Chirurgia naczyń

Przewlekła niewydolność żylna: etiopatogeneza, diagnostyka i leczenie

prof. dr hab. n. med. Artur Pupka

Zakład Chirurgii Endowaskularnej Katedry Chirurgii Naczyniowej, Ogólnej i Transplantacyjnej, Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu

Adres do korespondencji: prof. dr hab. n. med. Artur Pupka, ul. Borowska 213, 50-556 Wrocław.

Przewlekła niewydolność żylna ma charakter postępujący – nieleczona prowadzi do inwalidztwa. Należy zatem szukać skutecznych metod profilaktyki tego schorzenia oraz skutecznego i szybkiego, a zatem i taniego sposobu leczenia choroby żylakowej.

Wprowadzenie

Przewlekła niewydolność żylna stanowi poważny problem społeczny i medyczny. Bardzo wysoki odsetek osób dorosłych cierpi z powodu typowych dla niej objawów: uczucia ciężkości nóg, kurczów mięśni podudzi, obrzęków podudzi, teleangiektazji. Niewydolność żylna bardzo często pozostaje nierozpoznana i nieleczona. Związane to jest z bagatelizowaniem przez chorych objawów choroby, która często upośledza jakość życia, zarówno w wymiarze osobistym, jak i zawodowym. Ze względu na swój charakter i częstość występowania jest uznawana za chorobę społeczną. Na podstawie ogólnopolskiego wieloośrodkowego badania pod kierownictwem Jawienia i Szymańskiego „Występowanie przewlekłej niewydolności żylnej u pacjentów zgłaszających się do lekarzy lecznictwa otwartego” stwierdzono występowanie objawów przewlekłej niewydolności żylnej u 47% kobiet i 37% mężczyzn. Wraz z wysoką częstością występowania stwierdzono również znaczne zaawansowanie choroby. U 48% chorych na przewlekłą niewydolność żylną występują żylaki kończyn dolnych, a u przeszło 24% obrzęki i zmiany troficzne. Owrzodzenia podudzi to najcięższa postać przewlekłej niewydolności żylnej. Ze względu na częstość występowania choroby należy liczyć się z wysokimi kosztami jej leczenia. Ocenia się, że od 1,5 do 2% całego budżetu opieki zdrowotnej jest przeznaczane na leczenie przewlekłej niewydolności żylnej.

Należy przypuszczać, że choroba żylna towarzyszy człowiekowi od chwili przyjęcia przez niego pionowej pozycji ciała. Najstarsze doniesienia o żylakach zawiera papirus Ebersa (ok. 1550 r. p.n.e.). Hipokrates (460-377 r. p.n.e.) w swoich pracach dostrzegł związek między pozycją stojącą i ciążą a obecnością żylaków i owrzodzeń kończyn dolnych. Jako pierwszy wprowadził metodę leczenia owrzodzeń i żylaków poprzez „nakłuwanie i bandażowanie”.1

Anatomia i fizjologia przepływu żylnego kończyn dolnych

Żyły kończyn dolnych w ogólnym zarysie stanowią dwa ściśle połączone ze sobą układy: powierzchowny i głęboki. Układ żył głębokich towarzyszy układowi tętniczemu, a stosunek liczby tętnic do żył wynosi 1:2 dla żył małych i średnich oraz 1:1 dla żył...

Ściana żył, podobnie jak tętnic, składa się z trzech warstw: śródbłonka, czyli błony wewnętrznej (tunica intima), błony środkowej (tunica media) i błony zewnętrznej (tunica externa s. adventitia). W porównaniu z tętnicami żyły mają skąpą mięśniówk...

Pełna wersja artykułu omawia następujące zagadnienia:

Etiologia i patofizjologia przewlekłej niewydolności żylnej (PNŻ)

Przewlekła niewydolność żylna ma ogromne znaczenie socjologiczne i ekonomiczne, głównie ze względu na dużą zachorowalność na owrzodzenia żylne u osób aktywnych zawodowo. Patogeneza [...]

Diagnostyka

Badanie kolor duplex doppler w ostatnich latach stało się podstawowym badaniem diagnostycznym, zarówno w programach badawczych, jak i w codziennej praktyce lekarza flebologa. Prawidłowa interpretacja [...]

Leczenie zachowawcze

W objawowym leczeniu przewlekłej niewydolności krążenia żylnego kończyn dolnych stosowane są z powodzeniem preparaty zawierające diosminę, półsyntetyczny analog naturalnego flawonoidu. Leki te działają [...]

Skleroterapia żylaków kończyn dolnych

Skleroterapia żylaków kończyn dolnych jest od lat uznaną metodą leczenia. Ostatnia dekada przyniosła jej burzliwy rozwój za sprawą obliteracji pod kontrolą [...]

Leczenie operacyjne żylaków kończyn dolnych

Pierwsze wzmianki o operacyjnym leczeniu żylaków kończyn dolnych sięgają czasów Hipokratesa (ok. 500 rok p.n.e.). Nacinano wtedy poszerzone żyły i przyżegano rozpalonym żelazem. [...]
Do góry