BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Nowości w praktyce
Wideoendoskopia kapsułkowa – niespełnione nadzieje
lek. Piotr Nadratowski
OPIS BADANIA
Celem badania było porównanie dwóch metod wykrywania nowotworów jelita grubego – wideoendoskopii kapsułkowej i klasycznej kolonoskopii optycznej, którą traktowano jako metodę referencyjną.
W prospektywnym wieloośrodkowym badaniu przeprowadzono endoskopową diagnostykę 328 pacjentów z rozpoznaną chorobą jelita grubego lub jej podejrzeniem w celu wykrycia polipów lub raka. Średni wiek badanych wynosił 58,6 roku. Stopień oczyszczenia jelita do badania oceniano w czterostopniowej skali jako doskonały, dobry, dostateczny lub słaby.
Kapsułka została wydalona przed wyczerpaniem się baterii u 92,8% pacjentów. Czułość endoskopii kapsułkowej w porównaniu z kolonoskopią w przypadku polipów o wielkości co najmniej 6 mm wynosiła 64%, a swoistość 84%, zaś w wykrywaniu zaawansowanego gruczolaka parametry te wynosiły odpowiednio 73% i 79%. Spośród 19 przypadków stwierdzonego w kolonoskopii raka w endoskopii kapsułkowej uwidoczniło się 14 (czułość 74%). W przypadku wszystkich zmian czułość endoskopii kapsułkowej była wyższa, kiedy stopień oczyszczenia jelita oceniono jako dobry lub doskonały. Odsetek pacjentów z dobrym i doskonałym stopniem oczyszczenia jelita był jednak w obu typach badania istotnie różny (p=0,001) i wynosił 72% dla endoskopii kapsułkowej i 87% dla kolonoskopii. Objawy niepożądane wystąpiły u 7,9% badanych, miały charakter łagodny lub umiarkowany i były związane z przygotowaniem jelita do badania.
Autorzy konkludują, że choć wideoendoskopia kapsułkowa pozwala uwidocznić śluzówkę jelita grubego u większości pacjentów, to czułość tej metody w wykrywaniu zmian w porównaniu z klasyczną kolonoskopią jest mała.
Komentarz
prof. dr hab. med. Jarosław Reguła
Klinika Gastroenterologii i Hepatologii CMKP, Centrum Onkologii – Instytut, Warszawa
prof. dr hab. med. Jarosław Reguła
Metoda badania jelita cienkiego za pomocą małej kapsułki endoskopowej połykanej przez pacjenta i przemieszczającej się przez przewód pokarmowy dzięki ruchom perystaltycznym jelit i wykonującej kilka zdjęć na sekundę, które następnie można na ekranie komputera ułożyć w film, okazała się dużym sukcesem. Stała się standardową metodą diagnostyki chorych z tzw. niewyjaśnionym krwawieniem z przewodu pokarmowego oraz w kilku innych wskazaniach. Wydawało się, że analogiczną kapsułkę, odpowiednio zmodyfikowaną, można by wykorzystać do zbadania także jelita grubego i zastąpić kolonoskopię przynajmniej we wskazaniu, jakim są badania przesiewowe. Gdyby tak było, akceptacja badań przesiewowych przez osoby zdrowe znacznie by wzrosła.
Wiadomo było, że do pokonania jest wiele problemów technicznych. Między innymi trzeba było dobrze wykorzystać ograniczony do 11 godzin czas działania baterii kapsułki na robienie zdjęć w jelicie grubym, a nie cienkim – udało się tak zmodyfikować urządzenie, aby uruchamiało się dopiero po przejściu jelita cienkiego. Wiadomo było, że przygotowanie jelita musi być perfekcyjne i dużo lepsze niż do standardowej kolonoskopii. Udało się tego dokonać, ale niestety wymagało to skomplikowanego i kilkudniowego procesu.
Mimo tych wysiłków przedstawione wyniki badania opublikowanego w „NEJM” rozczarowują. Czułość i specyficzność wideo-endoskopii kapsułkowej w wykrywaniu polipów jelita grubego oraz raka (to jest szczególnie zadziwiające) są bardzo niskie. Właściwie można powiedzieć, że nie do zaakceptowania, aby uznać tę metodę za mogącą konkurować z kolonoskopią. Tym bardziej że po wykryciu polipów i tak trzeba wykonać kolonoskopię, aby je usunąć. Z praktycznego punktu widzenia uzyskane bardzo słabe parametry metody w jej aktualnej wersji sprawiają, że poszukiwania mające na celu zwiększenie liczby pacjentów zgłaszających się na badania przesiewowe powinny pójść w innym kierunku.