Wywiad pod pretekstem
Rewolucja w Kodeksie Etyki Lekarskiej: co się zmieni w 2025 roku?
Znowelizowany po ponad 20 latach Kodeks Etyki Lekarskiej (KEL) przyniesie zmiany w praktyce medycznej już od stycznia 2025 r. Co te zmiany oznaczają dla każdego lekarza? Z dr. n. med. Arturem de Rosier, psychiatrą i przewodniczącym Komisji Etyki Lekarskiej, rozmawia o tym Iwona Dudzik
Medical Tribune: Teraz po przyjęciu nowego Kodeksu Etyki Lekarskiej trwa druga część prac. Na czym one polegają?
Dr Artur de Rosier: Treść kodeksu została przyjęta w maju i jest nienaruszalna. Obecnie Komisja Etyki Lekarskiej przygotowuje komentarze objaśniające, jak interpretować przyjęte artykuły. Chcę, aby ta część z komentarzami do kodeksu była żywa, uzupełniana na bieżąco, gdy pojawią się nowe zapytania, by lekarze mogli z niej korzystać o każdej porze dnia i nocy i szybko rozwiać swoje ewentualne wątpliwości. Dlatego komentarze będą opublikowane w formie elektronicznej z otwartym dostępem i każdy lekarz oraz pacjent będą mieli do nich dostęp.
MT: Dlaczego komentarze do KEL są niezbędne?
A.R.: Artykuły kodeksu mają zwartą formę. Tymczasem już na etapie prac zobaczyliśmy, że lekarze przysyłają nam bardzo obszerne uwagi. Stwierdzaliśmy, że one są świetne, ale nie do kodeksu, tylko do komentarza. I uznaliśmy, że jest to potrzebne, żeby pozbyć się wątpliwości interpretacyjnych. Na początek opublikujemy właśnie wyjaśnienia do tych artykułów KEL, które wzbudzają najwięcej pytań oraz oczekiwań naszego środowiska.
MT: Podczas Krajowego Zjazdu Lekarzy delegaci zgłosili ponad 50 poprawek. Ale nawet ta przyjęta ostateczna wersja nadal budzi emocje. Na przykład nowy kodeks wymaga świadomej zgody pacjenta na użycie sztucznej inteligencji (AI – artificial intelligence) w diagnostyce. Czy rzeczywiście taka zgoda jest niezbędna, by wykonać badanie rezonansem albo tomografem?
A.R.: Lekarze zastanawiają się, czy zawsze potrzebna jest zgoda pacjenta na użycie AI. Obecnie trwają prace nad komentarzem do artykułu 12, ale jest za wcześnie, by w tej chwili przytoczyć jego ostateczne brzmienie.
MT: Powiedział pan, że dzięki komentarzom kodeks będzie żywy. Proszę więcej powiedzieć na ten temat.
A.R.: Lekarze stale mają jakieś zapytania związane z KEL. Przykładem może być pojawienie się receptomatów – gdy trzeba było zastanowić się, czy ich działanie jest etyczne. Więc te pytania teraz też się nie skończą. Komisja Etyki Lekarskiej będzie zajmowała się interpretacją kodeksu w każdej sytuacji, gdy ktoś się do niej zwróci − lekarze albo organy odpowiedzialności zawodowej, a następnie publikowała odpowiedzi.