Kardiologia
Obrazowanie, czyli planowanie strategii
O tym, co dzisiaj znaczy „widzieć serce” z prof. dr. hab. med. Dariuszem Dudkiem, kierownikiem II Oddziału Klinicznego Kardiologii oraz Interwencji Sercowo-Naczyniowych Szpitala Uniwersyteckiego UJ, rozmawia Elżbieta Borek
MT: W ciągu ostatnich 10 lat obrazowanie stało się w kardiologii ważniejsze niż kiedykolwiek wcześniej.
Prof. Dariusz Dudek: Dokładne obrazowanie służy przede wszystkim dokładnej diagnostyce, ale wspomaga też leczenie. Obrazowanie w nowoczesnej kardiologii i kardiochirurgii jest podstawą do ustalenia strategii postępowania przy zabiegach, np. wszczepienia zastawki. Na obrazie widzimy rekonstrukcję i od razu możemy zaplanować drogę dojścia do serca, bez otwierania klatki piersiowej. U jednego pacjenta jesteśmy w stanie dostać się do serca z pachwiny, u innego z tętnicy podobojczykowej. Najlepszą drogę dojścia lekarz znajduje przed zabiegiem, a nie w czasie jego trwania. To skraca czas operacji i zwiększa bezpieczeństwo pacjenta. A już w trakcie zabiegu można zastosować trójwymiarowe echo z głowicą przezprzełykową do monitorowania przebiegu zabiegu.
MT: Na salach hybrydowych stosuje się często połączenie obrazowania inwazyjnego i nieinwazyjnego, np. echokardiografii 3D z użyciem głowicy przezprzełykowej. Dzięki temu lekarz doskonale widzi szczegóły struktur serca oraz wprowadzane urządzenia.
D.D.: Od czasu, kiedy 10 lat temu przeprowadziliśmy w Krakowie pierwszy zabieg hybrydowy wszczepienia zastawki bez otwierania klatki piersiowej, nastała era zabiegów hybrydowych strukturalnych. Dziś z małego dostępu można zrobić duży zabieg na strukturze serca, naprawić ubytki w przegrodach międzyprzedsionkowej i międzykomorowej, z zastosowaniem cewników. Monitorowanie kurczliwości serca zawsze było ważne przed podjęciem decyzji o rozszerzeniu tętnic wieńcowych. Ale dziś kluczowa jest tomografia komputerowa, zwłaszcza przed każdym zabiegiem dotyczącym struktury serca.