Być lekarzem

Zmiana modelu komunikowania się z pacjentem stanowi jedną z najważniejszych przemian, z jaką mamy do czynienia we współczesnej medycynie. Konieczność odrzucenia modelu paternalistycznego wynika w równej mierze z uwarunkowań prawnych i społecznych, jak i zmiany kształtu medycyny. W przeszłości działania medyczne podejmowane były najczęściej w stanach oczywistego zagrożenia życia i zdrowia, lekarz miał więc poczucie, że dobro pacjenta wymaga poddania się w takiej sytuacji decyzji lekarza. Dziś znacznie częściej postępowanie lekarskie polega na interwencjach zmniejszających ryzyko w dłuższej perspektywie. Nie odbywa się to jednak bez dodatkowych zagrożeń, co sprawia że decyzje takie są coraz trudniejsze. Lekarz może starać się zrozumieć system wartości pacjenta i pomóc mu w jego decyzji, ale nie może wziąć często na swoje ramiona całkowitego brzemienia jej skutków. Nie możemy na przykład podjąć za 90-letniego pacjenta decyzji o operacji wymiany zastawki aortalnej, w sytuacji kiedy ryzyko zabiegu jest duże, a oczekiwany okres przeżycia nawet po udanym zabiegu względnie krótki. Na istniejące trudności nakłada się dodatkowy problem, z jakim mamy do czynienia przekładając informacje pochodzące z badań spełniających kryteria evidence based medicine na perspektywę indywidualnego pacjenta. Kiedyś doświadczony lekarz mógł powiedzieć: „wyleczyłem w taki sposób już jednego podobnego pacjenta, więc spróbuję leczenie to zastosować u pana”. Z punktu EBM to nieporozumienie, ale pacjent mógł to łatwo zrozumieć. Jak jednak pacjent ma odnieść się do wypowiedzi: „zastosujemy u pana leczenie, które u 100 podobnych do pana chorych zapobiegło 10 zawałom, ale spowodowało 4 udary mózgu”? Przełożenie wiedzy o względnym i bezwzględnym ryzyku na język zrozumiały dla przeciętnie wykształconego pacjenta jest sprawą trudną, ale artykuł zawiera wiele praktycznych pomysłów, jak ten proces ułatwić. Znany lekarz amerykański Richard Cabot, ojciec idei konferencji kliniczno-anatomopatologicznych, napisał już w 1938 r.: „Kiedy lekarz edukuje swoich pacjentów, schodzi z piedestału wyłączności bycia ekspertem, na którym postawiła go tradycja. Pacjenci przejmą część tej wiedzy i zastosują ją dla własnej korzyści. O takim skutku marzą wszyscy, którzy troszczą się o ludzkie zdrowie”.
prof. dr hab. med. Tomasz Pasierski, Oddział Kardiologii i Chorób Naczyń, Międzyleski Szpital Specjalistyczny, Warszawa

Omawianie ryzyka w konsultacji klinicznej

Richard Thomson, MD1

Adrian Edwards, PhD2

Jenny Grey, MSc3

1Director of Epidemiology and Research, National Patient Safety Agency, London; Professor of Epidemiology and Public Health, School of Population and Health Sciences, Newcastle upon Tyne Medical School
2Professor in General Practice, Centre for Health Sciences Research, Cardiff University
3Director of Communications, National Patient Safety Agency, London
Risk communication in the clinical consultation Clinical Medicine 2005;5:465-9

W SKRÓCIE

Zwiększenia zaangażowania pacjentów w decyzje dotyczące leczenia staje się wymogiem nowoczesnego system opieki zdrowotnej i wyraża oczekiwania społeczne. Tradycyjne podejście paternalistyczne ustępuje miejsca udziałowi pacjenta w podejmowaniu świadomej decyzji, a warunkiem jest wymiana informacji. Polityka zdrowotna odzwierciedla te zmiany i je promuje. W podejmowaniu świadomych decyzji zasadnicze znaczenie ma dokładne omówienie zagrożeń. Nie jest to sprawa prosta, ale poszerza się zasób dowodów naukowych sprzyjających takiej komunikacji z korzyścią dla pacjentów i lekarzy. Artykuł jest przystępnym i praktycznym przewodnikiem pomagającym w komunikowaniu się lekarza z pacjentem i omawianiu ryzyka.

Komunikowanie ryzyka to otwarta, dwutorowa wymiana informacji i opinii na temat zagrożeń, umożliwiająca w opiece zdrowotnej lepsze zrozumienie i podejmowanie bardziej świadomych decyzji.1 Ta prosta definicja niewiele jednak mówi o trudnościach całego przedsięwzięcia ani o jego skuteczności.2

Jest wiele powodów, dla których omawianie zagrożeń nabiera coraz większego znaczenia. Szybko następują zmiany w narodowym systemie ochrony zdrowia. Dziś akcentuje się w nim kwestię wyboru,3 a wraz z tym pojawia się potrzeba udzielania informacji, które pomogą pacjentowi podjąć bardziej świadome decyzje. Do tej pory wybór ograniczał się do kwestii takich jak to, gdzie się leczyć. Jest jednak jeszcze ważniejszy w przypadku podejmowania decyzji dotyczących wyboru leczenia, gdy w grę wchodzi kilka opcji, często o różnym profilu ryzyka i korzyści i długofalowych następstwach.

Zasadnicze znaczenie dla podejmowania decyzji we współczesnej opiece zdrowotnej ma komunikowanie ryzyka


Komunikowanie ryzyka nie jest sprawą łatwą, ale istnieje kilka prostych reguł, które należy respektować, żeby je przedstawić w sposób przejrzysty


Szczerze przyznaj, co wiemy


Szczerze przyznaj, czego nie wiemy


Sprawdź stopień zrozumienia, zapytaj o reakcje i opinie na temat przekazanych informacji


Dlatego też od niedawna kładzie się szczególny nacisk na wspólne podejmowanie decyzji oparte na wymianie informacji, a zatem rozwiązanie odmienne od dominującego w przeszłości podejścia paternalistycznego, w którym o wszystkim decydował lekarz.4 Po części jest to odzwierciedleniem szerszych zmian nasilających konsumeryzm społeczeństwa, którym towarzyszy wzrost oczekiwań wobec opieki zdrowotnej. Jest to jednak również echo postulatu moralnego i etycznego, który mówi, że lepiej angażować pacjentów w decyzje mające bezpośrednie znaczenie dla ich zdrowia, zwłaszcza że coraz powszechniej wiadomo, że wartości i preferencje pacjentów są bardzo zróżnicowane, a lekarze niezbyt radzą sobie z ich rozpoznawaniem w poszczególnych przypadkach.5

Pełna wersja artykułu omawia następujące zagadnienia:

Potrzebne umiejętności

Komunikowanie ryzyka nie polega tylko na wyliczeniu czynników i ich przedstawieniu, wymaga też bardziej ogólnych umiejętności komunikacyjnych.2 Z psychometrycznej tradycji8 rozumienia percepcji ryzyka [...]

Język ryzyka

W życiu codziennym na określenie zagrożeń używamy pewnego zakresu terminów. Ryzyko może być na przykład uznane za „niskie”, „umiarkowane” lub „wysokie”. Możemy [...]

Współczynniki i klasy odniesienia

Wprawdzie nie ma jednego poprawnego sposobu prezentacji ryzyka i prawdopodobieństwa, ale jest oczywiste, że niektóre formuły „mącą w głowach, podczas gdy inne sprzyjają [...]

Ramy czasowe

Przedstawienie ryzyka wymaga nie tylko podania licznika i mianownika, ale także zakreślenia ram czasowych, np. „spośród 100 ludzi takich jak ty trzech [...]

Sposób ujmowania danych

Istotny dla interpretacji jest sposób przedstawiania danych.21-24 Ten sam wynik można ująć jako 97% szanse przeżycia (czyli pozytywnie) albo 3% ryzyko [...]

Informowanie o obszarach niepewności

W naturze komunikowania ryzyka leży informowanie o niepewności wynikającej z procesów stochastycznych. Pacjenci chcieliby oczywiście wiedzieć na pewno, czy doznają udaru, czy nie, [...]

Prezentacja wizualna

Pomocne może być graficzne przedstawienie zagrożeń, ale wymaga przemyślenia formy i treści.2

Przedstawianie ryzyka w konkretnym przypadku: prawdopodobieństwo na miarę

Jednym z najtrudniejszych zadań jest zastosowanie w konkretnym przypadku wiedzy pochodzącej z badań klinicznych. A dowiedziono, że komunikacja jest tym skuteczniejsza, im bardziej dotyczy ryzyka [...]

Pozostałe problemy

Podsumowaliśmy tu obecną wiedzę o najskuteczniejszych sposobach przedstawiania ryzyka i omówiliśmy te nieefektywne i mylące. To, że chory preferuje pewien rodzaj prezentacji, nie musi [...]

Wnioski

Dokładne wyjaśnienie zagrożeń pogłębia wiedzę i zaangażowanie w decyzje dotyczące badań lub leczenia, wzmacnia też autonomię i pozycję pacjenta.1 Niewłaściwa komunikacja wzbudza lęk i inne [...]

Do góry