BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Jak wyjść z depresji?
- Konieczne jest leczenie farmakologiczne odpowiednią dawką leku przez odpowiednio długi, ustalony z psychiatrą czas.
- Pomocne jest podtrzymywanie aktywności, adekwatnie do możliwości.
- Należy zadbać o dobry i wystarczająco długi sen i wypoczynek.
- Powinno się zadbać o dobre, zdrowe odżywianie, a unikać nadmiaru słodyczy.
- Trzeba podejmować, o ile to możliwe, aktywność fizyczną.
- Dobrze jest utrzymywać relacje z bliskimi, znajomymi, przyjaciółmi.
- Pomocne jest zdobywanie wiedzy o chorobie, jej przebiegu, a także udział w grupach wsparcia dla chorujących na depresję.
- Równoległe podjęcie psychoterapii pomaga w zmianie postaw wobec siebie, urealnianiu oczekiwań, znalezieniu sposobów na redukowanie stresu. Psychoterapia pomaga oswoić chorobę i wypracować metody radzenia sobie z nią.
Jak pomóc osobie chorej na depresję? Co może zrobić rodzina pacjenta? Jak rozmawiać z chorym na depresję?
Obecność i wsparcie bliskich osób są dla chorego bardzo ważne. Potrzebna jest ich wyrozumiałość, cierpliwość, uważność na aktualny stan, potrzeby i możliwości cierpiącej osoby. Czasami wystarczy po prostu z kimś pobyć, nawet milcząc, wspólnie obejrzeć film, przygotować herbatę lub posiłek. W przypadku depresji przebiegającej z dużym zahamowaniem warto zaznaczyć swoją obecność, gotowość do pomocy i wsparcia, ale nie narzucać się z propozycjami aktywności lub długimi rozmowami. Unikanie kontaktu przez chorego nie wynika z zagniewania się, niechęci albo lenistwa. Bywa, że osobie chorej trudno jest się skupić, rozmawiać, czuje się niewydolna, zmęczona. Często odczuwa niechęć do siebie, obwinia się, uważając, że jest dla innych ciężarem. Pomocne jest zrozumienie dla przeżywanych przez chorego trudności, wzmacnianie nadziei na ozdrowienie. Ważne, by nie bać się rozmawiać o często obecnych w depresji myślach o śmierci lub myślach samobójczych. Chory często odczuwa lęk i poczucie winy z powodu pojawiania się takich przeżyć. Z reguły są one konsekwencją przeżywanego cierpienia i braku nadziei. Warto przypominać, że depresja jest chorobą, bywa, że utrzymuje się przez wiele tygodni, ale jest uleczalna, a typowe dla niej poczucie niewydolności i pesymistyczne oceny są stanem przemijającym. Warto wspomagać chorego w wytrwałości w leczeniu, dopilnować regularnych wizyt u lekarza, dostrzegać i wskazywać pierwsze sygnały poprawy – może to być początkowo lepszy sen, apetyt, ustąpienie lęku.
Wsparciem jest dostrzeganie powracającej aktywności, pierwszych symptomów ożywienia, pojawiającego się uśmiechu oraz drobnych radości. Dobrze jest przekierować uwagę chorego, niekiedy bardzo pogrążonego w subiektywnym przeżywaniu cierpienia, na działania na zewnątrz. Można się odwoływać do spraw, które zwykle go zajmowały, zachęcić do wspólnej gry, zająć drobnymi zadaniami domowymi, pracą, której jest w stanie sprostać. Bardzo pomocna, o ile jest możliwa, jest aktywność fizyczna.