Poza korzyściami chemioterapia okołooperacyjna w raku żołądka powoduje także pewne problemy, np. w badaniu MAGIC <50% chorych otrzymało i zakończyło chemioterapię w okresie pooperacyjnym. Wynika to z fizycznych możliwości jej podania pacjentom po dużym zabiegu operacyjnym. Druga kwestia to fakt, że terapia neoadiuwantowa opóźnia leczenie operacyjne. A zatem istnieje pewne ryzyko, w wąskiej grupie chorych, progresji choroby w trakcie chemioterapii, jak również powikłań z jej stosowania. Na przykład w obu opisanych badaniach klinicznych 7-15% chorych z różnych powodów, w tym z powodu progresji, nie przeszło leczenia chirurgicznego. Czy w przypadku raka o agresywnej biologii i złym rokowaniu wykonywanie zabiegu operacyjnego rzeczywiście przynosi wymierną korzyść? Pytanie pozostaje otwarte.3,4

Pooperacyjna chemioradioterapia

Opcją leczenia znacznie częściej stosowaną w Stanach Zjednoczonych, ze względu na wyniki badania INT 0116, jest chemioradioterapia pooperacyjna (potocznie nazywana schematem MacDonalda). W badaniu zrandomizowano 550 chorych z rakiem żołądka do grupy po samym zabiegu operacyjnym lub zabiegu uzupełnionym o chemioradioterapię w schemacie: 5 cykli chemioterapii (fluorouracyl, kwas folinowy) z towarzyszącą radioterapią do dawki 45 Gy podzielonej na 25 frakcji.8 Analiza 10-letniego okresu obserwacji wykazała poprawę przeżyć w grupie chorych poddanych leczeniu skojarzonemu. Wskaźnik przeżyć 5-letnich wzrósł z 41% do 50%.11 Krytyka badania MacDonalda wynika z faktu, że >50% chorych miało wykonaną resekcję układu chłonnego w zakresie D1 i mniej. Mając dzisiejszą wiedzę, traktujemy tego typu zabiegi operacyjne jako suboptymalne. Zwraca także uwagę problem dużej późnej toksyczności w grupie chorych leczonych powyższym schematem. Poza USA tego typu postępowanie najczęściej jest zarezerwowane dla chorych, u których zabieg operacyjny był nieradykalny, np. stwierdzono cechę R1.9,11 Kolejne dane o wartości stosowania pooperacyjnej chemioradioterapii powinno przynieść trwające obecnie badanie CRITICS (Adjuvant Chemotherapy or Chemoradiotherapy in Resectable Gastric Cancer). W badaniu tym pacjenci otrzymują przedoperacyjną chemioterapię, a po gastrektomii są randomizowani do grupy otrzymującej adiuwantową chemioterapię lub chemioradioterapię.12

Small 18748

Tabela 2. Badania III fazy dla pierwszej linii leczenia systemowego zaawansowanego raka żołądka

Chemioterapia adiuwantowa

Tego typu leczenie jest popularne głównie w krajach azjatyckich. Dwa badania kliniczne z tego rejonu dowodzą słuszności stosowania adiuwantowej chemioterapii. Japońskie badanie ACTS-GC (Adjuvant Chemotherapy for Gastric Cancer with S-1, an Oral Fluoropyrimidine) wskazuje na poprawę jednorocznych przeżyć w grupie chorych otrzymujących chemioterapię S1 po radykalnym zabiegu operacyjnym z limfadenektomią D2 (do drugiego przedziału włącznie).6 Z uwagi na czynniki farmakogenetyczne zła tolerancja chemioterapii S1 nie pozwala na zastosowanie powyższego schematu leczenia w grupie chorych rasy kaukaskiej. W drugim badaniu, CLASSIC (Adjuvant Capecitabine and Oxaliplatin for Gastric Cancer after D2 Gastrectomy), porównywano chemioterapię adiuwantową z zastosowaniem kapecytabiny i oksaliplatyny z samym leczeniem chirurgicznym u chorych z rakiem żołądka w II i III stopniu zaawansowania. Wszystkim wykonywano całkowitą resekcję żołądka z limfadenektomią D2.7 Ostatni raport z pięcioletnim okresem obserwacji pokazuje wzrost zarówno 5-letnich przeżyć wolnych od nawrotu (z 53% do 68%), jak i całkowitych (z 69 do 78%) w grupie chorych w ramieniu eksperymentalnym.13 Większość badań wskazujących na skuteczność chemioterapii adiuwantowej w raku żołądka pochodzi z krajów azjatyckich. Dostępne badania w populacji zachodniej nie potwierdziły jednak wartości takiego postępowania. Niemniej metaanaliza GASTRIC Global Advanced/Adjuvant Stomach Tumor Research International Group wskazała na poprawę 5-letniego przeżycia o 6% w grupach chorych, u których stosowano schematy oparte na fluorouracylu.14

Podsumowując: w populacjach zachodnich mamy do czynienia z inną biologią raka żołądka oraz wyższymi stadiami zaawansowania niż w populacjach azjatyckich. W zakresie wyników leczenia onkologicznego najbardziej sprawdza się zatem postępowanie oparte na okołooperacyjnej chemioterapii. W przypadku suboptymalnej chirurgii zastosowanie znajduje chemioradioterapia wg schematu MacDonalda. W wybranych przypadkach można po radykalnym leczeniu chirurgicznym rozważać adiuwantową chemioterapię.

Lokalnie zaawansowany i przerzutowy rak żołądka

Miejscowo zaawansowany i/lub przerzutowy rak żołądka często powoduje objawy w istotny sposób wpływające na jakość życia chorego i jego funkcjonowanie. To z kolei przekłada się często na decyzje lecznicze. Przed decyzjami odnośnie do leczenia tej grupy chorych konieczna jest dokładna i wnikliwa ocena odżywienia. BMI <18,5 kg/m2 lub utrata masy ciała >10% w ciągu ostatnich 3-6 miesięcy lub BMI <20 kg/m2 z utratą masy ciała >5% w ciągu ostatnich 3-6 miesięcy to wskazania do interwencji żywieniowej. Spośród działań chirurgicznych rozważamy np. techniki stentowania lub bypass chirurgiczny.

Niedożywienie to sytuacja uniemożliwiająca zastosowanie paliatywnego leczenia systemowego. Średnia długość życia chorego z przerzutowym rakiem żołądka bez leczenia wynosi 3 miesiące. Zastosowanie chemioterapii w istotny sposób poprawia przeżycie chorych (do 9-13 miesięcy), a także likwiduje wiele objawów choroby i tym samym poprawia jakość życia.15 Metaanaliza bazy Cochrane, uwzględniająca 5726 pacjentów leczonych w 35 różnych badaniach klinicznych, jasno wskazuje, że aktywnie stosowana chemioterapia zdecydowanie poprawia przeżycie chorych. Stosowanie schematów lekowych jest lepsze od monoterapii. Z powyższej analizy wynika również, że nie ma jednego uniwersalnego, akceptowanego standardu postępowania w pierwszej linii leczenia paliatywnego. Niemniej w grupie chorych w dobrej kondycji fizycznej schematy dubletowe oparte na platynach i pochodnych fluoropirymidyny oraz tryplety z dodatkiem antracyklin lub taksanów wydają się najpowszechniej stosowane (tab. 2).16 W przypadku dalszej progresji choroby po pierwszej linii leczenia stosuje się obecnie, mimo marginalnych korzyści w zakresie poprawy przeżycia, drugą linię chemioterapii. W powyższej grupie chorych udowodniono bowiem, m.in. w badaniu COUGAR, poprawę jakości życia. Zastosowanie znajdują głównie taksany oraz irynotekan.17

20% chorych na raka żołądka wykazuje nadekspresję białka HER-2 podobnie jak w przypadku raka piersi. W badaniu ToGA dodanie trastuzumabu do cisplatyny i fluorouracylu wpłynęło na poprawę przeżycia wolnego od progresji i przeżycia całkowitego. Przeżycie całkowite wzrosło z 11,1 miesiąca do 13,8 miesiąca, a w przypadku, gdy wykazano nadekspresję białka HER-2, 16 miesięcy. W związku z tym należy pamiętać, że oznaczenie białka HER-2 powinno być obligatoryjne we wszystkich przypadkach zaawansowanego raka żołądka.18 W przypadku progresji w drugiej linii leczenia celowanego w raku żołądka zastosowanie znajduje obecnie lek o działaniu antyangiogenetycznym – ramucyrumab.

W kilku realizowanych ostatnio badaniach klinicznych leków działających na kolejne szlaki molekularne (EGFR, PI3K/mTOR, VEGF) nie wykazano wpływu na poprawę przeżycia chorych. Wydaje się jednak, że przyszłość to kwalifikacja chorych z rakiem żołądka do określonego sposobu leczenia na podstawie profilu genetycznego nowotworu. Pierwszą sugestię w tym zakresie dał projekt The Cancer Genome Atlas Research Network.24

Podsumowanie

Na podstawie wyników badań klinicznych jako postępowanie pierwszej linii w leczeniu raka żołądka wprowadzono okołooperacyjną chemioterapię, w przypadku suboptymalnej chirurgii, np. operacji R1 – pooperacyjną chemioradioterapię, a w indywidualnych przypadkach, np. młodych chorych po radykalnym zabiegu operacyjnym – chemioterapię adiuwantową. W przypadku miejscowego zaawansowania lub przerzutów odległych poprawę wyników gwarantuje chemioterapia paliatywna oparta głównie na platynach, pochodnych fluoropirymidyny oraz antracyklinach i taksanach. Duże nadzieje wiąże się z leczeniem celowanym. Trastuzumab w raku żołądka z nadekspresją HER-2 to dziś standard postępowania. Czekamy jednak na wyniki badań nad kolejnymi lekami, których działanie będzie oparte na szlakach molekularnych, przedstawionych chociażby w „Comprehensive molecular characterization of gastric adenocarcinoma” The Cancer Genome Atlas Research Network.

Do góry