Immunologia

Układ immunologiczny – ofiara czy sprawca cukrzycy?

dr n. med. Irmina Korzeniewska-Dyl

Klinika Chorób Wewnętrznych i Nefrodiabetologii, Uniwersytet Medyczny w Łodzi

Adres do korespondencji:

dr n. med. Irmina Korzeniewska-Dyl

Klinika Chorób Wewnętrznych i Nefrodiabetologii

Uniwersytet Medyczny w Łodzi

ul. Żeromskiego 113, 90-549 Łódź

e-mail: irmina.korzeniewska-dyl@umed.lodz.pl

Small irmina korzeniewska dy opt

dr n. med. Irmina Korzeniewska-Dyl

  •  W ciągu ostatniego roku walki z pandemią wirusa SARS-CoV-2 analiza tysięcy przypadków zakażeń dobitnie wykazała, że hiperglikemia i cukrzyca pogarszają rokowanie w przebiegu COVID-19
  • Cukrzyca, wiążąca się z przewlekłym stanem zapalnym, wpływa na funkcjonowanie komórek układu odpornościowego, mechanizmy odporności zarówno wrodzonej, jak i nabytej
  • Jednym z głównych celów leczenia cukrzycy jest uzyskanie optymalnej kontroli glikemii, tak by zapobiec przewlekłym powikłaniom. Można także spojrzeć na skuteczne opanowanie hiperglikemii w cukrzycy jako sposób poprawiający rokowanie w wielu chorobach infekcyjnych

Wprowadzenie

Cukrzyca typu 1 i typu 2 to zupełnie odmienne pod względem patomechanizmu choroby. Cechą, która je łączy, jest hiperglikemia. Wiadomo, że hiperglikemia odgrywa istotną rolę w procesie zapalenia i wpływa niekorzystnie na progresję powikłań cukrzycy. Pacjenci z cukrzycą są podatni na różnego rodzaju zakażenia, a kontrola glikemii jest koniecznym warunkiem skutecznego opanowania infekcji. Nawet pojedynczy epizod hiperglikemii może potęgować stres oksydacyjny, prowadzić do apoptozy komórek, dysfunkcji śródbłonka, stymulować agregację płytek krwi i krzepnięcie, co przekłada się na sprawność mechanizmów obronnych w zakażeniach. Cukrzyca zwiększa ryzyko zachorowania na choroby zakaźne, w tym wywołane przez: Mycobacterium tuberculosis, Burkholderia pseudomallei, bakterie Gram(-), szczególnie Escherichia coliKlebsiella, jak również Staphylococcus aureus, Streptococcal species i wirusy grypy1-5.

Wpływ hiperglikemii na wrodzone i nabyte mechanizmy odporności

Wrodzona odpowiedź na zakażenie zależy od sprawnego działania układu dopełniacza oraz komórek: monocytów, makrofagów, neutrofilów, eozynofilów oraz bazofilów. Hiperglikemia związana ze zwiększonym dokomórkowym transportem glukozy ma bezpośredni szkodliwy wpływ na komórki odporności – w mechanizmie glukotoksyczności6,7. Wysokie wewnątrzkomórkowe stężenie glukozy prowadzi do nadmiernego tworzenia wolnych rodników tlenowych, które uszkadzają błony lipidowe, kwasy nukleinowe i białka. To toksyczne działanie zależy w głównej mierze od natężenia i czasu trwania hiperglikemii. Wiadomo natomiast, że zastosowanie insuliny moduluje wrodzoną odpowiedź immunologiczną niezależnie od jej wpływu na wyrównanie glikemii8,9. Hiperglikemia negatywnie oddziałuje na neutrofile: zmniejsza ich zdolność do fagocytozy, osłabia funkcje bakteriobójcze oraz ogranicza możliwości tworzenia przez nie zewnątrzkomórkowych pułapek uśmiercających bakterie w razie niemożności ich sfagocytowania10.

Negatywny wpływ cukrzycy i hiperglikemii na wrodzone mechanizmy odporności dobrze ilustrują zaburzenia obserwowane u chorych z cukrzycą zakażonych prątkiem gruźlicy. Cukrzyca potraja ryzyko rozwoju czynnej gruźlicy, ponadto zmniejsza szanse na skuteczność terapii przeciwprątkowej i zwiększa śmiertelność w przebiegu gruźlicy. U chorych z cukrzycą stwierdza się opóźnioną oraz osłabioną wrodzoną odpowiedź immunologiczną po kontakcie z M. tuberculosis, zmniejszone zdolności chemotaktyczne i fagocytarne makrofagów, zaburzoną fagocytozę przez neutrofile, osłabioną produkcję cytokin przez limfocyty T CD4 w odpowiedzi na kontakt z prątkiem oraz zmniejszenie ilości limfocytów T regulatorowych (Treg). Wykazano w cukrzycy defekt obrony na poziomie składowych dopełniacza, skutkujący możliwością przetrwania prątków gruźlicy wewnątrz jednojądrzastych fagocytów.

Z kolei dobre wyrównanie cukrzycy obniża ryzyko wystąpienia czynnej gruźlicy – u pacjentów z dobrą kontrolą glikemii ryzyko zachorowania na gruźlicę jest podobne jak u osób bez cukrzycy. U chorych na gruźlicę i cukrzycę leczonych metforminą obserwowano jej przeciwzapalne działanie w postaci spadku stężenia osoczowych markerów pobudzenia monocytów5. Monocyty krwi obwodowej w odpowiedzi na zakażenie produkują interferon typu I, który jest istotną składową odporności wrodzonej przeciw mikroorganizmom. W badaniach eksperymentalnych wykazano, że różne stężenia glukozy odmiennie wpływają na produkcję interferonu typu I. Umiarkowana hiperglikemia stymuluje wydzielanie interferonu przez monocyty, podczas gdy znaczna hiperglikemia (>24 mM) je hamuje11.

W wielu badaniach obserwowano istotne zmiany we właściwościach mechanicznych błon limfocytów u chorych z cukrzycą oraz związek między nieprawidłowościami powierzchni limfocytów a ich funkcjami, sekrecją cytokin, enzymów i skłonnością do apoptozy12.

Hiperglikemia i cukrzyca a przebieg chorób infekcyjnych

Wpływ hiperglikemii oraz współwystępowania cukrzycy na przebieg ciężkich postaci zakażeń, w tym sepsy, nie jest jednoznaczny. Mimo że cukrzyca zwiększa ryzyko rozwoju zakażenia, to jednak znaczenie współwystępowania cukrzycy dla rokowania u chorych septycznych pozostaje kontrowersyjne13. Ocena losów 85 000 pacjentów z cukrzycą potwierdziła długoterminowe ryzyko rosnące wraz ze wzrostem hemoglobiny glikowanej (HbA1c) dla większości ocenianych punktów końcowych, w tym szczególnie dla ryzyka zakażeń. Zła kontrola cukrzycy przyczyniała się do zwiększonego ryzyka wystąpienia sepsy, rozwoju zakażenia związanego z hospitalizacją oraz ryzyka zgonu14. Wyższa wartość HbA1c u chorych z sepsą okazała się niezależnym czynnikiem ryzyka zgonu podczas hospitalizacji15.

Metaanaliza oceniająca 6 retrospektywnych badań, z udziałem prawie 27 000 pacjentów poddawanych aloplastyce stawu kolanowego lub biodrowego, wykazała, że zarówno długoterminowe niewyrównanie cukrzycy, które odzwierciedlała wysoka wartość HbA1c, jak i okołooperacyjna hiperglikemia wiązały się ze zwiększonym ryzykiem zakażenia protezy16. Bardziej zróżnicowany wpływ hiperglikemii obserwowano u osób krytycznie chorych, przebywających na oddziałach intensywnej terapii. Hiperglikemia u osób ciężko chorych to częste zjawisko. Przemijająca hiperglikemia, nazywana stresową, jest skutkiem wątrobowej glukoneogenezy i glikogenolizy17,18.

Umiarkowana hiperglikemia, tj. stężenie glukozy w granicach 141-199 mg/dl, u chorych z sepsą nie wiązała się z pogorszeniem rokowania krótko- ani długoterminowego i była interpretowana jako mechanizm adaptacyjny do hipoperfuzji, zabezpieczający tkanki obwodowe przed niedoborem glukozy. Zależność śmiertelności od glikemii u ciężko chorych pacjentów septycznych przyjmuje kształt litery U. Znaczna hiperglikemia (>200 mg/dl) wiąże się ze zwiększoną śmiertelnością zarówno u chorych z cukrzycą wcześniej rozpoznaną, jak i u chorych bez cukrzycy19,20. Natomiast intensywna kontrola glikemii za pomocą ciągłego dożylnego wlewu z insuliny, tak aby uzyskać glikemie w przedziale 80-110 mg/dl, obarczona jest zwiększonym ryzykiem wystąpienia hipoglikemii (nawet <40 mg/dl), co również przekłada się na wzrost śmiertelności14. Z tego względu u chorych z sepsą i krytycznie chorych zaleca się uzyskanie glikemii w granicach 140-180 mg/dl i unikanie wysokich stężeń glukozy (>200 mg/dl), podwyższających osmolalność osocza i powodujących istotne przesunięcia płynów w organizmie19,21.

Ze względu na niejednoznaczny wpływ hiperglikemii na rokowanie pacjentów w ostrych stanach w późniejszych obserwacjach starano się dokładniej zdefiniować termin stresowej hiperglikemii. Określano ją jako stosunek glikemii stwierdzanej na początku hospitalizacji do średniej glikemii, oszacowanej z wartości HbA1c (SHR – stress hyperglycemia ratio). Wskazywano SHR jako lepszy niż bezwzględna hiperglikemia czynnik rokowniczy. Obserwacje te wykazały, że stresowa hiperglikemia, wyrażona jako SHR, jest jednak niekorzystnym rokowniczo czynnikiem zarówno u chorych bez cukrzycy, jak i wcześniej chorujących na cukrzycę22.

Receptor programowanej śmierci 1 (PD-1 – programmed death receptor 1) należy do rodziny białek CD28 limfocytów. Może on skutecznie hamować czynność i proliferację limfocytów T, hamować sekrecję interleukiny 2 (IL-2), interleukiny 10 (IL-10) i interferonu γ (IFN-γ), istotnie wpływając na odpowiedź immunologiczną. Wykazano zwiększoną ekspresję PD-1 u chorych septycznych oraz jej związek z zakażeniami wewnątrzszpitalnymi, ciężkością sepsy w skalach Acute Physiology and Chronic Health Evaluation II (APACHE II) i skali niewydolności narządów związanej z sepsą (SOFA – sequential organ failure assessment score) oraz ze śmiertelnością. Stwierdzono, że ekspresja PD-1 na limfocytach T u chorych z cukrzycą typu 2, bez aktywnego zakażenia jest zwiększona, podobnie jak u chorych z sepsą, co sugeruje immunosupresję w obu tych chorobach. Nie obserwowano natomiast dalszego wzrostu ekspresji tego białka u chorych na cukrzycę typu 2 w przypadku ciężkiej sepsy, co znaczyłoby, że współwystępowanie cukrzycy nie pogarsza sytuacji pacjentów septycznych23.

Można wnioskować, że sam fakt rozpoznania cukrzycy, mimo że zwiększa ona podatność na zakażenie, nie determinuje jego przebiegu. Większe znaczenie rokownicze wydają się mieć natężenie i przewlekłość hiperglikemii, znajdujące odbicie w wartości HbA1c. To z kolei oznacza, że wysiłki koncentrujące się na osiągnięciu optymalnej i bezpiecznej glikemii w cukrzycy powinny się przełożyć na lepsze rokowanie w czasie poważnego zakażenia.

W celu uniknięcia poważnych powikłań, w tym powikłań infekcyjnych, zaleca się uzyskać optymalną kontrolę glikemii w ciężkich stanach i w okresie okołooperacyjnym za pomocą insulinoterapii w postaci ciągłego dożylnego wlewu z insuliny, a następnie intensywnej insulinoterapii typu baza-bolus, tak by stężenie glukozy mieściło się w granicach 100-180 mg/dl. Rekomenduje się również, aby planowe zabiegi operacyjne, jeżeli to tylko możliwe, odraczać u chorych z przewlekłą i znaczącą hiperglikemią, u których HbA1c przekracza wartość 8,5%24.

Otyłość – przyczyna przewlekłego zapalenia

Bez wątpienia cukrzyca i hiperglikemia wpływają na skuteczność odpowiedzi immunologicznej. W ostatnim czasie pojawiło się jednak wiele doniesień sugerujących, że cukrzyca typu 2 jest nie tylko przyczyną, ale też skutkiem niekorzystnych zmian w układzie immunologicznym. Cukrzyca charakteryzuje się utrzymywaniem uogólnionego przewlekłego stanu zapalnego o niskim nasileniu oraz aktywacją komórek odporności wrodzonej i nabytej.

Do góry