Ostry dyżur
Niepokojący stan naszej medycyny pracy
Płatna praca jest dobrodziejstwem dla zatrudnionych i dla społeczeństwa. Jednak już na początku rewolucji przemysłowej stwierdzono, że może źle wpływać na zdrowie pracowników. Wtedy też odkryto, że ryzyko dla zdrowia jest na jednych stanowiskach większe, na innych mniejsze, ale zawsze jest obecne.
Początki medycyny pracy jako odrębnej specjalności lekarskiej
Ta wiedza doprowadziła do przyjęcia w cywilizujących się krajach europejskich, już w 1802 r., pierwszych aktów prawnych ograniczających zagrożenia zdrowia zatrudnionych. Na początku czyniono to wyłącznie w interesie właścicieli przedsiębiorstw, bo maszyny nieczynne z powodu chorującej obsługi nie zapewniały zysku, lecz potem kierowano się również dobrem pracowników.
Dzięki poznaniu znaczenia pracy dla zdrowia pracujących powołano do życia w czerwcu 1919 r. Międzynarodową Organizację Pracy (MOP), która w 1925 r., przyjmując swoją 18 konwencję, uznała, że zdarzają się choroby mające przyczynę w wykonywanej pracy. W konsekwencji MOP zdefiniowała pojęcie choroby zawodowej, przyznała poszkodowanym prawo do odszkodowania i do bezpłatnego leczenia oraz ogłosiła pierwszą listę trzech takich chorób. Zdecydowano również, że pracujący wymagają specjalistycznej opieki lekarskiej w systemie, za którego powstanie i sprawne działania odpowiadać powinno państwo. To stało się początkiem medycyny pracy, jako odrębnej specjalności lekarskiej i ważnej składowej powszechnego systemu ochrony zdrowia obywateli. Za cel jej istnienia i główne zadanie przyjęto wówczas przywracanie poszkodowanym przez pracę ich zdrowia, a tym samym – zdolności do dalszej pracy.
Aby to zadanie mogło być wykonane, pojawiły się oddziały i kliniki chorób zawodowych, w których lekarze mogli zdobywać specjalistyczną wiedzę i leczyć poszkodowanych. Powstały również instytuty medycyny pracy, zajmujące się naukowym wyjaśnianiem i...
Tak pojmowane zadanie MP spowodowało, że lekarzom specjalistom wystarczała pogłębiona wiedza o chorobach zawodowych, a tylko ogólna orientacja w zakresie warunków doprowadzających do takiej patologii. Pozwalało ono im też na pozostawanie w gabinet...