Roczna częstość progresji do jawnej klinicznie niedoczynności tarczycy wśród pacjentów z subkliniczną postacią tej choroby i stężeniem TSH <10 mj./l wynosi ok. 2%, natomiast w przypadku występowania TPOAb zwiększa się do 4%. Wspomniane wspólne stanowisko grupy specjalistów zostało zakwestionowane przez kilku ekspertów. W opublikowanym komentarzu wskazali na kliniczne uzasadnienie leczenia subklinicznej niedoczynności tarczycy, opierając się na doświadczeniach endokrynologów, których pacjenci odnieśli poprawę objawową w wyniku zastosowania takiej terapii.9 Wahania dotyczące wdrożenia lewotyroksyny do terapii częściowo wynikają z tego, że ok. 20% pacjentów może być leczonych zbyt intensywnie, co powoduje subkliniczną (lub rzadko jawną klinicznie) nadczynność tarczycy – jatrogenny stan, który dla pacjenta wiąże się z większym ryzykiem zdrowotnym niż subkliniczna niedoczynność tarczycy (patrz niżej). Należy również pamiętać, że przyjmowanie stężenia TSH wynoszącego 10 mj./l jako pojedynczej wartości progowej będącej wskazaniem do leczenia nie jest naukowo uzasadnione. Zakresy referencyjne różnią się między laboratoriami, a zmienność wyników uzyskiwanych daną metodą może utrudniać określenie dokładnej biochemicznej definicji danej grupy.4

Kwestia ta pozostaje więc kontrowersyjna. Coraz więcej danych wskazuje, że ryzyko sercowo-naczyniowe związane z subkliniczną niedoczynnością tarczycy w przypadku stężenia TSH <10 mj./l jest bardzo małe lub w ogóle nie występuje.10,11 U pacjentów z tej grupy subklinicznej postaci choroby stosuję trzymiesięczne leczenie lewotyroksyną w dawkach wystarczających do zmniejszenia stężenia TSH do zakresu referencyjnego. Terapię kontynuuję, jeżeli następuje poprawa w zakresie objawów, jeśli zaś leczenie jest nieskuteczne, można je przerwać. W celu sprawdzenia, czy nastąpiła progresja choroby, niezbędne jest coroczne oznaczanie stężenia TSH.

Small 2270

Tabela 3. Przyczyny zwiększonego stężenia hormonu tyreotropowego (TSH) u pacjenta przyjmującego lewotyroksynę

Często obserwuje się stan imitujący subkliniczną niedoczynność tarczycy, w którym u pacjentów z rozpoznaną niedoczynnością tarczycy przyjmujących lewotyroksynę stwierdza się zwiększone stężenie TSH, ale prawidłowe (lub nawet zwiększone) stężenie fT4. Najczęstszą przyczyną jest nieprzestrzeganie zaleceń terapeutycznych (tab. 3), ale należy wziąć też pod uwagę takie czynniki, jak wystąpienie dławicy piersiowej. Poprawę przestrzegania planu leczenia przez pacjenta można zwykle uzyskać, zapewniając go, że późniejsze przyjęcie pominiętych tabletek jest bezpieczne i rozsądne – lewotyroksynę można podawać nawet raz w tygodniu.

Ciąża

Innego postępowania wymaga leczenie kobiet ciężarnych lub planujących ciążę. W pierwszym trymestrze płód całkowicie zależy od matczynej tyroksyny przechodzącej przez łożysko, a tarczyca płodu uzyskuje pełną sprawność czynnościową dopiero w połowie ciąży. Uzyskano przekonujące dane dowodzące niekorzystnego wpływu małego stężenia tyroksyny u matki na rozwój mózgu płodu, nawet u ciężarnych, u których występuje tylko subkliniczna niedoczynność tarczycy.12 Wszystkie takie kobiety powinny zatem otrzymywać lewotyroksynę, a ponadto bardzo prawdopodobne jest, że w miarę rozwoju ciąży zapotrzebowanie u nich na ten lek będzie się zwiększać – kobiety z jawną niedoczynnością tarczycy stosujące lewotyroksynę zwykle wymagają zwiększenia dawki w pierwszym trymestrze o 25-50%.

Subkliniczna nadczynność tarczycy

Podobnie jak w przypadku subklinicznej niedoczynności tarczycy przed rozważeniem leczenia konieczne jest udokumentowanie utrzymywania się małego stężenia TSH w ciągu kilku miesięcy. Częstość występowania subklinicznej nadczynności tarczycy zależy od stężenia TSH przyjętego jako wartość progowa dla danej populacji: w przypadku stężenia TSH <0,1 mj./l częstość występowania tej choroby wynosi ok. 0,5%, natomiast wzrasta do ok. 3%, jeżeli za wartość progową przyjmie się stężenie TSH <0,4 mj./l. Stan ten występuje częściej na obszarach wcześniejszego lub obecnego niedoboru jodu, ponieważ nasila to powstawanie guzków tarczycy, które później mogą się stać autonomicznie nadczynne. Progresja do jawnej nadczynności tarczycy następuje rocznie u ok. 5% pacjentów z subkliniczną nadczynnością spowodowaną guzkową chorobą tarczycy. Najczęstszą przyczyną subklinicznej nadczynności tarczycy jest nadmiar egzogennych hormonów spowodowany zbyt intensywnym leczeniem lewotyroksyną (właściwie stan ten powinien być nazywany subkliniczną tyreotoksykozą, ponieważ w tych warunkach tarczyca bez wątpienia nie jest nadczynna).

Niepożądane następstwa subklinicznej nadczynności tarczycy omówił ten sam zespół ekspertów, który sformułował zalecenia dotyczące subklinicznej niedoczynności tego gruczołu.7 Uznano, że w przypadku stężenia TSH poniżej dolnej granicy zakresu referencyjnego, ale powyżej 0,1 mj./l uzyskano zadowalające dane potwierdzające ryzyko niepożądanych działań sercowych, ale nie migotania przedsionków, a poza tym nie ma dowodów niekorzystnego wpływu na gęstość mineralną kości (BMD – bone mineral density). Natomiast w przypadku stężenia TSH <0,1 mj./l można uznać, że zwiększone ryzyko migotania przedsionków zostało udowodnione, a ponadto uzyskano rzetelne dane wskazujące na ryzyko zmniejszenia BMD, zwłaszcza u kobiet w okresie pomenopauzalnym, chociaż nie ma dostatecznych dowodów wiążących to ze zwiększonym ryzykiem złamań. W tym przypadku również trzeba pamiętać o wspomnianych wyżej zastrzeżeniach dotyczących dokładnego definiowania progowych wartości stężenia TSH.4 W wielu badaniach, w których oceniano niekorzystne zdrowotne następstwa subklinicznej nadczynności tarczycy, nie rozróżniano znacznie zmniejszonego (<0,1 mj./l) i małego stężenia TSH.

Leczenie

Dotychczas nie przeprowadzono długoterminowych badań klinicznych, w których oceniano by korzyści z leczenia subklinicznej nadczynności tarczycy. Jeżeli przyczyną nadczynności jest nadmiar egzogennych hormonów, zaleca się zmniejszenie dawki lewotyroksyny w celu normalizacji stężenia TSH. Wyjątkiem jest sytuacja, w której supresja TSH jest celowym postępowaniem w leczeniu raka tarczycy lub, obecnie rzadziej, wola. Obserwuje się zresztą coraz większą tendencję do utrzymywania stężenia TSH w dolnej części zakresu referencyjnego u pacjentów z rakiem tarczycy z grupy małego ryzyka progresji choroby i zgonu.13 Jeżeli przyczyna nadczynności jest endogenna, nie ma jednoznacznych wskazań do leczenia osób ze stężeniem TSH >0,1 mj./l, chociaż niektórzy lekarze mogą rozważać zastosowanie promieniotwórczego izotopu jodu (lub leku tyreostatycznego) u kobiet w okresie pomenopauzalnym z sugestywnymi objawami klinicznymi, chorobą serca lub małym BMD.14 U osób ze stężeniem TSH <0,1 mj./l należy rozpatrzyć leczenie promieniotwórczym izotopem jodu lub tyreostatykami. Dotyczy to zwłaszcza pacjentów w podeszłym wieku, z chorobą serca lub małym BMD.

Do góry