Sympozjum: geriatria

Objawy alarmowe w geriatrii: stany, których nie wolno przeoczyć na oddziale ratunkowym

John Young, MSc, FRCP, Head

Academic Unit of Elderly Care and Rehabilitation, St Luke’s Hospital, Bradford

Red flags in geriatrics: diagnoses not to be missed in acute units Clin Med 2007;7:512-4

Tłum. lek. Paweł Traczewski

Kluczowe zagadnienia artykułu

Rozpoznawanie poddających się leczeniu chorób u starszych osób z zespołem słabości (frailty syndrome) stanowi trudny problem kliniczny.

Często nierozpoznane pozostają utraty przytomności, majaczenie, depresja i odwodnienie.

Zazwyczaj istnieją przesłanki kliniczne, które mogą posłużyć za sygnały alarmowe pozwalające poprawić wykrywalność tych częstych zaburzeń.

Artykuł dotyczy częstych, ale łatwych do przeoczenia w ratunkowej izbie przyjęć klinicznych przesłanek poważnych chorób występujących u osób w podeszłym wieku. Angielski termin „frailty” (zespół słabości) jest często stosowany w piśmiennictwie geriatrycznym i oznacza wątłość, słabość, kruchość, stan zwiększonej podatności na choroby. Zespół ten wciąż nie został dobrze poznany, ale wiadomo, że objawia się osłabieniem, utratą wagi, spowolnionym chodem, szybkim męczeniem się i ogólnym obniżeniem aktywności.1 Powszechnym błędem jest utożsamianie go ze szczupłą budową ciała. Abraham Weintraub, najstarszy biegacz, który ukończył londyński maraton jest szczupły, ale na pewno nie słaby fizycznie!

Molekularne i fizjologiczne zjawiska leżące u podłoża zespołu słabości nie zostały dotychczas dobrze poznane, ale powodują one, że stosunkowo niewielkie zaburzenia doprowadzają do nieswoistych stanów chorobowych lub stają się przyczyną niewspółmiernych zmian czynnościowych. Do najbardziej typowych należą upadki i epizody majaczenia (delirium). Mogą one być trudne do wyjaśnienia nawet dla doświadczonych lekarzy. Wstępne, nieprecyzyjne rozpoznania (takie jak: upadek o nieznanej przyczynie, splątanie lub demencja?) powinny zostać potraktowane jako sygnały alarmowe, mogące świadczyć o istnieniu nierozpoznanej, możliwej do wyleczenia choroby. Parafrazując znane słowa autorstwa Bernarda Isaacsa, jednego z wielkich autorytetów geriatrii, należy zadać sobie pytanie: „Czy znam mojego pacjenta i wiem, kim jest i kim był?”.2 Jeśli odpowiedź brzmi „nie”, pojawia się kolejny sygnał ostrzegawczy zapowiadający ryzyko błędnej diagnozy. W takiej sytuacji Isaacs zalecał zebranie wywiadu od stałego opiekuna lub przyjaciela pacjenta.

Majaczenie

Spójrzmy na opis pacjenta zamieszczony w ramce. Pacjentów takich jak pan Jones często określa się jako zdezorientowane starsze osoby. To nieprecyzyjne określenie powinno być traktowane jako sygnał ostrzegawczy i jest tym groźniejsze, że wydaje się całkowicie pomijać kliniczne rozumowanie. Pan Jones to pacjent z majaczeniem. Właściwe rozpoznanie wstępne ułatwia detektywistyczną pracę mającą na celu ustalenie podłoża tego stanu. Badania dowodzą, że częsty i poważny stan, jakim jest delirium, w połowie przypadków pozostaje nierozpoznany, a jego przeoczenie znacznie zwiększa ryzyko niepowodzenia w leczeniu. Znajomość podstawowych cech majaczenia ułatwia jego rozpoznanie. Są to:3

Pełna wersja artykułu omawia następujące zagadnienia:

Odwodnienie i zaparcie

U osób w podeszłym wieku z zespołem słabości występują liczne czynniki ryzyka odwodnienia, takie jak: zmniejszone odczuwanie pragnienia, związana z wiekiem dysfunkcja cewek nerkowych, zmniejszone [...]

Upadki

W Wielkiej Brytanii na oddziałach ratunkowych w związku z upadkami udziela się pomocy prawie 650 tys. starszych osób rocznie.6 U połowy z nich dochodzi w ciągu [...]

Depresja

Problemy zdrowotne wieku podeszłego są złożone. Somatyczne i psychiczne schorzenia występują zazwyczaj jednocześnie. Badania wykazały, że depresja występuje u 25-50% hospitalizowanych osób [...]

Wnioski

Starsi ludzie z zespołem słabości nie są „łatwymi” pacjentami dla nierzadko przepracowanych lekarzy na oddziałach ratunkowych. Może się to wiązać z pokusą, aby [...]

Do góry