Jak postępować, aby doprowadzić chorego na ostrą białaczkę do przeszczepienia

Pierwszym takim działaniem jest zadanie w trakcie zbierania wywiadu pytania o liczbę i stan zdrowia rodzeństwa. Brak rodzeństwa w zasadzie oznacza brak dawcy rodzinnego i konieczność poszukiwania dawcy niespokrewnionego. Drugą czynnością jest zbadanie alleli HLA chorego i jeśli jest rodzeństwo, zbadanie HLA tych osób oraz ich wspólnych rodziców. Kończy się to albo potwierdzeniem istnienia dawcy rodzinnego, albo jego wykluczeniem. Na tym etapie chory powinien zostać zgłoszony do ośrodka akredytowanego do przeszczepienia od dawców niespokrewnionych (jeśli nie jest pierwotnie leczony w takim ośrodku). Ten ośrodek, po potwierdzeniu istnienia wskazań do zabiegu, występuje do tzw. ośrodka poszukującego (w Polsce za pośrednictwem Poltransplantu) o poszukiwanie dawcy. Ośrodek poszukujący (w Polsce są cztery takie ośrodki) wykonuje taką procedurę w rejestrach światowych, która w około 3/4 przypadków kończy się powodzeniem i zawiadamia ośrodek transplantacyjny, który w uzgodnieniu z ośrodkiem dawcy (obecnie już w ponad 50 proc. znajdującym się w Polsce) wyznacza termin zabiegu i następnie go wykonuje. Dla pozostałej 1/4 przypadków, dla których nie można obecnie znaleźć dawcy dorosłego, pozostaje przeszczepienie alogenicznej krwi pępowinowej[19] lub eksperymentalne przeszczepienie od dawcy rodzinnego w połowie zgodnego (haploidentycznego).[20]

Podsumowanie

W ciągu około 45 lat, które upłynęły od wprowadzenia przeszczepiania szpiku do leczenia ostrych białaczek, ta grupa metod leczniczych stała się częścią standardu postępowania. Nadal jednak dla wielu chorych jest zbyt toksyczna, a dla innych za mało skuteczna. Mało jest jednak prawdopodobne w dającej się przewidzieć przyszłości, by mogła zostać zastąpiona przez inne, mniej toksyczne i bardziej skuteczne metody. To oznacza, że oczekiwany postęp będzie musiał dotyczyć przede wszystkim dalszej optymalizacji jej samej w kierunku zwiększenia skuteczności i zmniejszenia toksyczności.

Do góry