BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Radiologia
Miejsce tomografii stożkowej w diagnostyce periodontologicznej
prof. zw. dr hab. n. med. Ingrid Różyło-Kalinowska
- Choroba przyzębia brzeżnego jako często spotykany stan zapalny jamy ustnej
- Rola diagnostyki radiologicznej w rozpoznawaniu i klasyfikowaniu choroby przyzębia brzeżnego
- Podstawowe rodzaje zdjęć rentgenowskich i aktualny status tomografii stożkowej w diagnostyce periodontologicznej
Choroba przyzębia brzeżnego jest często spotykanym stanem zapalnym jamy ustnej, dotykającym z większą częstotliwością osoby w średnich i starszych grupach wiekowych niż dzieci i młodzież. Jest też, obok próchnicy, istotną przyczyną utraty zębów. Odsetek osób z kieszonkami przyzębnymi mierzącymi powyżej 5 mm głębokości w Polsce w grupie wiekowej 35-44 lata wynosi ponad 16% i jest jednym z najwyższych w Europie. Z tego względu dokładna diagnostyka choroby przyzębia brzeżnego jest niezwykle istotna, aby możliwe było wczesne wdrożenie odpowiedniego postępowania leczniczego i obniżenie ryzyka utraty zębów1.
Porównanie znaczenia zdjęć rentgenowskich i tomografii stożkowej w rozpoznaniu i klasyfikowaniu choroby przyzębia brzeżnego
Oprócz badania klinicznego to właśnie diagnostyka radiologiczna odgrywa ważną rolę w rozpoznawaniu i klasyfikowaniu choroby przyzębia brzeżnego. Podstawowe zdjęcia rentgenowskie w diagnostyce periodontologicznej to pantomogramy oraz zdjęcia wewnątrzustne, zębowe i skrzydłowo-zgryzowe2,3. Zdjęcie pantomograficzne ukazuje całościowo stan przyzębia brzeżnego, natomiast szczegóły takie jak widoczność blaszki zbitej grzbietu wyrostka zębodołowego, blaszki zbitej zębodołu, układ i grubość beleczek istoty gąbczastej są bardziej wyraźne na zdjęciach wewnątrzustnych. Zdjęcia skrzydłowo-zgryzowe ukazują korony zębów i dokoronowe fragmenty przyzębia brzeżnego, jednocześnie z górnego i dolnego łuku zębowego, a więc nadają się do diagnostyki mniej zaawansowanych procesów zapalnych w przyzębiu brzeżnym. Natomiast na zdjęciach zębowych widoczne są całe zęby, wraz z okolicami okołowierzchołkowymi, dzięki czemu są użyteczne także w obrazowaniu zaawansowanych zmian przyzębia brzeżnego obejmujących całe korzenie. Wadą zdjęć rentgenowskich jest dwuwymiarowość obrazu, co ma szczególne znaczenie w przypadkach objęcia chorobą przyzębia brzeżnego zębów wielokorzeniowych i w ocenie zajęcia furkacji korzeniowych. Wysokość wyrostka zębodołowego od strony policzkowej i podniebiennej może być różna, a tym samym na zdjęciach rentgenowskich pojawi się obraz tej wyższej, mniej zniszczonej ściany wyrostka. W efekcie może dojść do niedoszacowania głębokości ubytku kostnego. W przypadku furkacji rzutowanie się obrazu korzenia podniebiennego zęba trzonowego górnego na okolicę rozwidlenia korzeni policzkowych może sprawić, że ubytek kostny w furkacji może nie być widoczny. Podobna sytuacja ma miejsce, gdy nakładają się na siebie obrazy korzeni policzkowego i podniebiennego zębów przedtrzonowych górnych2,3.