W bańce informacyjnej

Dzieląc się własnymi refleksjami na temat obrazu psychiatrii w mediach społecznościowych, muszę wziąć pod uwagę przede wszystkim fakt, że nie mam i być może nigdy nie będę miał dostępu do rzeczywistego obrazu stanu rzeczy. Tu pewnie potrzebne byłoby zaangażowanie sztucznej inteligencji (AI – artificial intelligence), która wygenerowałaby trafną analizę na podstawie całości danych oraz umożliwiła odkrycie utajonych trendów i zależności. Ale jako użytkownik mediów społecznościowych takiej analizy przedstawić nie mogę, a to oczywiście za sprawą algorytmów, które konsekwentnie podsuwają mi treści zgodne z wcześniejszymi wyborami i przeglądanymi treściami. Zatem mam dostęp wyłącznie do własnej bańki informacyjnej, w której się poruszam i która oferuje mi treści zgodne z moimi poglądami.

Zacząłbym więc tak: moja bańka informacyjna (w której jest też wielu psychiatrów, psychoterapeutów, dziennikarzy mediów medycznych i ogólnych) oferuje mi na Facebooku pewne treści, które uważam za prawdziwe, ponieważ potwierdzają to, co i tak myślę. Co więcej, jako rzecznik prasowy Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego sam przyczyniam się do tworzenia tej bańki, publikując treści w imieniu i za akceptacją władz PTP. Wprowadzam więc aktywnie do tej bańki informacyjnej treści, które spotykają się często z pozytywnym odbiorem, co umacnia mnie w przekonaniu, że są wartościowe (moim zdaniem są). Jednak ten pozytywny odbiór może też wynikać z faktu, że piszę do zainteresowanych i przekonanych. W mojej bańce są zapewne osoby wykształcone, mające określony stosunek do psychiatrii, zaburzeń psychicznych i ich leczenia, osoby z większych ośrodków (sam mieszkam w dużym mieście) itd. Czy można się przebić poza własną bańkę informacyjną?

Medialne batalie

Moim zdaniem ostatnio nadarzyła się taka unikalna okazja. Był nią artykuł, który ukazał się w Wirtualnej Polsce – „Leki na depresję to placebo. Ogłoszono przełomowe wyniki badań” (wp.pl, 21.07.2022 r.; tytuł i treść artykułu zostały później zmienione¹). W odpowiedzi na ten artykuł jako rzecznik PTP opublikowałem w mediach społecznościowych (Facebook PTP, 22.07.2022 r.) oświadczenie, które osiągnęło zasięg 108 000 odbiorców, uzyskało ponad 1100 polubień, zostało udostępnione 677 razy, miało 93 komentarze, a w sumie zareagowało na nie w różny sposób 3600 osób.