Stomatologia zachowawcza

Ślina – zwierciadło zdrowia jamy ustnej

Lek. dent. Aleksandra Hajdo1

Lek. dent. Magdalena Wilczak2

Lek. dent. Krzysztof Gniazdowski2

Dr hab. med. Agnieszka Mielczarek3

1Zakład Stomatologii Zachowawczej Warszawski Uniwersytet Medyczny, kierownik: dr hab. med. Agnieszka Mielczarek

2Klinka Stomatologii Zachowawczej i Periodontologii, Uniwersytet Medyczny im. K. Marcinkowskiego w Poznaniu

3Kierownik Katedry i Zakładu Stomatologii Zachowawczej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego

Adres do korespondencji: Lek. dent. Aleksandra Hajdo, Zakład Stomatologii Zachowawczej WUM, ul. Miodowa 18, 00-246 Warszawa

Od ponad dekady ślina figuruje jako przedmiot zainteresowań naukowców w kontekście diagnostyki.

W ostatnim dziesięcioleciu powstało ponad 2,5 tys. prac dotyczących śliny i jej roli w diagnostyce, a także potencjalnego zastąpienia niektórych rutynowych badań krwi oraz osocza właśnie śliną.[1]

Ślina jest jednym z najłatwiejszych do pobrania płynów ustrojowych i to właśnie ze względu na łatwość pobrania oraz ekonomiczny aspekt obniżenia kosztów diagnostyki stała się ona tak interesująca dla badaczy. Możemy ją pobrać wielokrotnie od tego samego pacjenta, a nawet kilkakrotnie w ciągu doby, by określić średnie wartości lub zaobserwować zmiany zachodzące na przestrzeni tego okresu. Ten właśnie aspekt wpisuje się w obecny trend indywidualnego leczenia, które jest nastawione na konkretnego pacjenta, jego profil genetyczny, a nie tylko podążanie w diagnostyce za z góry ustalonymi normami postępowania. Co ciekawe, właśnie brak konieczności pobierania krwi do diagnostyki przesiewowej może skłonić do poddania się takim badaniom tych pacjentów, którzy w innym wypadku nie zdecydowaliby się na nie ze względu na strach przed iniekcjami, oraz w sytuacji braku dolegliwości lub ich ignorowania. Pobranie śliny do badania ułatwia też diagnostykę u dzieci, osób z zaburzeniami krzepnięcia krwi, osób starszych, niepełnosprawnych oraz aktywnych zawodowo. Ślina może być pobierana w warunkach domowych, gabinetowych, szpitalnych bez zaangażowania personelu pielęgniarskiego.[2-4]

Samo pobranie śliny jest zdecydowanie bardziej komfortowe i mniej krępujące dla pacjenta niż pobranie próbki moczu. Procesy pobierania i transportu śliny są łatwiejsze od tych dotyczących próbek krwi oraz osocza. Ślina do 24 godzin może być utrzymywana w temperaturze pokojowej i nadal wykorzystana do analizy niektórych parametrów. W temperaturze do 4°C może być przechowywana do tygodnia, w przeciwieństwie do surowicy, która musi zostać natychmiast zamrożona. Uproszczone procedury na każdym etapie: pobierania, przechowywania oraz transportu do laboratorium pozwalają na zdecydowane obniżenie kosztów analizy w porównaniu z surowicą.[5] W pracy Boskovic et al. ślina została nazwana zwierciadłem zdrowia jamy ustnej.[1]

Skład i funkcje śliny

Ślina w 94-99,5 proc. składa się z wody. Pozostałą częścią jest element stały, będący wartością zmienną, stanowiący ok. 6 proc. w warunkach podstawowych oraz 0,5 proc. po stymulacji.

Substancje białkowe stanowią główny element składowy śliny. Obecnie zidentyfikowano 1939 najważniejszych białek w ślinie, z czego 740 białek w ślinie mieszanej oraz przewodowej wszystkich ślinianek. Ponadto odkryto, że 597 białek występuje zarówno...

Pełna wersja artykułu omawia następujące zagadnienia:

Skład i funkcje śliny

Ślina w 94-99,5 proc. składa się z wody. Pozostałą częścią jest element stały, będący wartością zmienną, stanowiący ok. 6 proc. w [...]

Metody pobierania i przechowywania śliny

Do badań można pobierać zarówno ślinę stymulowaną, jak i niestymulowaną. Pobieranie śliny niestymulowanej jest najczęściej polecaną metodą. Odbywa się poprzez pasywne [...]

Ślina a diagnostyka chorób

Próchnica

Podsumowanie

Ze względu na prostą i nieinwazyjną procedurę pobierania zainteresowanie diagnostyką opartą na analizie śliny znacząco wzrasta. Zebranie materiału badawczego jest bezbolesne, [...]

Do góry