Pieniądze

Dyrektor szpitala kontra ryczałt

Dr n. ekon. Greta Kanownik

Ekspert ochrony zdrowia

Pozytywną cechą zmiany zasad płacenia w związku z wprowadzeniem sieci szpitali ma być, podkreślana przez menedżerów, stabilność kwot zasilających sieciowe placówki, w ramach przyznanych ryczałtów. Niektórzy ripostują, że warto pamiętać, iż taką właśnie stabilizację mieliśmy przez ostatnich kilka lat. Nie było konkursów, NFZ podpisywał tylko aneksy do istniejących umów. Dla placówek z nie do końca doszacowanymi kontraktami oznaczało to wzrost zadłużenia i kłopoty z płynnością. Ale czy na pewno można te dwie sytuacje porównać – sądzę, że jednak nie. Obecnie, co warte podkreślenia, wycena procedur jest poddana weryfikacji kosztowej przez AOTMiT, o czym poprzednio mogliśmy tylko pomarzyć.

Innym mankamentem, jaki punktują dyrektorzy w zakresie ryczałtu, jest włączenie do finansowania w jego ramach świadczeń z intensywnej terapii. Argumenty – mankamenty to:

  • łóżek z tego zakresu świadczeń brakuje,
  • prawie każdy szpital dysponujący takim oddziałem generował wysokie nadwykonania.


Zapotrzebowanie na miejsca na oddziałach intensywnej terapii jest duże i nic nie wskazuje, aby ta sytuacja szybko się zmieniła. Tym bardziej że w szpitalach, w których niedoinwestowane w sprzęt są inne oddziały, na OiT trafiają chorzy normalnie hospitalizowani. To ciągle rzeczywistość naszej ochrony zdrowia. W tej sytuacji przyjęty sposób finansowania świadczeń postawi wielu dyrektorów przed trudnym wyborem – dofinansować intensywną terapię kosztem innych potrzeb, przesuwając środki, czy próbować nie przekraczać limitu, co praktycznie raczej nie będzie możliwe, głównie z powodów medycznych.

Sądzę, że takie stwierdzenie jest zbyt radykalne, oczywiście są problemy związane z infrastrukturą szpitali, jednak należy poczekać i obserwować funkcjonowanie szpitali w nowej rzeczywistości finansowej przez co najmniej dwa do trzech okresów sprawozdawczych. Jeśli powyższa teza się potwierdzi, należy podjąć działania korygujące w zakresie finansowania poszczególnych profili znajdujących się w ryczałcie.

Do góry