjonalnej znajomości występujących odrębności anatomicznych i psychologicznych, tempa wzrastania młodego organizmu, specyfiki gojenia się obrażeń kości i tkanek miękkich oraz zasad fachowego orzecznictwa sportowo-lekarskiego. W profilaktyce przeciążeń treningowych należy unikać zbyt wczesnej specjalizacji sportowej. Im młodszy wiek ćwiczących, tym większy akcent należy położyć na ćwiczenia ogólnorozwojowe oraz stosownie do obciążeń odnowę biologiczną. Stawia to określone wymagania co do wiedzy trenerskiej z zakresu auksologii i specyfiki obciążeń treningowych oraz profesjonalnej wiedzy lekarskiej z obszaru medycyny wieku rozwojowego i medycyny sportowej.
Komentarz
Prof. dr hab. med. Krzysztof Klukowski
Instytut Optoelektroniki Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie
Prof. dr hab. med. Krzysztof Klukowski
W ostatnich latach na niespotykaną skalę obserwujemy rozwój sportu wśród dzieci i młodzieży. Niewątpliwie wynika to z wielkiej popularyzacji gry w piłkę nożną, tenisa, piłkę siatkową itp. Mistrzostwa Europy w piłce nożnej ożywiły szkółki piłkarskie oraz turnieje podwórkowe, a piłka nożna w ostatnich dziesięciu latach przyciągnęła niebywałą w historii sportu liczbę dzieci.
Również igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro znajdują swoich młodych naśladowców. W efekcie obserwujemy wzrost intensywności oraz częstości uprawiania sportu przez dzieci i młodzież obojga płci, nie zawsze pod opieką wykwalifikowanych trenerów. Skutkuje to ryzykiem przeciążeń i ostrych obrażeń narządu ruchu, a przecież każda dyscyplina sportu charakteryzuje się specyficznymi formami urazów. Przykładowo w piłce nożnej dominują urazy stawu kolanowego i skokowo-goleniowego.
Z uwagi na nieukształtowaną w pełni strukturę kostną obrażenia narządu ruchu u młodych osób są w pewnym sensie wyjątkowe i charakterystyczne dla tej grupy wiekowej. Z reguły obrażenia sportowe dzieci goją się szybciej i mają lepszą prognozę niż u osób dorosłych. Jednak w przypadku uszkodzeń chrząstki wzrostowej lub rosnących kości istnieje zagrożenie wystąpienia wad rozwojowych. Również zwiększona u młodych osób podatność klatki piersiowej na odkształcenia może w przypadku urazu bezpośredniego (uderzenie piłką, zderzenie z przeciwnikiem lub przeszkodą) doprowadzić do wstrząśnienia serca i zatrzymania krążenia.
Wszystkie te czynniki wskazują na konieczność monitorowania i kontroli obciążeń treningowych, udziału w zawodach oraz ustanowienia profesjonalnej opieki lekarskiej, a także specjalistycznego leczenia w przypadku wystąpienia urazów.