BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Medycyna ratunkowa
Zatrzymanie krążenia w sytuacjach szczególnych.
Hipotermia
dr n. med. Grzegorz Gogolewski
- Hipotermia jest przyczyną nagłego zatrzymania krążenia (NZK), która może mieć charakter odwracalny. Wobec dotkniętej nią osoby powinny zostać podjęte odpowiednio dostosowane działania resuscytacji krążeniowo-oddechowej (RKO). Poza standardowymi zaleceniami dużą rolę pod względem wzrostu przeżywalności odgrywają tu dodatkowe działania. Na podstawie opisanego przypadku mężczyzny w hipotermii niniejszy artykuł przybliża ten temat
Opis przypadku
Zespół ratownictwa medycznego (ZRM) został wezwany w zimowy wieczór w priorytecie 1 (zgodnie z kodem pilności K1, czyli jednym z dwóch aktualnie obowiązujących kodów pilności wyjazdu ZRM do zgłoszenia medycznego; kod K1 oznacza czas wyjazdu zespołu do 60 s) do ok. 40-letniego mężczyzny leżącego na podwórku. Według relacji wzywającego chory nie dawał oznak życia. Kilkadziesiąt minut przed przyjazdem karetki był widziany żywy, jak z kolegami spożywał alkohol. Ratownicy zastali mężczyznę leżącego na plecach, nieprzytomnego, bez widocznych obrażeń zewnętrznych. Wziąwszy pod uwagę temperaturę zewnętrzną <0°C oraz wywiad zebrany od świadków, podejrzewali, że pacjent może znajdować się w hipotermii.
U pacjenta podejrzewano NZK, a z powodu hipotermii ocenę tętna i oddechu wydłużono do minuty. Zatrzymanie krążenia dodatkowo potwierdzono za pomocą defibrylatora. Zastanym rytmem było migotanie komór (VF – ventricular fibrillation). Temperatura zewnętrzna ciała była niemierzalna – ratownicy nie mieli możliwości pomiaru temperatury centralnej w warunkach przedszpitalnych.
Podjęto decyzję o zabezpieczeniu dróg oddechowych rurką krtaniową LT, wdrożeniu wentylacji mechanicznej i rozpoczęciu kompresji klatki piersiowej. Ponieważ zastany rytm podlegał defibrylacji (tzw. rytm defibrylacyjny), ZRM wykonał 3 nieskuteczne jej próby. Pomimo utrzymywania się VF zdecydowano o jak najszybszym transporcie chorego na najbliższy szpitalny oddział ratunkowy (SOR). Podczas transportu przetaczano mu ciepłe płyny infuzyjne, prowadzona była ponadto wentylacja mechaniczna oraz uciski klatki piersiowej. Temperaturę zmierzono dopiero na SOR, ponieważ – jak zaznaczono wyżej – ZRM nie ma możliwości pomiaru.
Po przyjeździe na SOR w dalszym ciągu prowadzona była RKO i aktywne ogrzewanie pacjenta. Gdy osiągnięto temperaturę centralną 30°C, rozpoczęto farmakoterapię prowadzoną w 2-krotnie dłuższych odstępach czasu niż standardowo. Jednocześnie przy dalszym utrzymywaniu się rytmu defibrylacyjnego poddano chorego kolejnej defibrylacji skutkującej powrotem hemodynamicznej akcji serca.